"PSYCHOPATA" - KLAUDIA MUNIAK | Kim ja tak naprawdę jestem?
Nieustannie panoszące się po głowie myśli, niegasnący apetyt na zbrodnię i wreszcie rozkosz po zbawiennym posmakowaniu śmierci. Umysł seryjnego mordercy to wielokrotnie trudna do zbadania zagadka, ale jeszcze większą tajemnicą może okazać się umysł niewinnego człowieka, który niespodziewanie zaczyna ekscytować się śmiercią. Właśnie taką bohaterkę przedstawia Klaudia Muniak w swojej najnowszej powieści Psychopata. Dlaczego Maja Lipska nagle zaczyna fascynować się widokiem ludzkiej krwi?
Zaproponowana fabuła bezwarunkowo przyciąga uwagę. Zaskakująco duża dawka jawnego erotyzmu, przełomowy eksperyment medyczny, nieoczekiwany zanik pamięci i wreszcie seria brutalnych morderstw dokonanych na młodych kobietach – szybko okazuje się, że tak mocno rozproszony splot wydarzeń to kreatywny budulec ciekawości czytelnika. Najbardziej intrygującym elementem zdaje się być tajemnicza amnezja głównej bohaterki, gdyż to właśnie utrata jednego dnia z jej życia zaszczepia największą dawkę niepewności, zarówno w głowie młodej badaczki, jak i w głowie zainteresowanego podejrzaną sytuacją odbiorcy. Poziom świadomej ekscytacji rośnie wzrasta jeszcze bardziej, gdy pozornie niezwiązane wątki sukcesywnie zawiązują się w jedną, misternie opracowaną intrygę.
Ta historia mocno absorbuje, momentami też realnie mrozi krew w żyłach, ale nie tylko podjęty temat okazuje się sposobem na przyciągnięcie uwagi czytelnika. Równie dużym atutem zdaje się być styl, w jakim została zaprezentowana widzowi. Autorka od początku zaskakuje lekkością pióra, nie obciąża odbiorcy zawiłym medycznym slangiem i spowalniającymi akcję długimi opisami, w zamian sprawnie dobiera przyswajalne słowa, stawia na krótsze i bardziej intensywne rozdziały, nierzadko zakończone mniej lub bardziej szokującym akcentem, a także pozwala bohaterce samodzielnie relacjonować bieg wydarzeń.
Narracja pierwszoosobowa okazuje się strzałem w dziesiątkę, ponieważ najważniejsze epizody toczą się właśnie w umyśle Mai Lipskiej. To główna bohaterka traci świadomość na prawie dwie doby i to ona próbuje rozpoznać swoją nową, zagadkową i przerażająco mroczną osobowość. Taki zabieg znacząco udziela się odbiorcy i sprawia, że on także odczuwa unoszący się w oparach umysłu niepokój. Zauważalnie mglista i wyraźnie kryminalna atmosfera w połączeniu z regularnie dawkowanymi scenami erotycznymi z pewnością najbardziej wpływają na intensywny smak kompozycji fabularnej pani Muniak.