"UKŁAD IDEALNY" - EMILIA SZELEST | Zbliżysz się, to umrzesz…

Wszystko zaczęło się od spowitej mafijnym klimatem Niebezpiecznej gry, w której skrzętnie uknuta akcja kryminalna toczyła się pod przykrywką brutalnie namiętnego romansu. Teraz czas na ciąg dalszy. I chociaż od czasu swojego debiutu Emilia Wituszyńska zdążyła zmienić nazwisko, to nie zmieniło się jedno – bezkompromisowy charakter jej powieści. Układ idealny to niewątpliwie mocna i przekonująca lektura, w której nawet szczere uczucie może zostać ukarane… śmiercią.

GATUNKOWY UKŁAD IDEALNY?

Niby przez tę historię przenika mocno zarysowana szczypta klasycznego romansu, niby pojawiają się naturalne dla młodych ludzi rozterki, a jednak ten scenariusz celowo pozbawiony jest czułej delikatności. Emilia Szelest nie proponuje bowiem błahej powieści romantycznej, nie proponuje też czystej powieści kryminalnej lub nastawionej tylko na męską akcję powieści sensacyjnej. Układ idealny okazuje się idealnym nie tylko pod kątem intrygi fabularnej, ale także pod kątem stricte gatunkowym. Thriller sensacyjno-romantyczny – tak właśnie można skategoryzować drugą powieść Emilii Szelest i nie ma co ukrywać – to właśnie taką mieszankę wyraźnie polubili czytelnicy.
NOWI BOHATEROWIE, TAK SAMO SILNE CHARAKTERY

W pełni zdeterminowana, nieustępliwa i bez wątpienia charakterna Wera Kardasz ponownie wkracza do akcji. Tym razem jednak bohaterka znana z Niebezpiecznej gry, podobnie jak jej przemądrzały i arogancki narzeczony, Przemysław Rej, nie obstawiają pierwszego planu. Weronika, pełniąca funkcję zastępcy szefa ABW, angażuje do sprawy swojego byłego. Łukasz ma za zadanie przebić się do gangu motocyklowego Braci Peruna, który prawdopodobnie brudzi się w handlu ludźmi. Jak się szybko okazuje, zauważalnie męska, bezkompromisowa i cięta osobowość Łukasza, perfekcyjnie nadaje się do tej roli. Początek zadania wydaje się gładki, schody zaczynają się dopiero wtedy, gdy na drodze policjanta pojawia się ponętna i nieobliczalna córka szefa gangu, Ewa. Jedno jest pewne, w tej historii nie ma słabych charakterów – każda z przedstawionych kreacji zdaje się być nie tylko barwna czy wyrazista, ale też inteligentna, bezwzględna, perfidna i soczysta...
ŁUKASZ, NIE MYŚL SPODNIAMI… 

Jak można się domyślić, tam gdzie pojawia się typowy niegrzeczny chłopiec oraz zadziorna i wyraźnie nieposłuszna kobieta, tam rodzą się także duże problemy. Tak właśnie jest w tym przypadku. Ewa ma już odgórnie zaplanowane życie więc każdy zbliżający się do niej mężczyzna, musi liczyć się z najwyższym wymiarem kary. Łukasz doskonale zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa, nie chce też splamić akcji, do której został przypisany, ale niełatwo jest wstrzymać wodze, gdy tak rubieżny, śmiały i namiętny obiekt sam zaczyna perfidnie wodzić na pokuszenie. Czy niespodziewana elektryzująca namiętność zabije szykowaną od dawna akcję ABW?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger