„NOWY ROZDZIAŁ W STORY LAKE” – LUCY SCORE | Przezabawna komedia romantyczna z zadziornym i jednocześnie szalonym motywem grumpy&sunshine

„NOWY ROZDZIAŁ W STORY LAKE” – LUCY SCORE | Przezabawna komedia romantyczna z zadziornym i jednocześnie szalonym motywem grumpy&sunshine

Lucy Score ponownie zakrada się w aurę małego uroczego miasteczka, aby rozbawić i rozczulić zarazem! Nowy rozdział w Story Lake to przecudowna powieść o wyczuwalnie komicznym charakterze – wypełniona kąśliwymi dialogami, sarkazmem i humorem, nasiąknięta świeżą pikanterią i charakternie skadrowanym pożądaniem, absorbująca, soczysta i NIEPRZYZWOICIE WCIĄGAJĄCA! To historia z nieziemsko przystojnym budowlańcem i słoneczną autorką komedii romantycznych, dla której udawane randki, okazują się sposobem na odnalezienie zagubionej weny literackiej.

To jedna z tych niesamowicie zajmujących opowieści, od których nie sposób się oderwać! Ponad sześćset stron upojnej i jednocześnie zwariowanej komedii romantycznej – każda strona otulona żartobliwą nutą, zabawna, zdumiewająca i nieoczywista. Ujmujący klimat małego miasteczka, społeczność muśnięta gestem świadomego uprzedzenia, nieco postrzelona autorka historii miłosnych, obłędnie przystojny gburowaty budowlaniec, ryby ukradkiem spadające z nieba i wreszcie zakupiony instynktownie stary dom, który wymaga generalnego remontu – tak zaczyna się podróż po emocjach pobudzającego wenę motywu fake dating. Randki pełne inspiracji, porywające gesty snującej się po myślach namiętności, intymna narracja pierwszoosobowa, rozrzewniająca przeszłość i szczere wyznania, idealnie dopełniające uczuciowy wizerunek tej powieści. To rozpalająca relacja w roskosznym rytmie grumpy&sunshine – nasycona słowną zaczepnością, zawadiacka, świeża i zwyczajnie łagodząca gorsze dni.

Przezabawna komedia romantyczna z zadziornym i jednocześnie szalonym motywem grumpy&sunshine. Powieść nasączona uroczymi absurdami, rozkoszna i rozczulająca, ale też zmysłowa, pikantna i żarliwa w utrwalonych filmowo aktach spontanicznej intymności. Lucy Score niezaprzeczalnie potrafi w uszczypliwe dialogi i sarkastyczne wypowiedzi – w odczuciu słodkie, świeże i rozbrajające. Kameralne miasteczko Story Lake, podniszczony dom domagający się remontu, udawana relacja ociekająca nutą kąśliwości, promienna autorka historii miłosnych i zrzędliwy budowlaniec o cudownie apetycznym sercu, ale też przeszłość pełna uczuciowych wzruszeń – to podróż uzależniająca, ożywcza i niepowtarzalna.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Gorzka Czekolada

„ZANIM ZAPOMNIMY O ŻYCZLIWOŚCI” – TOSHIKAZU KAWAGUCHI | Cztery poruszające opowieści utkane w absolutnie refleksyjną całość

„ZANIM ZAPOMNIMY O ŻYCZLIWOŚCI” – TOSHIKAZU KAWAGUCHI | Cztery poruszające opowieści utkane w absolutnie refleksyjną całość

To już piąta odsłona rewelacyjnej serii Zanim wystygnie kawa. W odczuciu niezwykle refleksyjna, życiowa i pokrzepiająca, przywołująca myśl o dobrych wartościach. Toshikazu Kawaguchi ponownie odwiedza małą japońską kawiarenkę i oferując swym kreacjom niepowtarzalną podróż w czasie, zachęca do dbałości o relacje z najbliższymi oraz do spojrzenia w okno własnych smutków, dylematów, przegapionych gdzieś w przeszłości szans. Zanim zapomnimy o życzliwości to zbiór czterech niesamowitych opowiadań – szczerych, nastrojowych i poruszających.

Sceneria pozostaje niezmienna. Mała tokijska kawiarnia Funiculi Funicula – urokliwa przestrzeń nasączona emocjami zatroskanych gości, wypełniona refleksją płynącą z ich rozczulających opowieści i kameralnością osobistych doznań, przede wszystkim jednak dająca możliwość swoistego przemieszczania się w czasie. Magiczna podróż do konkretnej daty wymaga akceptacji sztywnych warunków, a jednak regularnie znajduje zaintrygowane dusze. Tym razem autor stawia na cztery wyjątkowe twarze: siedmioletniego chłopca, pragnącego ponownie dojrzeć uśmiech w oczach rozwodzących się rodziców, świeżo upieczonej mamy, która nie potrafi nadać imienia swojemu maleństwu, mężczyzny gardzącego wyborem sercowym ukochanej córki i wreszcie kobiety, która pragnie odważnie zdefiniować niewypowiedzianą na głos miłość. Każda z tych historii otulona zostaje nutą wyczuwalnej nostalgii, każda okazuje się zachętą do przemyśleń i dbałości o relacje z najbliższymi, w każdej można znaleźć coś unikalnego. Widoczna tęsknota, samotność, doskwierająca wola przebaczenia, delikatność życia, potrzeba zrozumienia uczuć – to właśnie tym motywom z wyczuciem przygląda się Kawaguchi.

Cztery poruszające opowieści utkane w absolutnie refleksyjną całość. Gdzieś ukradkiem scalone fabularnie z poprzednimi historiami, z czułością dotykające szczelin ludzkiej wrażliwości. Toshikazu Kawaguchi kolejny raz zakrada się w magiczną otchłań kameralnej japońskiej kawiarni, aby w zaciszu unikalnych podroży w czasie, pokrzepić pogubione życiowo serca. Zanim zapomnimy o życzliwości to pamiętnik niecodziennych doznań – to kadry pełne wzruszeń i rozczulających słów, spotkania dotykające pożegnania, przebaczenia oraz utraconych gdzieś w ferworze życia szans w sposób nieprzeciętny i niezapomniany. To literatura subtelnie nakreślona, spokojna i nieśpieszna, w emocjach stonowana, a jednak przejmująca, szczera i wymowna.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Relacja

„KREW NA RĘKACH” – AGNIESZKA PESZEK | Atmosfera się zagęszcza, zarażając czujnością i przywołując kolejne szokujące podejrzenia

„KREW NA RĘKACH” – AGNIESZKA PESZEK | Atmosfera się zagęszcza, zarażając czujnością i przywołując kolejne szokujące podejrzenia

Genialny thriller psychologiczny! Historia narzucająca uważność względem nieobliczalnych charakterów – w odczuciu duszna, tajemnicza i przenikająca myśli, z pewnością nieprzewidywalna. Agnieszka Peszek nie oszczędza na emocjach swoich bohaterów, spowija ich narrację niepewnością, strachem i goryczą wijącej się tu nieprzerwanie zemsty. Krew na rękach okazuje się intrygą pełną zakorzenionej gdzieś w dzieciństwie nienawiści, powieścią nieoczywistą, mroczną, gniewną i szalenie wciągającą.

Już owiany zagadkową aurą prolog podpowiada, że będzie to lektura tajemnicza i intrygująca. I właśnie takie doznania towarzyszą odbiorcy do ostatnich zdumiewających scen. Mężczyzna przesiąknięty gorzkimi emocjami, schorowany ojciec i nowa, nieco wylękniona pielęgniarka, która w geście zawodowych zmian, wkrada się w wizualnie elegancką, w odczuciu jednak niepokojącą otchłań swojego pracodawcy. Atmosfera w domu się zagęszcza, każdy oddech staje się trudniejszy... W owianych strachem ścianach dzieje się coś niedobrego. Traumatyczna przeszłość przeplata się z motywem panoszącej się po stronach zemsty oraz śmiercią, która każe snuć nieobliczalne podejrzenia. Tak skonstruowana intryga, częściowo zamknięta w szczelinach kobiecej niepamięci, prowadzi czytelnika ścieżką mroczną i niejednoznaczną. Wyraźnie każe zachować czujność. Autorka stawia tu na mocno osobistą, naprzemienną narrację pierwszoosobową, pozwalając odbiorcy śledzić zarówno niepewność doskwierającą głównej bohaterce, jak również złość zakotwiczoną w skrzywdzonej męskiej duszy, gdzieś ukradkiem przywołuje także inne przemyślenia – tak szorstkie, alarmujące, narzucające uważną obserwację zdarzeń. Ta historia dosłownie wrzyna się w myśli, zachęcając do szukania właściwych odpowiedzi. Chronologia zostaje celowo zaburzona, ma bowiem jeszcze bardziej zmylić czytelnika, utrwalając kolejne domysły i możliwe scenariusze.

Fenomenalna gra psychologiczna! To, co początkowo zdaje się być oczywiste, z czasem przybiera kształt nieprzeniknionej sieci kłamstw, tajemnic i niedopowiedzeń. W złowieszczych myślach bohaterów wyraźnie dominuje nienawiść i pragnienie osobistej zemsty. Atmosfera się zagęszcza, zarażając czujnością i przywołując kolejne szokujące podejrzenia. Zaburzona traumą przeszłość znajduje ujście w przebiegłości, krzywdzie, zepsuciu i manipulacji – tu nie ma miejsca na przypadkowość, a niebezpieczeństwo czai się na każdej stronie. Agnieszka Peszek tworzy intrygę na filarze zniszczonego dzieciństwa, czyniąc ten thriller wymownym, zwodniczym, charakternym i niepokojącym.

_____
Współpraca reklamowa z Agnieszką Peszek

„ESTRELLA. WYŚCIG O MIŁOŚĆ” – KLAUDIA BIANEK | Elektryzujący romans z uzależniającym motywem zakazanej miłości

„ESTRELLA. WYŚCIG O MIŁOŚĆ” – KLAUDIA BIANEK | Elektryzujący romans z uzależniającym motywem zakazanej miłości

Hipnotyzująca, uwodzicielska i zmysłowa, ale też pełna odważnie snutej zadziorności. Opowieść o uczuciu zakazanym, ale też historia z absorbującym motywem wyraźnej różnicy wieku. Klaudia Bianek z czułością i wyczuciem traktuje emocje swoich bohaterów, pięknie opisując ich doznania, sercowe dylematy i odwagę do uskrzydlającej, choć bardzo niebezpiecznej pasji. Estrella. Wyścig po miłość to kontynuacja zagadkowego Dangera – powieść nasycona skrywanymi sekretami, odurzona niepewnością oraz żarliwymi zbliżeniami.

Więź łącząca tych dwojga zdaje się być oczywista, wręcz namacalna, a jednak domaga się pokerowej gry w oczach pobliskiego świata. Skrywana relacja, przykuwająca wzrok różnica wieku i wreszcie uderzająca tajemnica, która tworzy fundament dla regularnie podsuwanych gróźb. Gdzieś za rogiem panoszy się zemsta, może nawet gest zazdrości, w sercach bohaterów natomiast wyczuwa się potrzebę wzajemnej intymności – w odczuciu niezwykle filmową, żywiołową i roznamiętniającą poruszoną wyobraźnię. Miami otulone niebezpieczną nocą, nielegalne wyścigi motocyklem i powietrze wypełnione zaciekłością charakternych uczestników – adrenalina sączy się z kolejnych zdań, wycieka z nich także strumień delikatnych wzruszeń. Bo przecież autorka narusza tu także najczulsze struny. Boleśnie wrzynająca się strata, tęsknota, rodzinna bliskość, choroba taty i strach przed utratą szansy na wymarzoną przyszłość – dla czytelnika to powieść nasączona niepewnością, gniewem i wzajemnym pożądaniem. Naprzemienna narracja pierwszoosobowa dodaje tej historii prawdziwości oraz intymnego charakteru, sprawia, że ten zakazany owoc, zaczyna żyć dosłownie w myślach czytelnika. I jeszcze zakończenie! Z jednej strony kojące duszę i oczekiwane, z drugiej otwarte, pozwalające wierzyć w kolejne uczuciowe fotografie Estrelli i Dangera.

Elektryzujący romans z uzależniającym motywem zakazanej miłości. Historia absolutnie piękna, zmysłowa i niesamowicie charakterna, ale też dotykająca czułych rodzinnych strun. Widoczna różnica wieku, uczucie nasączone doskwierającą tajemnicą, niepokojąca groźba i ukradkiem snująca się po stronach zazdrość, a do tego niebezpieczne wyścigi motocyklem, adrenalina i zniewalające sceny fizycznego pożądania – Estrella okazuje się kontynuacją pełną zarażającej namiętności, ekscytującą, intymną i nieobliczalną. Klaudia Bianek z wrażliwością zakrada się do naruszonych serc, oferując odbiorcy porywającą jazdę bez trzymanki.


_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Ale!

„GORZKI SMAK ROSOLISU” – KATARZYNA MAJEWSKA-ZIEMBA | Niezwykle przejmująca podróż po emocjach serca skruszonego ludzkim okrucieństwem

„GORZKI SMAK ROSOLISU” – KATARZYNA MAJEWSKA-ZIEMBA | Niezwykle przejmująca podróż po emocjach serca skruszonego ludzkim okrucieństwem

Powieść rozdzierająca serce. Historia nasączona słodkim aromatem marzeń, głuchą nadzieją i pragnieniem życia, w porywie okrutnego losu, spowita bestialstwem i niesprawiedliwością drastycznej wojny. Katarzyna Majewska-Ziemba nie szczędzi swoich bohaterów, każe im mierzyć się z przerażającym okrucieństwem, z przenikliwym głodem, tęsknotą, strachem oraz niepewnością jutra, z nieuniknioną śmiercią, która staje się pocztówką nieludzkiej codzienności w getcie. Gorzki smak rosolisu to drugi tom Lwowskiej opowieści – podróż niezwykle angażująca, przede wszystkim jednak wstrząsająca.

Miłość chce się zakraść w otchłań kobiecego serca, a jednak to nie czas na piękne romantyczne fotografie. Tętniący zapachami i muzyką Lwów, staje się właśnie przestrzenią pełną ludzkiego niepokoju, najpierw w gestach mniej obciążającej sowieckiej okupacji, później w sidłach niemieckiego zła. Zła niewyobrażalnego. Przeszywający duszę strach w oczach żydowskiej społeczności, racjonowana żywność, prześladowania, bezdusznie nałożone kontrybucje, szokujący portret getta – autorka realistycznie odtwarza makabryczne wydarzenia, bezwzględnie przerywane życiorysy i besilność tych, którzy stają się więźniami piekła. Brutalna rzeczywistość wojny kontrastuje ze słodyczą nieodległych w czasie doznań – z unoszącym się w powietrzu zapachem marcepanu, odwagą, kulinarnymi marzeniami i spełnianiem siebie. To właśnie pasja okazuje się drogą do przetrwania najgorszego – drogą zatrważająco trudną, podłą i skrajnie niebezpieczną, dającą jednak namiastkę nadziei na uratowanie bliskich. To historia absolutnie pięknie napisana, absorbująca, skłaniająca do ważnych przemyśleń, dotykająca także wartości rodzinnych oraz siły kobiecej przyjaźni.

Niezwykle przejmująca podróż po emocjach serca skruszonego ludzkim okrucieństwem. Wrażliwa dusza pełna apetycznych marzeń, znakomitej pasji i miłości ukradkiem zbliżającej się do zatroskanych myśli – w ten piękny kobiecy portret niespodziewanie uderza bezlitosna wojna. Nastrojowy Lwów staje się tłem dla przerażających i drastycznych zdarzeń, w oczach żydowskiej społeczności dominuje przenikliwy strach, nadzieja rozmywa się w przygniatającym głodzie, w bezradności zamkniętej za murami bestialskiego getta. Gorzki smak rosolisu okazuje się refleksyjną kontynuacją Lwowskiej opowieści – historią wstrząsającą, smutną, domagającą się spojrzeń na dramatyczne pożegnania.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Replika

„SZANTA” – WOJCIECH WÓJCIK | Hipnotyzująca aura przesiąkniętych dusznym mrokiem Mazur

„SZANTA” – WOJCIECH WÓJCIK | Hipnotyzująca aura przesiąkniętych dusznym mrokiem Mazur

Intryga owiana nutą żeglarskich pieśni oraz aurą zagadkowej legendy. Historia nasączona smakiem niewyjaśnionego zaginięcia, dotykająca aktu niedawnego samobójstwa, przesiąknięta kryminalną zbrodnią i ludzkimi dramatami, wrażeniowo hermetyczna, tajemnicza i niepokojąca. Wojciech Wójcik nigdzie się nie śpieszy, spokojnie przemierza obraną ścieżkę fabularną, dopasowując tempo niebezpiecznych zdarzeń do scenerii Mazur – urzekających naturalnym pięknem, a jednak mrocznych, dusznych i nieobliczalnych.

Tytułowa szanta to pieśń niesiona rytmem dawnej pracy na żaglowcach – zwrotkami i długością wersów dopasowana do czynności, nierzadko sprośna i nieobyczajna, w powieści osnuta aurą niedopowiedzenia, otulona sztuką i legendą zapisaną gdzieś w szczelinach miejscowości społeczności, w aranżacji z kryminalną ekspozycją zdarzeń, dodaje mętnego klimatu, intryguje, zachęca do uważnej obserwacji. Zniknięcie nowej kierowniczki muzeum żeglarstwa, podejrzane samobójstwo znamiennego profesora, dociekliwość pewnej dziennikarki i swoista przebiegłość w zachowaniu byłego policjanta, a do tego nowa twarz zatrudniona w muzealnych progach – kobieta, której perspektywą ukazana zostaje część fabuły. Naprzemienna narracja i spokojny ton – wyważony niczym przestrzeń melancholijnie i jakże przy tym skrupulatnie opisanych Mazur. Jezioro Bełdany przykryte nieprzejrzystą mgłą, zacienione lasy spowite niejednoznacznością słów i odcięty sprawnym ostrzem warkocz – to wszystko składa się na podróż wręcz przerażającą, z pewnością niebezpieczną, zawiłą i nieoczywistą. To ślady uzależniającej oko zbrodni, ale też historie wielu pobocznych bohaterów – rodzinne dramaty, samotność, zdrady, smutki, rozczarowania i zazdrości. Nie ma tu miejsca na przypadkowość.

Hipnotyzująca aura przesiąkniętych dusznym mrokiem Mazur, melancholijne fotografie zalesionych jezior, tajemnicze zaginięcie, zbrodnia i targnięcie się na własne życie, muzealna sztuka i żeglarskie pieśni, odcięty gniewnym ostrzem warkocz i szaleniec błąkający się z siekierą, wreszcie dociekliwość śledztwa i legenda niesiona w gestach miejscowej społeczności – Szanta otula czytelnika goryczą niedopowiedzenia, okazuje się zwodnicza, skondensowana i niepokojąca, każe nieśpiesznie przyglądać się dramatom i uważnie patrzeć w nieprzejrzyste oczy bohaterów. Wojciech Wójcik zmyślnie wdziera się w zaułki niebezpiecznej sprawy kryminalnej, rozgałęzia wątki, nieprzerwanie dbając o przebiegłość zwrotów akcji.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Zysk

„W PÓŁNOCNYM LESIE” – DANIEL MASON | Nakreślona z niebywałą czułością opowieść o przemijalności człowieka

„W PÓŁNOCNYM LESIE” – DANIEL MASON | Nakreślona z niebywałą czułością opowieść o przemijalności człowieka

Oszałamiająca podróż do serca głębokiego lasu. Osnuta sekretami przenikających żółte ściany dusz, piękna i niesamowicie refleksyjna, dotykająca człowieka w sposób osobliwy, enigmatyczny i nieoczekiwany. Daniel Mason tworzy powieść wyróżniającą się na tle innych, barwną i nieoczywistą, w wyborny sposób angażuje naturę jako nierozerwalnego bohatera, pozwala poczuć zapach i zachwycić się przyrodą, gdzieś ukradkiem portretuje ważne przemyślenia, poniekąd kolekcjonuje pocztówki ludzkiego przemijania.

To doprawdy wyjątkowa kreacja literacka – naznaczona wieloma znakami zapytania, rozpisana prozą, a jednak spleciona poetycką nutą i pieśniami, pozwalająca wkraść się w tajemniczą otchłań północnego lasu, poczuć dominującą więź z przyrodą i zaglądając w okno starej chaty, usłyszeć przenikliwe szepty tych, którzy fabularnie przemierzają unikalne tło stworzone przez Masona. Gdzieś wśród dziko zapętlonych drzew, drobnych skał i soczystej z rana rosy, samotnie i jakże przy tym wiernie stoi on. Żołty dom. To właśnie w nim autor zaszywa przejmujące historie pokruszonych bohaterów, to butwiejące ściany wiekami chłoną emocje zagubionych dusz, utrwalają smutne zdania, uczuciowe zadry, niespełnione marzenia, zmysłowe znajomości, żale i tragedie. To w nich czai się refleksja nad przemijalnością życia i corocznym odnawianiem się przyrody. Były żołnierz sadzący doskonałe jabłonie, dwóch kochanków spragnionych niszy dla gardzonej w oczach innych intymności, bliźniaczki połączone więzią nawet po skreśleniu granic życia oraz malarz szukający sercowego ukojenia w sztuce. Od mężczyzny poszukującego jabłka – ideału, przez kolejne zanurzone w jego dawnej dumie pokolenia – każdy ma tu coś do przekazania, każdy pozostawia czytelnika z osobliwymi pytaniami, każdy staje się zagadką swojej krótkiej egzystencji, każdy fascynuje uczuciami do przestrzeni domu, sadu, łąk i otaczających tę scenerię leśnych myśli. To bieg kilku niesamowicie delikatnych opowieści, splecionych w miłość absolutną do tego konkretnego miejsca.

Nakreślona z niebywałą czułością opowieść o przemijalności człowieka na tle przyrody, odnawiającej się instynktownie każdego roku. Natura okazuje się tu unikalnym bohaterem, otulony gęstym lasem żółty dom staje się natomiast milczącym schronieniem dla pogubionych dusz oraz formą swoistego pamiętnika – powiernikiem życiorysów, uczuciowych niepowodzeń, emocji, niespełnionych marzeń, niebezpiecznych namiętności i tragicznych wspomnień. Daniel Mason z delikatnością słowa, odważną wirtuozerią myśli i doskonałością niemal poetyckich form, dotyka pogranicza życia, świadomie pozostawia pytania, na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi, w fascynujący sposób zachęca do refleksji.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Poznańskim

„SYRENA. POWIEŚĆ TERAPEUTYCZNA” – AGA JANISZEWSKA | Uderzająca baśniowością opowieść o przygniatającej tęsknocie

„SYRENA. POWIEŚĆ TERAPEUTYCZNA” – AGA JANISZEWSKA | Uderzająca baśniowością opowieść o przygniatającej tęsknocie

To niepodważalnie jedna z tych subtelnie snutych opowieści, które zachęcają do szczerego zatrzymania się i dostrzeżenia głębi swoiście zaplecionych słów. Historia absolutnie refleksyjna, nieśpieszna i enigmatyczna, metaforą znaczeń przenikająca naruszoną wyobraźnię. Aga Janiszewska z wyczuwalną czułością dotyka bolesnego motywu tęsknoty – zaszywając ją w obrzeżach kobiecego zagubienia, gdzieś między jawą, snem, morskimi ciemnościami i rzeczywistością zdarzeń, w niewypowiedzianej na głos potrzebie przetrawienia nieprzepracowanych od dzieciństwa ran...

Nieoczywista podróż literacka. Powieść nasączona unikalną symboliką, urzekająca charakterem pozornie niedopasowanych, a jednak rozmyślnie zaaranżowanych zdań, otwarcie domagająca się koncentracji, skupienia, uważności. Autorka świadomie balansuje na granicy snu i realności, w uniesieniu morskich fal, w szczelinach skrywanej poufności, w pokłosiu przyjaźni utraconej w kadrach dziecięcego szumu, a jednak niepożegnanej, boleśnie wrzynającej się w duszę, przywoływanej wielokrotnie, nieprzerwanej w myślach, wciąż żywej. Mimo upływu lat. Mimo trwającej już dorosłości. Mimo nowych twarzy. Tęsknota ulewa się w emocjach dosłownie w każdej stronie, staje się niewolą i więzieniem dla kobiecej wrażliwości, skrycie błagając o przyswojenie i akceptację, może nawet wybaczenie. Wijąca się nieśpiesznie rzeczywistość splata się tu z magią, mitologią oraz sekretami podwodnego mroku, przeszłość z teraźniejszością nieśpiesznie podsuwanych zdarzeń, bliskość z niepokojącą samotnością, prawda z rodzinną tajemnicą, głębia szczerych uczuć z jałowością współczesnego świata. Intencjonalne zaprzeczenia, znaki zanurzone w semantycznych przeciwieństwach i zadziwiające umyślnością nawiązania do Alicji w Krainie Czarów – to właśnie te elementy wpływają na tak refleksyjny, wymowny, intensywny i niezaprzeczalnie przejmujący wizerunek tej powieści.

Uderzająca baśniowością opowieść o przygniatającej tęsknocie i uwierającej potrzebie pożegnania smutku. Historia otwarcie domagająca się uważności, atencji i skupienia, utrwalająca stratę i poszukiwanie siebie w sposób zamierzenie chaotyczny, doskwierający, zmącony niedopowiedzeniem, a przy tym dotykający czułych strun, refleksyjny, intymny i uniwersalny. Aga Janiszewska uwodzi czytelnika kontrastami życia, głębią zaaranżowanych słów, ukrytymi znaczeniami, nie podsuwa miałkich odpowiedzi, w zamian poetycko splata metafory, symbole i sekwencje realizmu magicznego, czyniąc tę powieść osobliwą i niepowtarzalną, wybrzmiewającą kobiecością oraz tajemnicą.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Kobiecym

„SOBOWTÓR” – MACIEJ SIEMBIEDA | Fascynująca opowieść o granicy pomiędzy szczerością oraz nieszczerością sztuki

„SOBOWTÓR” – MACIEJ SIEMBIEDA | Fascynująca opowieść o granicy pomiędzy szczerością oraz nieszczerością sztuki

To nie pierwsze śledztwo wnikliwego i jakże przy tym przebiegłego Jakuba Kani, któremu przyglądam się z taką uważnością, zainteresowaniem i dociekliwością. Maciej Siembieda ponownie bowiem kreauje intrygę pełną historycznych niejasności, politycznych niebezpieczeństw i napięcia, tym razem uderzając w cienką linię pomiędzy prawdą i nieprawdą sztuki. Podejrzane portrety, postać genialnego fałszerza żyjącego setki lat i wreszcie mistyfikacja sięgająca historycznych szczelin – to właśnie te motywy sprawiają, że Sobowtór wciąga w swe zawiłe i nieobliczalne szpony, intryguje i zdumiewa detalicznym charakterem.

Tu nie ma miejsca na przypadkowość przedstawionych zdarzeń, nie ma też przestrzeni na niewyjaśnione epizody – każda scena, każdy wyrażony gest i każde, nawet te rzucone niepozorną myślą zdanie, zdaje się być zamierzone, taktyczne i intencjonalne, z pewnością potwierdzające literacką precyzyjność. Autor znany z mistrzowskiego stylu, z dokładności fabularnej i rzetelnie podsuwanych informacji, tu również zachwyca wiedzą i akuratnością dobieranych słów, zagadkowo przemierza przedwojenny Kraków oraz Wiedeń, brnie przez czasy pełne strachu oraz ludzkich niepokojów, odtwarza pocztówkę powojennej Europy, regularnie wnika w przestrzeń współczesnej Warszawy. Szczegółowe śledztwo pozostawia tradycyjnie w rękach oraz przebiegłości byłego prokuratora IPN, obecnie eksperta od oszustw ubezpieczeniowych. Jakub Kania nie zawodzi, wspólnie z dziennikarką i krytyczką sztuki, ze znaną sobie przewrotnością i dociekliwością, przedziera się przez perfekcyjność dzieł swoistego malarza, szokująco zdolnego fałszerza, według legend żyjącego skrycie setki długich lat. To intryga pełna zawiłości oraz historycznych ciekawostek, dotykająca sztuki w sposób osobliwy i elektryzujący, zahaczająca o nieobliczalne polityczne uniesienia i poważne zakręty w czeluściach ludzkiej pamięci – w perspektywie czytelnika okazuje się złożona, absorbująca i niepowtarzalna.

Niezwykle angażująca, mistrzowsko napisana, z pewnością brawurowa, rzetelna i fascynująca opowieść o granicy pomiędzy szczerością oraz nieszczerością sztuki. Enigmatyczny zarys nieznanego fałszerza, dzieła podejrzane o zdumiewająco perfekcyjne imitacje, manipulacja prawdą, intryga sięgająca przedwojennych zdarzeń, zwodnicza przebiegłość i nawiązania do stale niebezpiecznej sfery politycznej – to wszystko składa się na podróż tajemniczą, grząską, podstępną, wyrafinowaną i niejednoznaczną. Maciej Siembieda z charakterystyczną dla siebie dostojnością językową, utrwala wielowymiarowy, zawiły i z pewnością historyczny wymiar swej znakomitej powieści.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Agora

„ROMANTYCZNA KATASTROFA” – URSZULA GAJDOWSKA | Szalona komedia romantycznych omyłek

„ROMANTYCZNA KATASTROFA” – URSZULA GAJDOWSKA | Szalona komedia romantycznych omyłek

Pokrzepiająca, nastrojowa i niesamowicie uczuciowa powieść z malowniczym Podlasiem w tle. Urzekająca sielskością sceneria, roztrzepana pisarka, małżeństwo chylące się ku upadkowi, kompromitujące sytuacje, powrót młodzieńczej miłości, nauka jazdy konno i dystyngowane komentarze arystokratycznej babki – to cudowna i rozbrajająca podróż po emocjach niespełnionych serc. Urszula Gajdowska nie zapomina także o refleksji oraz eksploracji ludzkich wzruszeń, pozwala zatem barwnie poczuć tę szaloną historię.

Początek opowieści skłania do myślenia nad małżeństwem ograbionym z uczuć oraz szczerej namiętności, nad związkiem trwającym w separacji dla pozorów rodzinnego szczęścia. Przenikliwe zdrady, zakłamane deklaracje i przeszyte obojętnym charakterem więzi ojca z dwójką nastoletnich dzieci – ta relacja wyraźnie domaga się przerwy, właściwie zakończenia. Ratunkiem dla kobiecej kreacji – mocno roztargnionej pisarki z dwójką nastoletnich dzieci – okazuje się wyjazd na podlaską wieś, gdzie pod starym dachem czytelnik ochoczo wdziera się w cztery różne pokolenia. Rodzinna chałupa, sielkość otoczenia, konie z pobliskiej stadniny, ożywiający duszę zapach pól i przywołana wzrokiem miłość z dawnych lat – ten klimat czuje się dosłownie w każdej stronie, to on sprawia, że historia okazuje się tak przyjemna, zmysłowa i wyczuwalnie nastrojowa. To komedia o podłożu romantycznym, pełno tu zatem śmiechu i humorystycznych rozmów, w słowach wyczuwa się niepewność i arystokratyczne uniesienia niepędzącej z duchem czasu babki, gdzieś w otchłani mniej poważnych, choć uzależniających treści, pojawia się zachęta do refleksji nad więziami rodzinnymi, stereotypami i dążeniem do szczerości własnych doznań. Pod skrzydłami ścierających się uczuć dorosłych, utrwalony zostaje także motyw pierwszej miłości – uroczy i fascynujący, dotykający serca, choć niepozbawiony incydentalnych drzazg. To niezaprzeczalnie powieść pełna życiowych emocji.

Niezwykle malownicza pocztówka podlaskiej wsi i jednocześnie szalona komedia romantycznych omyłek. Historia nasączona aromatem młodzieńczej miłości, dotykająca świeżych uczuć oraz namiętności gotowej przerwać pozory małżeńskiego szczęścia, przezabawna i rozbrajająca, ale też mocno refleksyjna i pełna rodzinnych wzruszeń, przede wszystkim jednak wypełniona sielskością, ożywcza i pokrzepiająca. Urszula Gajdowska z humorem wdziera się w otchłań kobiecej wrażliwości, upojnie przenika motyw drugiej szansy, pozwala bohaterce otworzyć się na szczerość wyznań i z uśmiechem skonfrontować z arystokratycznym zdaniem babki, barwnie zachęca do dbałości o wewnętrzną siebie.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Szara Godzina

„ECHO DAWNYCH KSIĄG” – BARBARA DAVIS | Historia nasiąknięta zapachem starych wolumenów

„ECHO DAWNYCH KSIĄG” – BARBARA DAVIS | Historia nasiąknięta zapachem starych wolumenów

Niektóre historie pozostawiają po sobie znacznie głębszy i bardziej trwały ślad. Boleśnie naznaczają duszę, dotykają czułych strun, przygniatają chaotyczne myśli, zaczynają żyć w pokruszonym sercu czytelnika. Echo dawnych ksiąg to właśnie jedna z takich opowieści – absorbująca i unikatowa, dopieszczona szczyptą magii i antykwaryczną aurą, ujmująca w łagodnie posplatanych słowach, w emocjach prawdziwa, intensywna i żarliwa. Barbara Davis ponownie zakrada się w otchłań kobiecości, namacalnie ociera się o stare tajemnice, wreszcie uzależnia miłością gotową przetrwać wszelkie przeciwności.

To nie pierwsza podróż tej autorki, która w czarujący sposób przemyca odrobinę zamierzonej magii. Tak jak w przypadku niezwykle przejmującej Strażniczki szczęśliwych zakończeń oraz niesamowitej Ostatniej z dziewcząt Moon, tu również bohaterka posiada wyjątkowy dar – dotykając przykurzonych dzieł, białych kruków lub wręcz odwrotnie, nieznanych nikomu wolumenów, niepostrzeżenie wdziera się w uniesienia, troski, wzruszenia i trawiące duszę niepokoje poprzednich właścicieli. Dwa pięknie oprawione tomy. Księgi muśnięte delikatnie, obsesyjnie jednak wołające o uwagę Ashlyn. To one naprzemiennie intrygują swoim gniewnym charakterem, uzależniają zagnieżdżoną w finezyjnym stylu tajemnicą, zdumiewają wzajemnym oskarżeniem dwojga zakochanych, okazują się bramą do poruszającej i jakże przy tym dramatycznej historii miłosnej. Teraźniejszość splata się z przeszłością, sekrety pragną być wypowiedziane, uczucia chcą pokonać czas i przeszkody niesione krzywdzącą etykietą, doskwierające zdrady wymagają przebaczenia, zniszczone obietnice domagają się zaufania, ta miłość chce przetrwać najgorsze scenariusze. Davis upaja barwą stylu i emocjonalną aranżacją ukrywanych uczuć, w burzy szczerze wypomnianych zdań, zaszywa myśl o swoistej pokorności życia dawnych kobiet, o konieczności społecznego podporządkowania się, o braku głosu w świetnie sportretowanym tu świecie patriarchatu, a także o wymuszonej męską dominacją kobiecej niezłomności, wytrwałości i odwadze w walce o fragmenty szczęścia.

Fascynująca, piękna i wielowymiarowa podróż po uczuciach skrycie zadurzonych serc. Historia nasiąknięta zapachem starych wolumenów, odurzona emocjami realizmu magicznego, tajemnicza i niepowtarzalna. To kolejna w uwodzicielskim dorobku Barbary Davis książka z duszą – przejmująca niesprawiedliwością losu, barwnie oddająca dramatyczną przeszłość, inspirująca w gestach kobiecej waleczności i odwagi, napisana z wyczuciem, gracją i czułością dla słowa pisanego. Echo dawnych ksiąg to powieść osnuta smutkiem, goryczą i tęsknotą przenikającą utrwalone drukiem zdania, przede wszystkim jednak nasycona miłością domagającą się otwartych wyznań, jedyną, unikalną i ponadczasową.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Świat Książki

„PRZESYŁKA Z NIEBA” – SANAKA HIIRAGI | Absolutnie unikalna firma kurierska, ale też niepodważalnie cenna lekcja

„PRZESYŁKA Z NIEBA” – SANAKA HIIRAGI | Absolutnie unikalna firma kurierska, ale też niepodważalnie cenna lekcja

To jedna z tych swoistych podróży literackich, które refleksyjnie wypełniają otchłań naruszonej wyobraźni. Spisana w formie krótkich opowiadań, w prostocie słów typowa dla literatury azjatyckiej, a jednak inna, wyróżniająca się pomysłem, emocjami niosąca smutek, jak i pokrzepienie. Pozwalająca zatrzymać się nad obecnością bliskich i docenić to, co umyka oczom codzienności. Sanaka Hiiragi nigdzie się nie śpieszy, daje czas na wyrażenie własnych doznań, niezaprzeczalnie przywołuje ważne wartości.

Przesyłka z nieba to z pewnością niecodzienna firma kurierska. To sposób na nieszablonowe pożegnanie, to niezapomniany prezent, wsparcie lub po prostu szansa na odnalezienie siebie. Paczka nadana jeszcze przed odejściem, dostarczona już po śmierci – dla bohaterów utrwalonych opowieści, okazuje się nie lada niespodzianką, chwilą wymownego zaskoczenia, próbą zrozumienia siebie oraz pojednania z tymi, których nie ma już na świecie. Każde z czterech opowiadań to inna historia, każde jednak łączy unikalna wiadomość z zaświatów. Starsza kobieta ogłuszona tęsknotą, młoda dziewczyna pragnąca wyrwać się z pozbawionej perspektyw wioski, mężczyzna zanurzony w doskwierającej obawie o niewypowiedzane uczucia i wreszcie studentka szukająca odpowiedzi na zagadkę zmarłego profesora. Każda z kreacji dotyka motywu straty na swój niepowtarzalny sposób, każda mierzy się z delikatnością losu. Hiiragi z utartą w literaturze azjatyckiej subtelnością przekazu, wkrada się w niespokojne życiorysy, przedziera się przez różne oblicza samotności oraz ich pragnienia, rozczarowania i przyjaźnie. Ewidentnie skłania do refleksji nad ludzką datą ważności oraz relacjami z najbliższymi, w prostocie słów pozwala dostrzec wartości niedostrzegalne gołym okiem.

To niesamowite, jak łagodnie, a przy tym refleksyjnie, uderza w czytelnika każda z subtelnie nakreślonych opowieści. Cztery niespokojne życiorysy – cztery różne twarze, a jednak doświadczone stratą, samotnością i poczuciem skrajnej niepewności. To właśnie w ich zdumieniu Sanaka Hiiragi zaszywa potrzebę pojednania z bliskimi i zachętę do poszukiwania zagubionej tożsamości. Przesyłka z nieba to absolutnie unikalna firma kurierska, ale też niepodważalnie cenna lekcja – utrwalająca kruchość oraz przemijalność losu, pozwalająca docenić obecność innych, momentami smutna, posępna i melancholijna, w przekazie jednak wyraźnie dająca nadzieję, pokrzepiająca, skromnością słów przywołująca ważne wartości.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Relacja

„SIOSTRY BLUE” – COCO MELLORS | Niesamowicie szczera i uderzająca siłą kłujących treści

„SIOSTRY BLUE” – COCO MELLORS | Niesamowicie szczera i uderzająca siłą kłujących treści

Niezwykle wiarygodna, szczera i przekonująca podróż po emocjach niesionych przejmującą żałobą. Historia nasączona ludzkimi słabościami, mocno refleksyjna, sentymentalna i wymowna, pozwalająca zdefiniować słowa własnej tożsamości. Coco Mellors nie szczędzi swoich pokruszonych bohaterek, każe zmierzyć się z tęsknotą, bólem i niedoskonałością dziecięcego życia, konfrontuje z nałogami i wewnętrzną samotnością, każe dostrzec siebie pod całunem uszkodzonej śmiercią codzienności. Siostry Blue to powieść absolutnie ważna, ponadczasowa i potrzebna.

Trzy kobiety zasnute oparami podłej codzienności. Trzy niesamowite twarze, okrutnie związane tragicznym wspomnieniem. Trzy siostry przygniecione dosadnością śmierci czwartej z nich. To niezaprzeczalnie jedna z tych przenikających duszę opowieści, które dobitnie wrzynają się w poruszone myśli czytelnika. Żałoba nie gaśnie, przywołana gestem niechcianej sprzedaży rodzinnego mieszkania, okazuje się wręcz zachętą do mocno intensywnych rozmów i burzycielskich kłótni – do spotkania i przedarcia się przez dzieciństwo pozbawione rodzicielskiej czułości, do nieznośnej konfrontacji z narzuconą sobie prozą nachalnego dnia, do spojrzenia w okno nieprzerwanych uzależnień i żrącego żalu, do zaszycia się w oparach wyczuwalnej bezradności i szukania odpowiedzi w oczach równie zmizerniałych sióstr. Tu nie ma miejsca na idealne zachowania, nie ma też przestrzeni na przesyt miękkich słów, choć wśród ostrych, cierpkich i wrażeniowo niewygodnych wypowiedzi, można wychwycić wrażliwość siostrzanej miłości. Tej uczuciowo zagubionej, a jednak wyraźnie domagającej się wzajemnej bliskości. Każda z nich posępnie przedziera się przez gorycz wewnętrznej przemiany – każda dotyka motywu tęsknoty w doskwierający sposób, każda gryzie się z aurą własnej samotności, każda dźwiga bagaż dramatycznych scen, każda wreszcie pragnie znaleźć odrobinę szczęścia. Gdzieś w utrwalanych epizodach autorka nieustannie porusza ważne obszary: PTSD, przeżyta strata, seksualność, znaczenie kobiecości, odkrywanie siebie, intymność, walka z brutalnym nałogiem.

Niesamowicie szczera i uderzająca siłą wymownych treści. Podróż nasiąknięta tęsknotą oraz niedoskonałością kobiecego życia, uwierająca, gorzka i zwyczajnie niewygodna, a przez to tak uniwersalna, prawdziwa i przekonująca. Ogłuszająca żałoba po tragicznie zmarłej siostrze, smutek i wyżerający duszę żal, cierpkie słowa i dzieciństwo wyzute z rodzicielskiej czułości, uzależnienia, złość i poszukiwanie własnej intymności, wrażliwość i bezradność skruszonego serca, dramat rozdzierającej samotności – ta historia ma szczypać, dręczyć, ćmić i ugniatać wyobraźnię, to niepodważalnie jej ogromny i jednocześnie refleksyjny atut. Coco Mellors tworzy kreacje boleśnie wręcz autentyczne, to w nich zaszywa przenikliwą potrzebę bliskości.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Świat Książki

„STAR BRINGER” – NINA CROFT, TRACY WOLFF | Uderzająco sarkastyczna, szalona, zmysłowa i zuchwała podróż ratująca zagrożony wszechświat

„STAR BRINGER” – NINA CROFT, TRACY WOLFF | Uderzająco sarkastyczna, szalona, zmysłowa i zuchwała podróż ratująca zagrożony wszechświat

To niezaprzeczalnie jedna z tych szalonych opowieści, w której słowach doszukać się można nie tylko ognia rodzącej się na oczach namiętności, ale też przygody i niebezpieczeństwa. Nina Croft i Tracy Wolff wspólnie zapraszają do udziału w zabawnej i jednocześnie nieobliczalnej próbie – kosmicznej misji ratunkowej dla zagrożonego świata, historii pełnej nieoczekiwanych zwrotów akcji, zabawie w dostrzegalnie osobliwym towarzystwie, przede wszystkim jednak w wyprawie nasączonej uczuciową niepewnością.

Tu zdarzyć może się wszystko, a fabularnie dzieje się jeszcze więcej. Bo przecież wysadzona w powietrze stacja badawcza nie daje kreacjom wielu realnych możliwości. Paskudna śmierć w płomieniach lub kradzież zdezelowanego statku kosmicznego. Odpowiedź zdaje się być oczywista i właśnie w ten ekscytujący sposób czytelnik zaczyna wgłębiać się w portrety zamkniętych na pokładzie bohaterów. Siedmiu ekscentrycznych osobników i umierające słońce, które niepodważalnie domaga się zbawiennych działań. „Jedna wielka katastrofa, nie załoga. Księżniczka, kapłanka, strażnik, więźniarka, oszust, kretyn i ja samozwańczy kapitan dupek. Oto przepis na nieszczęście”. Przy tak niepowtarzalnych twarzach nie ma miejsca na znużenie, tym bardziej, że autorki mkną przed siebie niezwykle dynamicznie i intensywnie, z żarliwością i napięciem wyczuwalnym niemal w każdym sarkastycznym epizodzie. Gdzieś w aurze zapewnionej eksplozją niepewności, utrwalone zostają komiczne odniesienia i soczyste akty zbliżeń, w sercu czai się namiętność i potrzeba intymności, do tego zdrady, gesty przebiegłości, mroczne tajemnice i waleczne uniesienia, które potęgują niebezpieczny ton tej fascynującej opowieści.

Uderzająco sarkastyczna, szalona, zmysłowa i zuchwała podróż ratująca zagrożony wszechświat. Szokująca eksplozja, zdezelowana przestrzeń statku kosmicznego i absolutnie osobliwe towarzystwo nieznajomych, w którym każdy zadziera nosa własną swoistą tajemnicą. Gorące kłótnie rodzą najbardziej romantyczne epizody. Nina Croft i Tracy Wolff za pomocą uszczypliwych słów zwołują misję godną pozaziemskich pochwał – przygodę pełną dynamicznych niebezpieczeństw i ogniście opisanej namiętności, opowieść barwnie przeszywającą mroczne sekrety, dotykającą ludzkiej przebiegłości, gasnącego w oczach słońca oraz niepewności uczuciowych doznań, wrażeniowo gorącą, tajemniczą i nieokiełznaną.
_____

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem StoryLight
„KRÓLOWA KŁAMSTW” – CATHERINE REISS | Niepokojąca gra psychologiczna w zacieśniającej się aurze domestic noir

„KRÓLOWA KŁAMSTW” – CATHERINE REISS | Niepokojąca gra psychologiczna w zacieśniającej się aurze domestic noir

Genialny thriller psychologiczny w świetnie zaakcentowanym klimacie domestic noir. Intryga przesiąknięta mrokiem kłamstw, pozorów i niedopowiedzeń, w odczuciu niebezpieczna i alarmująca. Perfekcyjna niania w idealnej rodzinie – to właśnie jej obecność odziera wyobraźnię z fasady złudnej przykładności, to jej kreacja burzy utworzoną w oczach innych małżeńską doskonałość, to wreszcie jej postawa okazuje się najbardziej groźna i nieprzewidywalna. Catherine Reiss przebiegle bawi się pragnieniami oraz namiętnością, to w nich zaszywa najgorsze przywary człowieka.

Już mrożący krew w żyłach prolog podpowiada, że to historia nasączona intencyjną nieszczerością. Nie ma tu zatem miejsca na zaufanie, nie ma też przestrzeni na moralne zachowania. Czytelnik wdziera się w ściany ekskluzywnej posiadłości, od początku czując, że będzie to spektakl pozbawiony skrupułów. Renomowana rodzina, luksusowe wnętrza, niewyobrażalne bogactwo i nowa opiekunka dla ukochanego synka, która okazuje się gwoździem do kruszejącej małżeńskiej trumny. Autorka nie pozwala odbiorcy poczuć znużenia, mknie szybko w kolejne szokujące kłamstwa, intrygi i niesione pożądaniem namiętności. Między trójką osób toczy się rozgrywka pełna przenikliwych spojrzeń i niejednoznacznych gestów, szalona, podstępna i wywołująca poczucie skrajnego dyskomfortu. I chociaż fabuła zauważalnie bazuje na utartym schemacie, z łatwością można też wychwycić zbędne powtórzenia lub zbyt stonowane zwroty, to całokształ dosłownie wciąga w swe enigmatyczne, bezduszne i jednocześnie znikczemniałe szpony. Napięcie wyczuwalnie rośnie, strona po stronie odkrywając fragmenty wyrachowanej układanki.

Niepokojąca gra psychologiczna w zacieśniającej się aurze domestic noir. Bogactwo ulewające się samymi myślami, pozornie doskonała rodzina i nowa perfekcyjna niania, misternie niszcząca szkielet zakłamanego małżeństwa. Catherine Reiss świetnie manewruje wyobraźnią czytelnika, z premedytacją wrzynając się w dyskretnie podsuwane podstępności, zwodnicze intencje i burzone pragnieniami sceny przeszywającej namiętności. Snobistyczna wyniosłość, bezduszne zachowania, manipulacja między trójką niebezpiecznych kreacji, perfidne zdrady i utrwalona śmiechem kobieca przebiegłość – to właśnie te motywy sprawiają, że Królowa kłamstw uzależnia swym nieobliczalnym charakterem.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Nocą

„DOBRA ZŁA DZIEWCZYNA” – ALICE FEENEY | Historia nasączona doskwierającą tajemnicą...

„DOBRA ZŁA DZIEWCZYNA” – ALICE FEENEY | Historia nasączona doskwierającą tajemnicą...

Świetny thriller psychologiczny z zagadkową zbrodnią i tragedią młodej matki w tle. Powieść nasycona tajemnicą, nieśpiesznie rozpisana, w intrydze mroczna, enigmatyczna i nieprzewidywalna. Alice Feeney ze znaną sobie zwodniczością, wkrada się do myśli czterech kobiecych bohaterek i to właśnie ich oczami prowadzi odbiorcę przez nieco kryminalną, wrażeniowo jednak mocno dramatyczną ścieżkę fabularną. Dobra zła dziewczyna to historia tkana z pytań i niejednoznacznych słów, z pewnością angażująca.

Tu właściwie nie ma miejsca na kreację męskich twarzy, nie ma też przestrzeni na oczywistość zdarzeń. Autorka nigdzie się nie śpieszy, w zamian domaga się koncentracji i skupienia na kilkuosobowej narracji kobiecej – w odczuciu intymnej, tajemniczej i nieprzejednanej, zauważalnie ograbionej z kruszyn zaufania. Każda z nich ma tu swoją rolę, nie pojawia się zatem przypadkowo, każda przeszyta zostaje sekretami, które szeptem próbują przedrzeć się na światło dzienne. Czytelnik śledzi wydarzenia z dystansem, ale też niepodważalnym zainteresowaniem, ewidentnie chce połączyć elementy emocjonującej układanki. Dawne wspomnienie, uprowadzenie dziecka, mroczne powiązania i morderstwo w ciemnych korytarzach domu opieki – tu niezaprzeczalnie rozgrywa się gra, której odbiorca przygląda się z wyczuwalną ciekawością. To, co początkowo podpowiada zaintrygowana wyobraźnia, z czasem rozmywa się doszczętnie, przywołując kolejne alarmujące scenariusze, dopiero finał jednak pozwala scalić te domysły w ostateczny i jak się okazuje, wieloznaczny obraz.

Fenomenalna powieść! Historia nasączona doskwierającą tajemnicą, absorbująca i nieprzenikniona, pełna złudnych doznań, kłamstw i niejednoznacznych gestów! Alice Feeney nieśpiesznie zakrada się w narrację swoich czterech bohaterek i to właśnie ich myślami prowadzi czytelnika przez intrygę dotykającą ludzkich tragedii. Szokująca zbrodnia w domu opieki, uprowadzone niegdyś dziecko, cztery zagadkowe kobiety i niepokojące powiązania, które stają się źródłem mrocznych podejrzeń. To genialny thriller psychologiczny o podłożu kryminalno-dramatycznym, wrażeniowo złożony, domagający się skupienia i niepokojący, z pewnością nieprzewidywalny.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Czwarta Strona

„LEKARKA Z GALVESTON” – AMANDA SKENANDORE | Opowieść o kobiecej niezłomności w czasach przesiąkniętych męską ignoracją

„LEKARKA Z GALVESTON” – AMANDA SKENANDORE | Opowieść o kobiecej niezłomności w czasach przesiąkniętych męską ignoracją

Niezwykle wciągająca podróż z historią wielkiego huraganu w tle. Powieść nasycona troską o ukochanego synka, w emocjach niesamowicie delikatna, w fabularnych gestach natomiast targana niesprawiedliwością kobiecego losu i odstręczającym męskim zadufaniem. Amanda Skenandore z wyczuwalną wrażliwością wkrada się do kruchej codzienności swojej wyjątkowej bohaterki – idąc śladem propozycji niecnego showmana, każe jej zetrzeć się z pokłosiem wewnętrznego mroku i na nowo poczuć stracone niegdyś medyczne uniesienia.

To niepodważalnie jedna z tych absorbujących opowieści, które stanowią gotowy materiał na scenariusz świetnego mini serialu. Autorka dostrzegalnie skupia się na kreacji głównej postaci kobiecej – doktor Tucii Hartherley, wcześniej pionierki w dziedzinie medycyny, obecnie matki niepełnosprawnego syna, żyjącej na granicy biedy, urabiającej łokcie w nieprzychylnej fabryce gorsetów. Jeden przenikający duszę błąd z lekarskiej przeszłości i mocno szubrawa propozycja, która otwiera nieobliczalny rozdział fabularnego życia – tak właśnie autorka inicjuje kluczowe wydarzenia. Objazdowe występy swoistego show, szarlatańskie skojarzenia i miałkie perspektywy na ucieczkę, a do tego destrukcyjna burza, wypełniająca nozdrza ludzkim niepokojem. Dla czytelnika to niewątpliwie osobliwa i ekscytująca podróż – historia dotykająca kobiecego talentu w czasie przeszytym męską dominacją, portretująca samotne macierzyństwo oraz motyw akceptacji drugiego człowieka, pozwalająca dostrzec piękno w nieznajomych twarzach i poszukać nowej definicji siebie, gdzieś ukradkiem skrada serce i przywołuje uśpione marzenia. I chociaż katastroficzne tło zauważalnie dodaje tej narracji przejmującej głębi, niejednokrotnie okazuje się po prostu niebezpieczne, opisane zostaje z lekkością oraz subtelnością słowa.

Fascynująca, pełna drobnych wzruszeń, z pewnością niepowtarzalna! To opowieść o kobiecej niezłomności i odwadze w czasach przesiąkniętych męską ignorancją, cynicznością i pogardą. Historia przygnieciona siłą niszczycielskiej burzy i niesprawiedliwością losu, pozwalająca dotknąć przekreślonych jednym błędem marzeń. Medyczna przeszłość skruszonej bezradnością bohaterki, samotne macierzyństwo, niepełnosprawność syna i ocierające się o szarlatańskie gesty objazdowe show, które okazuje się szemraną drogą do zdefiniowania własnej tożsamości. Amanda Skenandore z filmowym zacięciem utrwala walkę o odzyskanie wiary w siebie – walkę przepełnioną troską, miłością oraz wyczuwalnym strachem.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Skarpa Warszawska

„ROMANS TYLKO NA LATO” – ABBY JIMENEZ | Pełna ujmująco przemycanych wzruszeń...

„ROMANS TYLKO NA LATO” – ABBY JIMENEZ | Pełna ujmująco przemycanych wzruszeń...

Historia kwitnąca pięknymi doznaniami. Nasączona pragnieniem szczerej namiętności, w emocjach słodka, gorzka i odurzająca jednocześnie, przede wszystkim jednak chwytająca za serducho, urocza, promienna i niezapomniana. Abby Jimenez z finezyjną subtelnością zakrada się w otchłań niespełnionych intymności, aby oczarować je aurą wzajemnej fascynacji. Romans tylko na lato to podróż po bliskości dwóch złączonych przewrotnością uczuć dusz – przygoda pachnąca wakacjami, rozkoszna, zmyślnie naruszająca czułe struny.

To kolejna powieść niesamowitej Abby Jimenez, która z taką łagodnością dotyka ludzkiej wrażliwości. Dwie kreacje obciążone urokiem niefortunnych związków i szalony układ, który poprzez wakacyjne randkowanie, może przynieść szansę na prawdziwe miłosne uniesienia. W powietrzu nastrojowy klimat lata, w sercach natomiast wyraźnie kiełkuje coś romantycznego. Coś, co przeczy przeznaczeniu, a jednocześnie zdaje się być na nie optymalną odpowiedzią. Osobista narracja pierwszoosobowa pozwala naprzemiennie wkradać się w myśli upojonych nową znajomością bohaterów, odkrywa także doskwierające wątpliwości, dylematy i trudności, z którymi mierzą się każdego dnia. Niespodziewany przyjazd toksycznej matki, niełatwy w diagnozie zespół stresu pourazowego, wymuszona opieka na rodzeństwem, uzależnienie, stany lękowe i duszące ataki paniki – to jedne z tych obszarów, które refleksyjnie wypełniają wciągające szczeliny fabularne. To historia przywołująca rodzinne tajemnice i budząca wewnętrzne demony, napisana jednak z wyczuwalną lekkością i uwrażliwieniem słowa, pełna ożywczego humoru, urzekająca optymizmem ducha i walorem przyjacielskich gestów, pokrzepiająca dobrą myślą i promykiem naturalnych doznań.

Przeurocza, piękna i niesamowicie czarująca, ale też pełna ujmująco przemycanych wzruszeń. To jedna z tych ponadczasowych i upajających wyobraźnię opowieści, które na zawsze zapisują się w duszy czytelnika. Abby Jimenez każdą usnutą finezyjnym słowem miłość traktuje z czułością, uśmiechem i refleksją, tu również troskliwie dotyka ludzkiej wrażliwości i rozkosznie splata emocje niespełnionych serc. Kapryśna klątwa, spontaniczny układ, magia wakacyjnego randkowania i rodzinne tajemnice, przetarte lękiem oraz doskwierającą nutą depresyjnych myśli – Romans tylko na lato to znacznie więcej niż promienna historia miłosna, to rozczulająca podróż w głąb uczuciowego przeznaczenia.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza

„KAŻDĄ CZĄSTKĄ SERCA” – REBECCA YARROS | Rozczulająca podróż po pięknych uczuciach, które ukradkiem wdzierają się do skruszonego serca

„KAŻDĄ CZĄSTKĄ SERCA” – REBECCA YARROS | Rozczulająca podróż po pięknych uczuciach, które ukradkiem wdzierają się do skruszonego serca


Historia otulona miłością od pierwszego męskiego spojrzenia. Niesamowicie przejmująca, ale też zabawna i pokrzepiająca, przede wszystkim jednak absolutnie piękna i mocno uczuciowa. Rebecca Yarros doskonale wie, jak nadszarpnąć duszę czytelnika, nie szczędzi bohaterom traumatycznych wrażeń, każe refleksyjnie zderzyć się z tęsknotą, bólem oraz ulotnością życia, barwnie portretując przy tym obraz rozpalającej zmysły namiętności. Każdą cząstką serca to drugi tom niezwykle wzruszającej serii Flight & Glory – podróż w emocjach niebezpieczna, ale też rozkoszna i porywająca.

Już pierwsze strony utrwalają niepewność kobiecej wrażliwości. Paisley to niezaprzeczalnie pogubiona młoda dusza, szczelnie zamknięta w szczelinach niespokojnych myśli i narzuconego przez rodziców wstydu, na wierzchu dostrzegalnie słodka, delikatna, wewnątrz jednak to mocno zadziorny charakterek – dwudziestolatka z konserwatywnej wojskowej rodziny, nad której skrywaną kruchością, rozciąga się wizja zaplanowanej operacji. Serce dziewczyny to tykająca bomba, może przestać bić dosłownie w każdym dniu. Strata ukochanej siostry, rozdzierający duch tęsknoty, pozbawiony naturalnej czułości związek z przyszłym członkiem armii, brak perspektyw na pełne wyzdrowienie – to wszystko składa się na postać pokrzywdzoną, smutną, dostarczającą odbiorcy wielu wzruszeń i refleksji.

Nieziemsko przystojny student wyższej szkoły lotniczej, hokeista i zaufany przyjaciel Josha Walkera z pierwszego tomu serii, pojawia się w jej codzienności w scenie niebezpiecznej, wręcz zagrażającej życiu, niosąc ocalenie i potrzebną troskę, przynosząc także zrozumienie. W jego kreacji autorka zaszywa istną kompilację uczuć: wymuszony na sobie dystans do głębszych relacji z kobietami, nieoczekiwanie zakłócony rozbrajającym i niepodważalnie uroczym motywem zakazanej miłości od pierwszego wejrzenia. Relacja tych dwojga zachwyca od znamiennego początku, rozbawia i porusza jednocześnie, zaraża prawdziwością przeżywanych doznań i przyjaźnią, która z każdym dniem nabiera coraz bardziej intymnego charakteru, okazuje się zmysłowa, równolegle domaga się szczerości wyznań i przetarcia się przez gamę doskwierających wątpliwości, wymaga też konfrontacji z mroczną przeszłością i wypowiedzenia prawdy, nasączonej przenikliwym bólem. Do tego okraszona słońcem Kalifornia, zagadkowa lista zadań i owiane niejasnością tajemnice, które dobijają się na światło dzienne. To absolutnie wyjątkowa powieść.

Rozczulająca podróż po pięknych uczuciach, które ukradkiem wdzierają się do skruszonego serca. To skadrowana za pomocą słów fotografia miłości szczerej, zmysłowej i niepowtarzalnej, opowieść o bolesnej stracie, tęsknocie i kruchości życia, a także dająca nadzieję historia o potrzebie konfrontacji z demonami tajemniczej przeszłości. Rebecca Yarros nie zawodzi, pozwala zachwycić się słoneczną Kalifornią oraz aurą zakazanej intymności, utrwala więź opartą na przyjaźni, dotyka dnia przygniecionego traumą, z refleksją wdziera się w tradycje wojskowej rodziny, przywołuje trudne relacje z rodzicami i upojne hokejowe tło.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Must Read
„DROBNE CHWILE WOLNOŚCI” – LORENZA GENTILE | Szczęście i wolność zaszyte w drobnych epizodach dnia

„DROBNE CHWILE WOLNOŚCI” – LORENZA GENTILE | Szczęście i wolność zaszyte w drobnych epizodach dnia

Krótki wypad do Paryża – w zamiarze ulotny, pozornie eteryczny i nieznaczący wiele, a jednak serce podpowiada, że to podróż zmieniająca wszystko. Lorenza Gentile z niesamowitą dbałością o uczucia swojej bohaterki, zachęca ją do zmierzenia się z definicją szczęśliwszego życia. Idąc nieśpiesznie śladem zagadkowych gestów rodzinnej tajemnicy, prowadzi Olivę po słodycz niewidocznych gołym okiem doznań – Drobnych chwil wolności, które często szczelnie i niewdzięcznie, skrywają się pod gorzką prozą dnia.

To powieść absolutnie delikatna w słowach, a jednocześnie głęboka w przemycanej ukradkowo treści. Nie wszystko można tu dostrzec w pierwszym spojrzeniu, niektóre refleksje przychodzą z czasem, jedno zdaje się być jednak pewne – to wolność zaszyta w odmętach szarej codzienności, staje się motywem wiodącym, to właśnie jej znaczenie sukcesywnie odkrywa młoda bohaterka. Oliva to kreacja nasączona niepewnością, wychowana w rodzinie egzystującej w zgodzie z tradycjami, pogubiona w szczelinach dorosłego, choć nadal bezbarwnego życia, pozbawiona stałego zatrudnienia, w obowiązkach szukająca satysfakcji i radości dnia. Niespodziewane zaproszenie do cieszącej się dużą popularnością księgarni „Shakespeare and Company”, finezyjnie wplatana poezja, enigmatyczna postać dawno niewidzianej ciotki, paryskie odkrycia smakowe, rodzinne sekrety i wspomnienia, a także przyjaźnie, które stają się drogą do nakreślenia ważnych wartości. To historia zapadająca w duszę – urocza w fabularnej misterności, piękna w formułowaniu refleksyjnych myśli, pokrzepiająca bliskością drugiego człowieka, zachęcająca do zaufania sobie, pozwalająca na uśmiech w stronę zagubionych marzeń. To poszukiwanie tożsamości zgodnej z własnymi potrzebami – przeżycie z pewnością wyjątkowe i niezapomniane.

Urzekająca subtelnością słów, przepięknie napisana i niesamowicie wartościowa! Sekretne zaproszenie do słynnej księgarni okazuje się podróżą w otchłań kobiecej wrażliwości – zauważalnie pogubionej, niepewnej siebie, zasnutej tradycjami i rutyną zmatowiałych doznań, tak łagodnie i przy tym refleksyjnie degustującej w słodkiej aurze paryskiej scenerii. Lorenza Gentile z czułością dba o budujący charakter swojej opowieści – zanurza się w gestach rodzinnej tajemnicy, jednocześnie zachęca do próby dostrzeżenia siebie w zgiełku codziennych obowiązków. Historia Olivy to nauka życia w zgodzie z marzeniami oraz pragnieniami serca – to szczęście i wolność finezyjnie zaszyte w drobnych epizodach dnia.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Czarna Owca

„TAJEMNICA BROKEN BAYOU” – JENNIFER MOORHEAD | Odczuwalnie dramatyczna, ale także tajemnicza i mocno kryminalna

„TAJEMNICA BROKEN BAYOU” – JENNIFER MOORHEAD | Odczuwalnie dramatyczna, ale także tajemnicza i mocno kryminalna

Niezwykle zagadkowa, mroczna i intrygująca, ale przede wszystkim mocno dramatyczna – właśnie takie wrażenia pozostawia po sobie Tajemnica Broken Bayou. Jennifer Moorhead fabularnie nigdzie się nie śpieszy, pozwala intensywnie poczuć zawiesisty klimat małego miasteczka w Luizjanie, którego przeszłość zroszona zostaje aurą niedopowiedzenia. Coś niebezpiecznego dzieje się na bagnach, odkrywając strzępy pochowanych zmyślnie zdarzeń. Dawne sekrety właśnie domagają się wyjścia na światło dzienne...

Trudno nazwać tę powieść rasowym thrillerem, odczuwalnie to raczej dramat o nurcie mocno kryminalnym. Z pewnością nie ma tu miejsca na zaufanie. Tajemnicze znaleziska w malutkim Broken Bayou okazują się bodźcem do zrozumienia przeszywających duszę wspomnień. Wyłowione z wysychających bagien beczki z ludzkimi szczątkami, swoista relacja z toksyczną matką, niewyjaśniona sprawa z nastoletnich czasów, dawna miłość i mocno enigmatyczna narracja kobieca, której oczy prowadzą czytelnika przez pełną niejasności ścieżkę fabularną. Główna bohaterka to kreacja dostrzegalnie zagadkowa – ceniona psycholog dziecięca nieprzypadkowo pojawia się w rodzinnym mieście, podejmuje bowiem sprytną walkę o przetrwanie, próbuje zatuszować najczarniejsze kadry tamtej nocy, przywołuje fotografie brutalnie zanurzonych win, chce rozjaśnić dławiące poczucie niepewności i zdefiniować nici łączace jej historię z mrożącymi krew w żyłach odkryciami. Autorka niewątpliwie intryguje, rewelacyjnie też buduje małomiasteczkowy klimat – zawiesisty, skupiony na tragicznych wydarzeniach, wyraźnie jednak rozbudowany w warstwie opisowej, domagający się odbiorcy wrażliwego na wyrządzane brutalnie zło.

