„BUNT” – BLAKE CROUCH | Intryga zamroczona utopijnym kłamstwem
Genialna kontynuacja fenomenalnego Szumu. Powieść w odczuciu mniej enigmatyczna i mniej zagadkowa niż poprzedni tom, jednocześnie znacznie bardziej mroczna, nieobliczalna, nasączona bezradnością wobec odgórnie narzuconej prawdy. Blake Crouch świetnie porusza się po utopijnej wizji rajskiego miasteczka Wayward Pines, tym samym zmyślnie wkrada się w otchłań brawurowych zdarzeń, odziera bohaterów z zasnutych w ich umysłach kłamstw, niejednokrotnie zaskakuje mocnymi plot twistami, przywołuje lęk i poczucie niepewności. I trzeba przyznać, że robi to idealnie!
Tu ewidentnie nie ma miejsca na delikatność uczuć, nie ma też przestrzeni na zaufanie, wyobraźnia czytelnika jawnie podpowiada, że staje się on właśnie świadkiem naprawdę szalonego scenariusza. Bo przecież przytulone do zalesionych szczytów miasteczko Wayward Pines to miejsce idealne tylko w oczach jego twórcy – to przestrzeń odczuwalnie bardzo hermetyczna, ciasna, oznakowana wizją czających się za ogrodzeniem miasta potworności. Sztuka przetrwania wśród niebezpiecznych aberracji, pełznące po ludzkich przedramionach dreszcze, strach przeszywający duszę – tak silne doznania osaczają tych, co znają prawdę. Niewielu, w tym głównego bohatera, którego odbiorca doskonale zna już z pierwszego tomu. Ethan Burke to były żołnierz i agent specjalny, obecnie nowy szeryf i przepełniona niepokojem postać, która ma za wszelką cenę zatrzymać fasadę ustawionych perfidnie kłamstw. To właśnie w jego kreacji autor zaszywa tak ważne obszary dyskusyjne, jak chociażby ograniczenie wolności, dbałość o przyszłość dziecka, tytułowy bunt przeciwko wymuszonym zachowaniom, próba podjęcia walki z pozornie nietykalną władzą. Gatunkowo natomiast to przede wszystkim thriller z kluczowymi akcentami sci-fi, ale też intrygujące wątki kryminalne oraz szeroka warstwa dramatyczna. A wszystko wieńczy tak niespodziewana, szokująca, wręcz przerażająca scena – to w niej przyczajony zostaje paniczny impuls do przeczytania trzeciej i jak się okazuje, równie emocjonującej części.
Intryga zamroczona utopijnym kłamstwem, nasiąknięta szaleństwem groźnego człowieka i ułudą tworzoną wokół nie do końca świadomej społeczności – powieść wrażeniowo niezwykle wciągająca, grząska i mocno dynamiczna. Zagęszczony klimat miasteczka Wayward Pines przeszyty zostaje upiornymi dźwiękami. W powietrzu słychać przeraźliwe wrzaski, potworne aberracje, w myślach oswojonych mieszkańców, zasiane zostaje ziarno społecznej niepewności. Tu nie ma komu zaufać, a strach ogłusza poranione czarną wizją nozdrza. Blake Crouch mistrzowsko prowadzi drugi tom nieobliczalnej serii – sprawia tym samym, że Bunt nie tyle angażuje, co uzależnia czytelnika.
_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Oddechy