Mroczna, enigmatyczna i niepokojąca, uderzająca skalą tragedii pochowanych w zatopionych beczkach. To historia odczuwalnie dramatyczna, ale także tajemnicza i mocno kryminalna – w perspektywie czytelnika intrygująca, duszna i nieprzenikniona. Nasączona przebiegłością narracja kobieca, niewyjaśnione zdarzenia sprzed lat, obrazowa relacja z toksyczną matką, dawny ukochany i przerażające odkrycia na wysychających właśnie bagnach małego miasteczka Broken Bayou – to właśnie tak hermetyczny splot motywów zaszyty zostaje w powieści Jennifer Moorhead, wrażeniowo nieśpiesznej, mocno rozbudowanej w treści, a jednak frapującej, hermetycznej i niezaprzeczalnie zagadkowej.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Filia

„GÓRY ŚPIEWAJĄ” – NGUYỄN PHAN QUẾ MAI | Ogłuszająca siłą wymownie przywołanych wzruszeń

„GÓRY ŚPIEWAJĄ” – NGUYỄN PHAN QUẾ MAI | Ogłuszająca siłą wymownie przywołanych wzruszeń

To niezaprzeczalnie jedna z tych porywających podróży literackich, które na zawsze zapisują się w mocno poruszonym sercu czytelnika. Historia dotykająca absolutnie czułych strun, w wielu scenach nasączona bólem i tęsknotą ludzkiej duszy, w emocjach prawdziwa i niepowtarzalna. Nguyễn Phan Quế Mai z troską zakrada się do wrażliwości dwóch wietnamskich kreacji: babci Trần Diệu Lan i dorastającej w trakcie wojny wnuczki Hương, których szczere uczucia oraz doświadczenia, składają się na przejmujący i niezapomniany wizerunek sagi.

Dwie historie złączone w jedną rodzinną fotografię – fotografię skadrowaną pięknym słowem oraz życiem, które na łamach naruszonych fabularnie lat, niejedokrotnie przygniotło swym ciężarem. Autorka przenosi wyobraźnię odbiorcy do okrutnej rzeczywistości odległego Wietnamu, za pomocą regularnie wplatanych retrospekcji, szlakiem przeżyć dwóch fikcyjnych bohaterek, w wiarygodny sposób przybliża smutną historię tego kraju. Wojna brutalnie zabierająca młodość, odzierająca z marzeń oraz złudzeń, prowadząca do biedy i rozłąki z najbliższymi, przerywająca bliskość rodzin, wyrywająca nadzieję na scalenie dawnych więzi. Naprzemienna narracja pozwala naocznie przyjrzeć się tragicznym epizodom, przedzierając się przez okres francuskiego protektoratu, japońskiej okupacji, rewolucji oraz przerażającej wojny z amerykańskim przeciwnikiem, za pomocą słów dwóch złączonych korzeniami kobiet, utrwala rozpacz w osieroconych oczach dziecka, spogląda na bezradność przygniecionej wstydem matki, maluje tęsknotę, strach i ludzkie niepokoje, wrzyna się w tradycje oraz nicość pokruszonych losem myśli. To niezwykła powieść – w zarysie fabularnym nieco chaotyczna, a jednak wzruszająca swym dobitnym i jakże przy tym wiarygodnym tonem.

Przepiękna, zapierająca dech, ogłuszająca siłą wymownie przywołanych wzruszeń. Opowieść Nguyễn Phan Quế Mai to fikcja literacka, a jednak wiernie osadzona w przedstawionym zarysie historii Wietnamu, utrwalająca prawdziwe tradycje, więzi i kulturę tego niezwykłego kraju, przede wszystkim jednak będąca świadectwem bólu, tęsknoty i tragicznych pożegnań, które swym pokłosiem brutalnie wrzynają się w serce. Dwie naprzemienne narracje, zatrważające lata głodu oraz chwile skrajnej niepewności, przeżyte okupacje, rewolucja i bestialstwo wojny składają się na portret mocno wstrząsający, dobitny i epicki, kobiecymi gestami niosący niezłomność i potrzebną nadzieję.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Albatros

„DAYDREAM” – HANNAH GRACE | Przeurocza, zadziorna i rozczulająca, a przy tym uzależniająca zmysły!

„DAYDREAM” – HANNAH GRACE | Przeurocza, zadziorna i rozczulająca, a przy tym uzależniająca zmysły!

Urzekająca powieść z motywem friends to lovers, nauką randkowania i drużyną hokejową w tle! Tu nie ma miejsca na emocjonalny pośpiech, to uczucie domaga się bliskości i zdefiniowania wspólnych pragnień, z biegiem czasu nabiera bardziej intymnego i jednocześnie trwałego charakteru, okazuje się jedyne, ważne i niepowtarzalne. Daydream to trzeci już tom bestsellerowej serii romantycznej Icebreaker – historia pełna delikatnych wzruszeń, słodka i niezwykle wciągająca.

Hannah Grace doskonale wie, jak przyciągnąć spojrzenie czytelnika. Tym razem stawia na piękno przyjaźni, która nieoczekiwanie staje się drogą do głębokiego uczucia. Subtelnie nakreślone zgryźliwości, wstydliwość kobiecego serca, szczypta humoru, szczere rozmowy i nieskromna postawa przystojnego sportowca, a do tego idealnie wpleciony slow burn, nieśpiesznie aranżujący życiorysy bohaterów. Autorka finezyjnie zakrada się tu także w absorbujący motyw książek, z jednej strony pasjonujący klub czytelniczy, z drugiej poszukiwanie inspiracji do tworzonej za pomocą słów historii miłosnej – to właśnie brak weny pisarskiej, a właściwie brak doświadczeń romantycznych, okazuje się impulsem do fascynujących lekcji intymności. Ona ma w sobie naturalny wdzięk i nieśmiałość dodającą jej uroku, on z łatwością wyczuwa jej wewnętrzną niepewność. Kapitan drużyny hokejowej to introwertyczna dusza, wyraźnie walczy z tlącymi się gdzieś w sercu obawami, w jego narracji kiełkują wątpliwości, w działaniach można dostrzec błędy, w gestach jednak zdaje się być niesamowicie spostrzegawczy, łagodny i prawdziwy. To relacja w odczuciu kojąca i niezwykle wiarygodna, momentami pocieszna, w zbliżeniach nienachalna, delikatna i zauważalnie uczuciowa.

Przeurocza, zadziorna i rozczulająca, a przy tym uzależniająca zmysły! Daydream to trzeci już tom żarliwej i z pewnością bestsellerowej serii Icebreaker – fotografia miłości utkanej na fundamencie pięknej przyjaźni, w której barwnie splatają się ze sobą słodycz świeżych doznań oraz gorycz doświadczonych niegdyś ran. Hannah Grace z wyczuwalną subtelnością wdziera się do nieśmiałości swoich bohaterów, w próbie doścignięcia marzeń inicjuje im naukę randkowania, za pomocą klubu książkowego zaraża uczuciami do literatury, nie śpieszy się jednak z eksploracją fizycznej fascynacji, pozwala tej relacji nasycić się bliskością słów i gestów, wszystko dzieje się zatem nieśpiesznie i naturalnie. I oczywiście z upojnym hokejem w tle! 

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Zysk

„PARTY” – NATASHA PRESTON | Upiorne przedstawienie w spowitych kurzem ścianach zamkowej posiadłości

„PARTY” – NATASHA PRESTON | Upiorne przedstawienie w spowitych kurzem ścianach zamkowej posiadłości

Fenomenalny thriller młodzieżowy! Nasączony mocno wyczuwalną atmosferą grozy, nasycony niepokojem i świetnie nakreśloną lekkodusznością nastoletnich dusz, wrażeniowo mroczny, grząski i nieodkładalny. Natasha Preston doskonale wie, jak zaangażować czytelnika, stawia bowiem na posiadłość otoczoną niebezpieczną fosą i burzową aurę, która groźnie wdziera się do wyobraźni. Party to intryga otulona strachem oraz skrajną niepewnością, enigmatyczna, alarmująca i nieobliczalna.

Już pierwsze strony zdają się być świetną podpowiedzią – widać w nich wyraźnie, że to historia nasiąknięta młodzieżową zuchwałością. Totalne odludzie gdzieś w gęstwinach lasu, impreza w spowitych ciemnością korytarzach zamku, ulewny deszcz i pioruny sączące się z nocnego nieba, wreszcie grupa nierostropnych nastolatków, usilnie próbująca czerpać z niedostępności tego miejsca. Tak bardzo nieświadoma zła, które czai się w komnatach. Jedno morderstwo to za mało, śmierć zaczyna ścigać zatrwożone twarze, dostrzegalnie ograniczając wzajemne zaufanie, pozostawiając w myślach jedynie głuche przerażenie. Autorka stawia tu na mocno osobistą narrację pierwszoosobową, dzięki czemu odbiorca staje się nie tyle świadkiem ostrych zdarzeń, co raczej uczestnikiem mrożącego krew w żyłach spektaklu. Tu nie ma miejsca dla dorosłych bohaterów, nie ma też przestrzeni na delikatność uczuciowych wyznań, każda scena to element ściśle uknutego planu – intrygi odczuwalnie dramatycznej, szalonej i nieprzypadkowej.

Upiorne przedstawienie w spowitych kurzem ścianach zamkowej posiadłości. Historia zawieszona w aurze nastoletniego przerażenia, osadzona na odludziu, przygnieciona deszczem ulewnie wdzierającym się do fosy, zacieśniona piorunami i grzmotami, które napawają wyczuwalną niepewnością. Ktoś przerywa imprezową lekkomyślność, bezwzględnie niszcząc młode życiorysy, nie pozostawiając przy tym złudzeń o zamierzonej przebiegłości. Natasha Preston intryguje i zasiewa strach w pochłoniętej lekturą wyobraźni – Party okazuje się zatem przyjęciem niepodważalnie brawurowym, mrocznym, tajemniczym i nieprzewidywalnym.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Feeria

„GONITWA CHMUR – MARIA PASZYŃSKA | To opowieść o miłościach domagających się szczerości wyznań

„GONITWA CHMUR – MARIA PASZYŃSKA | To opowieść o miłościach domagających się szczerości wyznań

Niezwykle wciągająca historia o rozterkach przedwojennych serc. Powieść nasycona potrzebami młodości, plastycznie napisana i niesamowicie uczuciowa, w niektórych epizodach boleśnie wdzierająca się w duszę. Maria Paszyńska przekonująco spaceruje ulicami dawnej Warszawy, wiarygodnie odtwarza przepełniony nadzieją klimat lat trzydziestych XX wieku, przywołuje niepewność i miłosne dylematy, porusza druzgocący motyw straty, sprawia tym samym, że Gonitwa chmur okazuje się kontynuacją piękną i absorbującą.

Drugi tom emocjonującej sagi Warszawski niebotyk to swoista i jednocześnie wzruszająca podróż w czasie. Retro fotografia, w której tętni ludzki gwar i słychać zbliżające się tramwaje, w powietrzu natomiast wyczuwa się charakterny zapach ówczesnych słodkości. Autorce świetnie udaje się oddać ducha obranej epoki, nawiązując nie tylko do wyrazistych miejsc na mapie przedwojennej Warszawy, ale też wplatając autentyczne postaci historyczne, odtwarzając smak i nazwy często zapomnianych wypieków cukierniczych, za pomocą kreacji przywołując ambicje, ideały i marzenia charakterystyczne dla młodego wówczas pokolenia. Miłość ponownie wysuwa się na pierwszy plan, lecz tym razem boleśniej uderza w nią pochmurna rzeczywistość. Niespodziewana czułość domaga się starcia z chytrością przebiegłego ojca, serce przygniata niewyobrażalna strata, namiętność konfrontuje się z uczuciowym bezpieczeństwem, a kobiece myśli zaczynają dążyć do śmiałego poszerzania własnych praw. To przepiękna i absolutnie przejmująca powieść – pełna ludzkich wątpliwości, otwierająca oczy, dająca upragnioną nadzieję.

Maria Paszyńska ponownie odtwarza przedwojenną pocztówkę Warszawy – przywołując tętniące ludzkim gwarem place, nieśpiesznie snujące się tramwaje, słodki zapach szeptem wdzierający się do nozdrzy i niepewność w sercach młodego pokolenia, przekonująco i jednocześnie finezyjnie przywołuje klimat lat 30. XX wieku. To opowieść o miłościach domagających się szczerości wyznań, to przeszywające duszę pożegnanie, to odważna walka o znaczenie kobiecości, wreszcie to poruszająca konfrontacja ideałów oraz marzeń z pochmurną prozą ówczesnego dnia. To historia dotykająca czułych strun – barwnie napisana, niezwykle wiarygodna i rozczulająca.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Filia

„W ŚRODKU NOCY” – RILEY SAGER | Wyobraźnia wciąż podsuwa upiorne fotografie

„W ŚRODKU NOCY” – RILEY SAGER | Wyobraźnia wciąż podsuwa upiorne fotografie

Thriller spowity mrokiem dawnego zaginięcia. Historia naznaczona upiornym wspomnieniem, zagadkowa i niepokojąca. Riley Sager zmyślnie manipuluje wyobraźnią czytelnika, plastycznie, a przy tym wiarygodnie snując się na pograniczu rzeczywistych zdarzeń, jednocześnie buduje zamierzoną aurę niedopowiedzenia, zaskakuje licznymi plot twistami, zachęca do ostrożnej obserwacji. W środku nocy to opowieść fabularnie domagająca się prawdy, wizualnie natomiast osnuta ciemnością, wrażeniowo nieśpieszna, ale też mocno wciągająca.

To niezaprzeczalnie inny wymiar grozy, niż ten zapamiętany z nieprzeniknionych warstw powieści Wróć przed zmrokiem lub pełnego szokujących scen Domu nad jeziorem – w odczuciu znacznie bardziej kryminalny i prawdopodobny, nadal jednak przytulony słowem do tego, co niejasne i enigmatyczne. Tu nieustannie wyczuwa się mrożącą krew w żyłach obecność duchów, fabuła natomiast krąży wokół jednej zagadkowej nocy – sprawy zaginięcia sprzed trzydziestu lat. Głuche przedmieścia, dwaj przyjaciele z dzieciństwa, ciemność pobliskiego lasu, poruszające się gdzieś w oczach cienie, mieszkający po sąsiedzku chłopcy, wspólny nocleg pod namiotem, podrzucana do ogrodu piłka, niebezpieczny instytut i wreszcie szeroki wachlarz misternie zaplecionych słów, który składa się na historię pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji, intrygującą, gorzką i nieobliczalną. W zarysie bieżących wydarzeń autor oddaje głos głównemu bohaterowi, podkreślając tym samym mocno osobisty wydźwięk przeżytej tragedii, wyzwala strach i poczucie niepewności, przywołuje także nieodległą w czasie traumę, w sumiennie podsuwanych retrospekcjach natomiast stawia na narrację tradycyjną, pozwalając nabrać dystansu do rozchwianej w emocjach kreacji. Całokoształt robi wrażenie, z pewnością każe zachować czujność.

Odczuwalnie grząski, intrygujący i niejednoznaczny – właśnie taki okazuje się nowy thriller niezawodnego Riley’a Sagera. W myślach zamroczonego tajemnicą bohatera nieustannie ważą się podejrzenia na temat dawnego zaginięcia jego przyjaciela, na przedmieściach panuje chaos cierpkich wyobrażeń, między tym, co racjonalne i uzasadnione, ukradkiem zaszywają się przerażające zjawy, w alarmującej ciemności pobliskiego lasu, szeptem snują się niepokojące cienie, tragiczna przeszłość wraca i obnaża zachowaną w mroku noc z enigmatycznej aury. Ten tytuł ma w sobie przede wszystkim elementy kryminału i dramatu, wyobraźnia jednak wciąż podsuwa upiorne fotografie.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mova

„ZABIORĘ CIĘ DO PIEKŁA” – ANNA PRUSIK | Ta historia wżera się w duszę

„ZABIORĘ CIĘ DO PIEKŁA” – ANNA PRUSIK | Ta historia wżera się w duszę

Niełatwo przypisać tę powieść do jednego gatunku. Narzucony szkolnym nurtem młodzieżowy ton szybko nabiera cech dramatu, gdzieś między uczuciami pojawia się enigmatyczna przeszłość, rozpoczyna się pełna napięcia gra psychologiczna, nieprzerwanie dopieszczana zmysłowymi akcentami, fabuła zdaje się być mroczna i niepokojąca, z pewnością nieobliczalna. Anna Prusik zdumiewa wielokrotnie, wzbudza niepokój i ogranicza zaufanie czytelnika, świadomie dąży do skruszenia jego serca. Zabiorę cię do piekła to historia wyczuwalnie gorzka, soczysta i ekscytująca.

Jedno zdaje się być oczywiste. Ellie nie przenosi się do Bostonu przypadkowo, każda nasycona nienawiścią myśl i każde spowite dziwną niejasnością słowo to element ściśle uknutego planu – intrygi niebezpiecznej, pokerowej, usilnie domagającej się pomszczenia zaznanego bólu. Osnuta niedopowiedzeniem przeszłość splata się z dominującym motywem zemsty i determinacją bohaterki, tworząc zagadkę pełną niepewności, absorbującą i wyrachowaną. Tu nie ma miejsca na delikatność w intencjach głównych kreacji, a jednak z łatwością można zauważyć, jak subtelnie w ich dusze zakrada się niespodziewana miłość. To relacja oparta na zuchwałości wzajemnego układu, na demonicznej próbie doścignięcia zła, więź podyktowana dawną traumą, prowokująca do bliskości, z czasem zacieśniająca się fizycznie, nieokiełznana, utrwalająca kruchość pozornie twardych i bezdusznych serc. Autorka świetnie oddaje portrety psychologiczne swoich postaci, plastycznie ukazując wrzynającą się w uczucia sprzeczność i przenikający zmysły strach, zmyślnie napawa niepokojem, jednocześnie intryguje zawiesistym klimatem, nie pozwala wyobraźni zasnąć.

Ta historia dosłownie wżera się w duszę. Wrażeniowo mroczna, intensywna i niesamowicie charakterna, odczuwalnie przesiąknięta duszną aurą, przygnieciona bolesną goryczą, gniewem i potrzebą zemsty. Okrutna przeszłość spleciona zostaje z wyrafinowaną tajemnicą i ociekającą niepewnością doznań, otwierając skruszonym bohaterom drzwi do soczystej namiętności. Uwierająca miłość, niebezpieczeństwo, determinacja i demony wdzierające się w wyraźnie niespokojne myśli – tu nie ma przestrzeni na oczywistość zdarzeń, a fabuła dąży wprost do zniszczenia serca czytelnika. Anna Prusik tworzy scenariusz fascynujący i nieobliczalny zarazem, nieprzerwanie balansując na krawędzi uczuć.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Amare

„BIBLIOTEKARKA NA FRONCIE” – JANET SKESLIEN CHARLES | Zapierająca dech opowieść o odwadze oraz szlachetności

„BIBLIOTEKARKA NA FRONCIE” – JANET SKESLIEN CHARLES | Zapierająca dech opowieść o odwadze oraz szlachetności

Fascynująca podróż do czasów otulonych skrajną niepewnością. Historia dramatyczna, piękna i niezwykle ważna, fabularnym gestem upamiętniająca bowiem odwagę i niezłomność uczestniczek Amerykańskiej Komisji ds. Zniszczonej Francji, wspierających społeczność niedaleko frontu pierwszej wojny światowej. Janet Skeslien Charles z czułością przenika dwie niesamowite wrażliwości, utrwala bohaterską siłę kobiet oraz moc zawartą w książkowych uniesieniach, wzrusza i zachwyca jednocześnie.

To niepodważalnie jedna z tych poruszających opowieści, które ukazują temperament oraz heroiczność kobiecego serca. Fabularnie autorka porusza się między dwiema płaszczyznami czasowymi, naprzemiennie portretując losy dwóch niezwykłych bohaterek. Późne lata osiemdziesiąte i pisarska dociekliwość Wendy kierują wzrok na fotografię znamiennego życiorysu Jessie – bibliotekarki, która dzielnie zmierza w otchłań wojennej zawieruchy we Francji, aby za pomocą słów, nieść zbawienną pomoc dla lokalnej społeczności. Przerażająca bliskość frontu, szczera przyjaźń, niezapomniane wieczory czytelnicze, miłość zmysłowo wkradająca się do myśli, listy wymieniane z ukochanym i niebezpieczeństwo, które czai się na każdym ryzykownym kroku – ta historia wyraźnie domaga się skupienia, wymaga też refleksji, niewątpliwie jednak przypomina o pokrzepiającej roli książek, zachęca do empatii i determinacji, za pomocą wiarygodnie oddanego tła historycznego, portretuje drastyczną skalę Wielkiej Wojny i zaraża przenikliwym smutkiem, intryguje naturalną poczciwością, poświęceniem oraz ukrytymi gdzieś w przeszłości sekretami, w późniejszym scenariuszu opiera się na wzruszającej walce o marzenia.

Zapierająca dech opowieść o odwadze oraz szlachetności bohaterek działających tuż przy linii frontu Wielkiej Wojny we Francji. Historia będąca fabularnym świadectwem altruizmu, okazuje się nośnikiem wzruszeń i tajemnic, przewodnikiem po rozdzierającym duszę strachu i wymownym poczuciu bezradności, wreszcie obrazem przyjaźni oraz namiętności szeptem wdzierającej się do niezłomnego serca. Janet Skeslien Charles z delikatnością zakrada się w przestrzeń dwóch kobiecych wrażliwości, upamiętnia poświęcenia i utrwala moc utkaną z literackich doznań, zachęca do refleksji i ścigania pięknych marzeń, wiarygodnie odtwarza przy tym scenerię historyczną.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mando

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger