„GÓRY ŚPIEWAJĄ” – NGUYỄN PHAN QUẾ MAI | Ogłuszająca siłą wymownie przywołanych wzruszeń

„GÓRY ŚPIEWAJĄ” – NGUYỄN PHAN QUẾ MAI | Ogłuszająca siłą wymownie przywołanych wzruszeń

To niezaprzeczalnie jedna z tych porywających podróży literackich, które na zawsze zapisują się w mocno poruszonym sercu czytelnika. Historia dotykająca absolutnie czułych strun, w wielu scenach nasączona bólem i tęsknotą ludzkiej duszy, w emocjach prawdziwa i niepowtarzalna. Nguyễn Phan Quế Mai z troską zakrada się do wrażliwości dwóch wietnamskich kreacji: babci Trần Diệu Lan i dorastającej w trakcie wojny wnuczki Hương, których szczere uczucia oraz doświadczenia, składają się na przejmujący i niezapomniany wizerunek sagi.

Dwie historie złączone w jedną rodzinną fotografię – fotografię skadrowaną pięknym słowem oraz życiem, które na łamach naruszonych fabularnie lat, niejedokrotnie przygniotło swym ciężarem. Autorka przenosi wyobraźnię odbiorcy do okrutnej rzeczywistości odległego Wietnamu, za pomocą regularnie wplatanych retrospekcji, szlakiem przeżyć dwóch fikcyjnych bohaterek, w wiarygodny sposób przybliża smutną historię tego kraju. Wojna brutalnie zabierająca młodość, odzierająca z marzeń oraz złudzeń, prowadząca do biedy i rozłąki z najbliższymi, przerywająca bliskość rodzin, wyrywająca nadzieję na scalenie dawnych więzi. Naprzemienna narracja pozwala naocznie przyjrzeć się tragicznym epizodom, przedzierając się przez okres francuskiego protektoratu, japońskiej okupacji, rewolucji oraz przerażającej wojny z amerykańskim przeciwnikiem, za pomocą słów dwóch złączonych korzeniami kobiet, utrwala rozpacz w osieroconych oczach dziecka, spogląda na bezradność przygniecionej wstydem matki, maluje tęsknotę, strach i ludzkie niepokoje, wrzyna się w tradycje oraz nicość pokruszonych losem myśli. To niezwykła powieść – w zarysie fabularnym nieco chaotyczna, a jednak wzruszająca swym dobitnym i jakże przy tym wiarygodnym tonem.

Przepiękna, zapierająca dech, ogłuszająca siłą wymownie przywołanych wzruszeń. Opowieść Nguyễn Phan Quế Mai to fikcja literacka, a jednak wiernie osadzona w przedstawionym zarysie historii Wietnamu, utrwalająca prawdziwe tradycje, więzi i kulturę tego niezwykłego kraju, przede wszystkim jednak będąca świadectwem bólu, tęsknoty i tragicznych pożegnań, które swym pokłosiem brutalnie wrzynają się w serce. Dwie naprzemienne narracje, zatrważające lata głodu oraz chwile skrajnej niepewności, przeżyte okupacje, rewolucja i bestialstwo wojny składają się na portret mocno wstrząsający, dobitny i epicki, kobiecymi gestami niosący niezłomność i potrzebną nadzieję.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Albatros

„DAYDREAM” – HANNAH GRACE | Przeurocza, zadziorna i rozczulająca, a przy tym uzależniająca zmysły!

„DAYDREAM” – HANNAH GRACE | Przeurocza, zadziorna i rozczulająca, a przy tym uzależniająca zmysły!

Urzekająca powieść z motywem friends to lovers, nauką randkowania i drużyną hokejową w tle! Tu nie ma miejsca na emocjonalny pośpiech, to uczucie domaga się bliskości i zdefiniowania wspólnych pragnień, z biegiem czasu nabiera bardziej intymnego i jednocześnie trwałego charakteru, okazuje się jedyne, ważne i niepowtarzalne. Daydream to trzeci już tom bestsellerowej serii romantycznej Icebreaker – historia pełna delikatnych wzruszeń, słodka i niezwykle wciągająca.

Hannah Grace doskonale wie, jak przyciągnąć spojrzenie czytelnika. Tym razem stawia na piękno przyjaźni, która nieoczekiwanie staje się drogą do głębokiego uczucia. Subtelnie nakreślone zgryźliwości, wstydliwość kobiecego serca, szczypta humoru, szczere rozmowy i nieskromna postawa przystojnego sportowca, a do tego idealnie wpleciony slow burn, nieśpiesznie aranżujący życiorysy bohaterów. Autorka finezyjnie zakrada się tu także w absorbujący motyw książek, z jednej strony pasjonujący klub czytelniczy, z drugiej poszukiwanie inspiracji do tworzonej za pomocą słów historii miłosnej – to właśnie brak weny pisarskiej, a właściwie brak doświadczeń romantycznych, okazuje się impulsem do fascynujących lekcji intymności. Ona ma w sobie naturalny wdzięk i nieśmiałość dodającą jej uroku, on z łatwością wyczuwa jej wewnętrzną niepewność. Kapitan drużyny hokejowej to introwertyczna dusza, wyraźnie walczy z tlącymi się gdzieś w sercu obawami, w jego narracji kiełkują wątpliwości, w działaniach można dostrzec błędy, w gestach jednak zdaje się być niesamowicie spostrzegawczy, łagodny i prawdziwy. To relacja w odczuciu kojąca i niezwykle wiarygodna, momentami pocieszna, w zbliżeniach nienachalna, delikatna i zauważalnie uczuciowa.

Przeurocza, zadziorna i rozczulająca, a przy tym uzależniająca zmysły! Daydream to trzeci już tom żarliwej i z pewnością bestsellerowej serii Icebreaker – fotografia miłości utkanej na fundamencie pięknej przyjaźni, w której barwnie splatają się ze sobą słodycz świeżych doznań oraz gorycz doświadczonych niegdyś ran. Hannah Grace z wyczuwalną subtelnością wdziera się do nieśmiałości swoich bohaterów, w próbie doścignięcia marzeń inicjuje im naukę randkowania, za pomocą klubu książkowego zaraża uczuciami do literatury, nie śpieszy się jednak z eksploracją fizycznej fascynacji, pozwala tej relacji nasycić się bliskością słów i gestów, wszystko dzieje się zatem nieśpiesznie i naturalnie. I oczywiście z upojnym hokejem w tle! 

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Zysk

„PARTY” – NATASHA PRESTON | Upiorne przedstawienie w spowitych kurzem ścianach zamkowej posiadłości

„PARTY” – NATASHA PRESTON | Upiorne przedstawienie w spowitych kurzem ścianach zamkowej posiadłości

Fenomenalny thriller młodzieżowy! Nasączony mocno wyczuwalną atmosferą grozy, nasycony niepokojem i świetnie nakreśloną lekkodusznością nastoletnich dusz, wrażeniowo mroczny, grząski i nieodkładalny. Natasha Preston doskonale wie, jak zaangażować czytelnika, stawia bowiem na posiadłość otoczoną niebezpieczną fosą i burzową aurę, która groźnie wdziera się do wyobraźni. Party to intryga otulona strachem oraz skrajną niepewnością, enigmatyczna, alarmująca i nieobliczalna.

Już pierwsze strony zdają się być świetną podpowiedzią – widać w nich wyraźnie, że to historia nasiąknięta młodzieżową zuchwałością. Totalne odludzie gdzieś w gęstwinach lasu, impreza w spowitych ciemnością korytarzach zamku, ulewny deszcz i pioruny sączące się z nocnego nieba, wreszcie grupa nierostropnych nastolatków, usilnie próbująca czerpać z niedostępności tego miejsca. Tak bardzo nieświadoma zła, które czai się w komnatach. Jedno morderstwo to za mało, śmierć zaczyna ścigać zatrwożone twarze, dostrzegalnie ograniczając wzajemne zaufanie, pozostawiając w myślach jedynie głuche przerażenie. Autorka stawia tu na mocno osobistą narrację pierwszoosobową, dzięki czemu odbiorca staje się nie tyle świadkiem ostrych zdarzeń, co raczej uczestnikiem mrożącego krew w żyłach spektaklu. Tu nie ma miejsca dla dorosłych bohaterów, nie ma też przestrzeni na delikatność uczuciowych wyznań, każda scena to element ściśle uknutego planu – intrygi odczuwalnie dramatycznej, szalonej i nieprzypadkowej.

Upiorne przedstawienie w spowitych kurzem ścianach zamkowej posiadłości. Historia zawieszona w aurze nastoletniego przerażenia, osadzona na odludziu, przygnieciona deszczem ulewnie wdzierającym się do fosy, zacieśniona piorunami i grzmotami, które napawają wyczuwalną niepewnością. Ktoś przerywa imprezową lekkomyślność, bezwzględnie niszcząc młode życiorysy, nie pozostawiając przy tym złudzeń o zamierzonej przebiegłości. Natasha Preston intryguje i zasiewa strach w pochłoniętej lekturą wyobraźni – Party okazuje się zatem przyjęciem niepodważalnie brawurowym, mrocznym, tajemniczym i nieprzewidywalnym.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Feeria

„GONITWA CHMUR – MARIA PASZYŃSKA | To opowieść o miłościach domagających się szczerości wyznań

„GONITWA CHMUR – MARIA PASZYŃSKA | To opowieść o miłościach domagających się szczerości wyznań

Niezwykle wciągająca historia o rozterkach przedwojennych serc. Powieść nasycona potrzebami młodości, plastycznie napisana i niesamowicie uczuciowa, w niektórych epizodach boleśnie wdzierająca się w duszę. Maria Paszyńska przekonująco spaceruje ulicami dawnej Warszawy, wiarygodnie odtwarza przepełniony nadzieją klimat lat trzydziestych XX wieku, przywołuje niepewność i miłosne dylematy, porusza druzgocący motyw straty, sprawia tym samym, że Gonitwa chmur okazuje się kontynuacją piękną i absorbującą.

Drugi tom emocjonującej sagi Warszawski niebotyk to swoista i jednocześnie wzruszająca podróż w czasie. Retro fotografia, w której tętni ludzki gwar i słychać zbliżające się tramwaje, w powietrzu natomiast wyczuwa się charakterny zapach ówczesnych słodkości. Autorce świetnie udaje się oddać ducha obranej epoki, nawiązując nie tylko do wyrazistych miejsc na mapie przedwojennej Warszawy, ale też wplatając autentyczne postaci historyczne, odtwarzając smak i nazwy często zapomnianych wypieków cukierniczych, za pomocą kreacji przywołując ambicje, ideały i marzenia charakterystyczne dla młodego wówczas pokolenia. Miłość ponownie wysuwa się na pierwszy plan, lecz tym razem boleśniej uderza w nią pochmurna rzeczywistość. Niespodziewana czułość domaga się starcia z chytrością przebiegłego ojca, serce przygniata niewyobrażalna strata, namiętność konfrontuje się z uczuciowym bezpieczeństwem, a kobiece myśli zaczynają dążyć do śmiałego poszerzania własnych praw. To przepiękna i absolutnie przejmująca powieść – pełna ludzkich wątpliwości, otwierająca oczy, dająca upragnioną nadzieję.

Maria Paszyńska ponownie odtwarza przedwojenną pocztówkę Warszawy – przywołując tętniące ludzkim gwarem place, nieśpiesznie snujące się tramwaje, słodki zapach szeptem wdzierający się do nozdrzy i niepewność w sercach młodego pokolenia, przekonująco i jednocześnie finezyjnie przywołuje klimat lat 30. XX wieku. To opowieść o miłościach domagających się szczerości wyznań, to przeszywające duszę pożegnanie, to odważna walka o znaczenie kobiecości, wreszcie to poruszająca konfrontacja ideałów oraz marzeń z pochmurną prozą ówczesnego dnia. To historia dotykająca czułych strun – barwnie napisana, niezwykle wiarygodna i rozczulająca.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Filia

„W ŚRODKU NOCY” – RILEY SAGER | Wyobraźnia wciąż podsuwa upiorne fotografie

„W ŚRODKU NOCY” – RILEY SAGER | Wyobraźnia wciąż podsuwa upiorne fotografie

Thriller spowity mrokiem dawnego zaginięcia. Historia naznaczona upiornym wspomnieniem, zagadkowa i niepokojąca. Riley Sager zmyślnie manipuluje wyobraźnią czytelnika, plastycznie, a przy tym wiarygodnie snując się na pograniczu rzeczywistych zdarzeń, jednocześnie buduje zamierzoną aurę niedopowiedzenia, zaskakuje licznymi plot twistami, zachęca do ostrożnej obserwacji. W środku nocy to opowieść fabularnie domagająca się prawdy, wizualnie natomiast osnuta ciemnością, wrażeniowo nieśpieszna, ale też mocno wciągająca.

To niezaprzeczalnie inny wymiar grozy, niż ten zapamiętany z nieprzeniknionych warstw powieści Wróć przed zmrokiem lub pełnego szokujących scen Domu nad jeziorem – w odczuciu znacznie bardziej kryminalny i prawdopodobny, nadal jednak przytulony słowem do tego, co niejasne i enigmatyczne. Tu nieustannie wyczuwa się mrożącą krew w żyłach obecność duchów, fabuła natomiast krąży wokół jednej zagadkowej nocy – sprawy zaginięcia sprzed trzydziestu lat. Głuche przedmieścia, dwaj przyjaciele z dzieciństwa, ciemność pobliskiego lasu, poruszające się gdzieś w oczach cienie, mieszkający po sąsiedzku chłopcy, wspólny nocleg pod namiotem, podrzucana do ogrodu piłka, niebezpieczny instytut i wreszcie szeroki wachlarz misternie zaplecionych słów, który składa się na historię pełną nieoczekiwanych zwrotów akcji, intrygującą, gorzką i nieobliczalną. W zarysie bieżących wydarzeń autor oddaje głos głównemu bohaterowi, podkreślając tym samym mocno osobisty wydźwięk przeżytej tragedii, wyzwala strach i poczucie niepewności, przywołuje także nieodległą w czasie traumę, w sumiennie podsuwanych retrospekcjach natomiast stawia na narrację tradycyjną, pozwalając nabrać dystansu do rozchwianej w emocjach kreacji. Całokoształt robi wrażenie, z pewnością każe zachować czujność.

Odczuwalnie grząski, intrygujący i niejednoznaczny – właśnie taki okazuje się nowy thriller niezawodnego Riley’a Sagera. W myślach zamroczonego tajemnicą bohatera nieustannie ważą się podejrzenia na temat dawnego zaginięcia jego przyjaciela, na przedmieściach panuje chaos cierpkich wyobrażeń, między tym, co racjonalne i uzasadnione, ukradkiem zaszywają się przerażające zjawy, w alarmującej ciemności pobliskiego lasu, szeptem snują się niepokojące cienie, tragiczna przeszłość wraca i obnaża zachowaną w mroku noc z enigmatycznej aury. Ten tytuł ma w sobie przede wszystkim elementy kryminału i dramatu, wyobraźnia jednak wciąż podsuwa upiorne fotografie.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mova

„ZABIORĘ CIĘ DO PIEKŁA” – ANNA PRUSIK | Ta historia wżera się w duszę

„ZABIORĘ CIĘ DO PIEKŁA” – ANNA PRUSIK | Ta historia wżera się w duszę

Niełatwo przypisać tę powieść do jednego gatunku. Narzucony szkolnym nurtem młodzieżowy ton szybko nabiera cech dramatu, gdzieś między uczuciami pojawia się enigmatyczna przeszłość, rozpoczyna się pełna napięcia gra psychologiczna, nieprzerwanie dopieszczana zmysłowymi akcentami, fabuła zdaje się być mroczna i niepokojąca, z pewnością nieobliczalna. Anna Prusik zdumiewa wielokrotnie, wzbudza niepokój i ogranicza zaufanie czytelnika, świadomie dąży do skruszenia jego serca. Zabiorę cię do piekła to historia wyczuwalnie gorzka, soczysta i ekscytująca.

Jedno zdaje się być oczywiste. Ellie nie przenosi się do Bostonu przypadkowo, każda nasycona nienawiścią myśl i każde spowite dziwną niejasnością słowo to element ściśle uknutego planu – intrygi niebezpiecznej, pokerowej, usilnie domagającej się pomszczenia zaznanego bólu. Osnuta niedopowiedzeniem przeszłość splata się z dominującym motywem zemsty i determinacją bohaterki, tworząc zagadkę pełną niepewności, absorbującą i wyrachowaną. Tu nie ma miejsca na delikatność w intencjach głównych kreacji, a jednak z łatwością można zauważyć, jak subtelnie w ich dusze zakrada się niespodziewana miłość. To relacja oparta na zuchwałości wzajemnego układu, na demonicznej próbie doścignięcia zła, więź podyktowana dawną traumą, prowokująca do bliskości, z czasem zacieśniająca się fizycznie, nieokiełznana, utrwalająca kruchość pozornie twardych i bezdusznych serc. Autorka świetnie oddaje portrety psychologiczne swoich postaci, plastycznie ukazując wrzynającą się w uczucia sprzeczność i przenikający zmysły strach, zmyślnie napawa niepokojem, jednocześnie intryguje zawiesistym klimatem, nie pozwala wyobraźni zasnąć.

Ta historia dosłownie wżera się w duszę. Wrażeniowo mroczna, intensywna i niesamowicie charakterna, odczuwalnie przesiąknięta duszną aurą, przygnieciona bolesną goryczą, gniewem i potrzebą zemsty. Okrutna przeszłość spleciona zostaje z wyrafinowaną tajemnicą i ociekającą niepewnością doznań, otwierając skruszonym bohaterom drzwi do soczystej namiętności. Uwierająca miłość, niebezpieczeństwo, determinacja i demony wdzierające się w wyraźnie niespokojne myśli – tu nie ma przestrzeni na oczywistość zdarzeń, a fabuła dąży wprost do zniszczenia serca czytelnika. Anna Prusik tworzy scenariusz fascynujący i nieobliczalny zarazem, nieprzerwanie balansując na krawędzi uczuć.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Amare

„BIBLIOTEKARKA NA FRONCIE” – JANET SKESLIEN CHARLES | Zapierająca dech opowieść o odwadze oraz szlachetności

„BIBLIOTEKARKA NA FRONCIE” – JANET SKESLIEN CHARLES | Zapierająca dech opowieść o odwadze oraz szlachetności

Fascynująca podróż do czasów otulonych skrajną niepewnością. Historia dramatyczna, piękna i niezwykle ważna, fabularnym gestem upamiętniająca bowiem odwagę i niezłomność uczestniczek Amerykańskiej Komisji ds. Zniszczonej Francji, wspierających społeczność niedaleko frontu pierwszej wojny światowej. Janet Skeslien Charles z czułością przenika dwie niesamowite wrażliwości, utrwala bohaterską siłę kobiet oraz moc zawartą w książkowych uniesieniach, wzrusza i zachwyca jednocześnie.

To niepodważalnie jedna z tych poruszających opowieści, które ukazują temperament oraz heroiczność kobiecego serca. Fabularnie autorka porusza się między dwiema płaszczyznami czasowymi, naprzemiennie portretując losy dwóch niezwykłych bohaterek. Późne lata osiemdziesiąte i pisarska dociekliwość Wendy kierują wzrok na fotografię znamiennego życiorysu Jessie – bibliotekarki, która dzielnie zmierza w otchłań wojennej zawieruchy we Francji, aby za pomocą słów, nieść zbawienną pomoc dla lokalnej społeczności. Przerażająca bliskość frontu, szczera przyjaźń, niezapomniane wieczory czytelnicze, miłość zmysłowo wkradająca się do myśli, listy wymieniane z ukochanym i niebezpieczeństwo, które czai się na każdym ryzykownym kroku – ta historia wyraźnie domaga się skupienia, wymaga też refleksji, niewątpliwie jednak przypomina o pokrzepiającej roli książek, zachęca do empatii i determinacji, za pomocą wiarygodnie oddanego tła historycznego, portretuje drastyczną skalę Wielkiej Wojny i zaraża przenikliwym smutkiem, intryguje naturalną poczciwością, poświęceniem oraz ukrytymi gdzieś w przeszłości sekretami, w późniejszym scenariuszu opiera się na wzruszającej walce o marzenia.

Zapierająca dech opowieść o odwadze oraz szlachetności bohaterek działających tuż przy linii frontu Wielkiej Wojny we Francji. Historia będąca fabularnym świadectwem altruizmu, okazuje się nośnikiem wzruszeń i tajemnic, przewodnikiem po rozdzierającym duszę strachu i wymownym poczuciu bezradności, wreszcie obrazem przyjaźni oraz namiętności szeptem wdzierającej się do niezłomnego serca. Janet Skeslien Charles z delikatnością zakrada się w przestrzeń dwóch kobiecych wrażliwości, upamiętnia poświęcenia i utrwala moc utkaną z literackich doznań, zachęca do refleksji i ścigania pięknych marzeń, wiarygodnie odtwarza przy tym scenerię historyczną.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mando

„ISKRA. GRA ŚWIATEŁ” – ANGELIKA WASZKIEWICZ | Niezwykle uczuciowa, zmysłowa i charyzmatyczna...

„ISKRA. GRA ŚWIATEŁ” – ANGELIKA WASZKIEWICZ | Niezwykle uczuciowa, zmysłowa i charyzmatyczna...

Uzależniająca podróż po uczuciach mocno eksplozywnego motywu enemies to lovers. Historia naznaczona iskrzącą nienawiścią, z czasem nabiera filmowo upojnego kształtu – okazuje się pułapką dwóch znajomych dusz, nadal emocjonalnie pogubionych, pełnych wątpliwości, zauważalnie jednak bardziej brawurowych i kłótliwych. Angelika Waszkiewicz dynamicznie wdziera się w codzienność obu bohaterów, dotykając fabułą nie tylko namiętności, ale też wymownej bezkarności wśród zamożnych ludzi.

Miłość w tej powieści nie ma najłatwiejszej drogi, towarzyszą jej spojrzenia pełne nienawiści oraz niechęć do wzajemnej fascynacji, niespodziewane spotkanie po kilku latach domaga się czasu, wymaga też starcia z nespójnością odczuwanych doznań. U jego zaciekłego boku utrwala się postać życzliwej narzeczonej, w kobiecych myślach natomiast nadal czai się smutek parszywie złamanego serca. Emocjonująca walka o utraconą równolegle przyjaźń staje się tu źródłem burzliwego motywu second chance – okazuje się drogą do potrzebnej konfrontacji, w postawach obu kreacji niespokojnej, drażliwej i nieokiełznanej, momentami wręcz nadto agresywnej, z biegiem stron przywołującej jednak zmysłowe uniesienia. Chaos wewnętrznych dylematów spleciony zostaje z widoczną gołym okiem ekspansją pożądania, ale autorce świetnie udaje się tu wkraść także dramatyczną przeszłość, pozbawione czułości relacje z despotycznym ojcem, toksyczne znajomości, zuchwałość bogatych względem prawa, ucieczkę z rodzinnego domu, a także ciemne strony świata show-biznesu.

Niezwykle uczuciowa, zmysłowa i charyzmatyczna, ale też pełna sercowej wrogości. Tu wszystko dzieje się bardziej dynamicznie i bardziej niecierpliwie, w niektórych scenach wręcz impulsywnie – ten iskrzący tytuł zdaje się być zatem odpowiedni dla drugiego tomu mocno emocjonującej dylogii Gra świateł. Angelika Waszkiewicz prowokuje elektryzującym motywem drugiej szansy, ze śmiałością przywołuje wybuchowe oblicza swoich charakternych bohaterów, dotyka soczystych uniesień namiętności, refleksyjnie porusza się po ciemnych szczelinach muzycznego show biznesu i rodzinnej nieczułości, z wrażliwością buduje portret miłości domagającej się zadziornych zbliżeń.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Papierowe Serca

„SŁUCHAJCIE, JAK KŁAMIĄ” – AMY TINTERA | Zbrodnia zaszyta w ciemnych szczelinach kobiecej niepamięci

„SŁUCHAJCIE, JAK KŁAMIĄ” – AMY TINTERA | Zbrodnia zaszyta w ciemnych szczelinach kobiecej niepamięci

Rewelacyjna powieść kryminalna. Absolutnie wciągająca, tajemnicza i niespotykana, w wisielczej narracji swoista i nieobliczalna. Amy Tintera fenomenalnie manewruje myślami czytelnika, każe wierzyć w to, co złudne i prawdopodobne, do końca jednak pozostawia przestrzeń dla znamiennych pytań. Słuchajcie, jak kłamią to doprawdy mistrzowskie przedstawienie – otulone sekretami, momentami zabawne, w innych scenach niebezpieczne lub zaskakujące, wyraźnie nasączone domysłami teksańskiego miasteczka.

Prawda nie ma tu znaczenia, choć każdy, nawet domniemana w oczach wszystkich podejrzana, dociekliwie wspomina pamiętną, choć w przebiegu zdarzeń wyraźnie zapomnianą noc. Brutalne morderstwo bliskiej przyjaciółki, luki w pamięci głównej bohaterki, wymieszana z błotem krew we włosach i niemal obłąkańczy stan, niedający szans na rozpoznanie faktów – to wszystko składa się na zbrodnię mroczną, alarmującą i enigmatyczną, tym bardziej groźną i niepokojącą, iż podyktowaną szokującym kłamstwem. Nie ma tu miejsca na jednoznaczność fabularną, sprawa staje się medialna dzięki słowom znanego podcastera true crime, w małym miasteczku ponownie zaczyna wrzeć, a powrót oczywistej „morderczyni”, utrwala szepty i kolejne dramatyczne oskarżenia. Czytelnik śledzi wydarzenia za pomocą pierwszoosobowej narracji – mocno osobistej i zauważalnie zniesmaczonej koniecznością powrotu w rodzinne strony, sarkastycznej, ale też złowieszczej, podsuwającej szalone scenariusze. To właśnie osobliwa postawa Lucy sprawia, że powieść ta trzyma w napięciu do ostatniej strony, okazuje się ekscytująca i nieodkładalna.

Zbrodnia zaszyta w ciemnych szczelinach kobiecej niepamięci. Historia nasiąknięta mrocznym kłamstwem oraz genialnymi plot twistami, zaskakująca i niejednoznaczna, wzbogacona o niepokojące sarkastyczne myśli, przede wszystkim jednak osaczona niepewnością, intrygująca i enigmatyczna. Amy Tintera świetnie wykorzystuje postać podcastera true crime, to właśnie jego charakternym głosem i dociekliwością przypomina niewyjaśnioną sprawę kryminalną, skłania oczywistą podejrzaną do odważnej konfrontacji z zapomnianą nocą i morderstwem bliskiej przyjaciółki, otwiera oczy na opowieść mocną, fascynującą i zadziorną, z pewnością pełną wyczuwalnego napięcia.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Albatros

„DUMA I GNIEW. SPISEK” – JOANNA JAX | Historia przesiąknięta tęsknotą wyraźnie niespełnionych serc!

„DUMA I GNIEW. SPISEK” – JOANNA JAX | Historia przesiąknięta tęsknotą wyraźnie niespełnionych serc!

Fascynująca podróż po emocjach niespokojnej końcówki XVIII wieku. Historia nasączona tęsknotą, zawiła, porywająca i niepowtarzalna. Joanna Jax ponownie wdziera się w marzenia o niezapomnianej namiętności, przywołuje utrwaloną w pierwszym tomie zbrodnię, przypomina gesty relacji zakazanej oraz zdradę, gdzieś ukradkiem dotyka motywu zazdrości. A wszystko w przestrzeni niepokornej, w owianej rewolucją scenerii paryskiej, jak również w ojczyźnie pełnej politycznych zmian.

To miłość zdaje się być drogowskazem zdarzeń fabularnych. Uczucie absolutnie piękne, szczere i zmysłowe, pokłosiem zbrodni zmuszone do rozłąki. Ona w narzuconym małżeństwie z dużo starszym mężczyzną, on daleko od ojczyzny, osnuty zadaniem dla Rzeczpospolitej. Tajne konspiracje polityczne, patriotyczne myśli i uchwała konstytucji splecione zostają z okrucieństwem zdarzeń na ulicach Paryża. Niesłuszne skazania i brutalnie przerywane życiorysy, niebezpieczeństwo czające się na każdym rogu – Joanna Jax plastycznie odtwarza krwawe wydarzenia rewolucji francuskiej, tworząc z nich niepokojące tło dla żarliwości ludzkich więzi. Przeszywająca duszę zazdrość, zdrada i potrzeba zemsty, sekrety rodzinne i konieczność ukrywania się z własnymi emocjami, dążenie do sprawiedliwości, boleśnie wrzynająca się strata, pragnienie zakazanej intymności i soczysta znajomość, która okazuje się źródłem kobiecego smutku. Na łamach tej historii może zdarzyć się dużo, a dzieje się jeszcze więcej – to niezaprzeczalnie przejmująca i mocno euforyczna powieść.

Historia przesiąknięta tęsknotą wyraźnie niespełnionych serc! Piękna, uczuciowa i temperamentna, ale też gorzka i niepokojąca. Joanna Jax z wyczuwalną wrażliwością zakrada się w szczeliny burzliwego końca XVIII wieku, przywołuje Paryż owładnięty drapieżnością krwawej rewolucji francuskiej, wiarygodnie tym samym odtwarza ówczesne wydarzenia polityczne i pozwala stać się świadkiem królewskiego spisku, jednocześnie pobudza wyobraźnię smakiem zakazanych uczuć, fascynuje tajemnicą i pragnieniem zemsty, dotyka straty i kobiecej nienawiści, porywa w objęcia namiętności domagającej się poświęceń. To barwna, niesamowita i absorbująca powieść!
_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Skarpa Warszawska

„PODEJRZANY X. POCHODNA ZBRODNI” – KEIGO HIGASHINO | Intryga spleciona nicią misternej przebiegłości

„PODEJRZANY X. POCHODNA ZBRODNI” – KEIGO HIGASHINO | Intryga spleciona nicią misternej przebiegłości

Uzależniający thriller o zabarwieniu kryminalnym. Historia nasączona pozorami, hipnotyzująca i zauważalnie przemyślana, mimo jawności sprawcy, do ostatnich stron mocno zagadkowa. Keigo Higashino robi coś niesamowitego, na wstępie zdradza najważniejszy sekret, tajemnicę natomiast zachowuje w emocjach serca oraz w sprycie, który okazuje się nieocenionym graczem. Podejrzany X. Pochodna zbrodni to powieść nasycona przenikliwym smakiem, niepodważalnie wciągająca w swe złożone szpony.

W tym psychologicznym starciu nie ma miejsca na bezwiedne zachowania, choć filmowo wyeksponowana zbrodnia, zaraża swym incydentalnym charakterem. Odbiorca staje się tu widzem otwartego spektaklu, doskonale wie, kto stoi za brutalnym morderstwem, detalicznie zna też jego impulsywny przebieg, nie ma natomiast pojęcia, jak bardzo inteligentna i przezorna może okazać się rozgrywka między matematycznym umysłem Ishigamiego, wybitnym detektywem, a także uznanym fizykiem, których spostrzegawczość oraz niesamowita intuicja, również zasługują na słowa uznania. To doprawdy wyjątkowa umiejętność, aby tak sprytnie i tym samym precyzyjnie omamić błyskotliwych śledczych, jednocześnie tak piekielnie porywiście uzależnić zmysły czytelnika. Wyobraźnia działa tu na wysokich obrotach, wizualnie scalając fragmenty rozgałęzionej zmyślnie układanki, akcentując inteligentne powiązania oraz szczegółowość misternego planu, bacznie wyszukując potencjalnych luk. I chociaż akcja nie mknie tu w szaleńczym tempie, sceneria oraz napotkane twarze pozostają niezmienne, a język można uznać za przystępny, charakterystyczny dla azjatyckiej prozy, cała historia absorbuje myśli i okazuje się genialnym przedstawieniem.

Intryga spleciona nicią misternej przebiegłości. W tym kryminalnym akcie nie ma przestrzeni na sceniczny chaos oraz przypadkowość fabularnych zdarzeń, każdy drobny gest i każde utrwalone głosem bohaterów zdanie, to ogniwo logicznej, wnikliwej i niezaprzeczalnie wyśmienitej gry psychologicznej. Keigo Higashino świadomie odziera ten scenariusz z oczywistej tajemnicy, naocznie ukazuje wizerunek sprawcy, w zamian wdziera się w otchłań mistrzowskiego planu, każe podziwiać matematyczne powiązania z enigmatyczną w oczach mocno spostrzegawczych śledczych zbrodnią, utrzymuje napięcie do ostatnich stron. To świetnie przemyślany i niebywale uzależniający thriller.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Relacja

„DOTYK MARCEPANOWYCH MARZEŃ” – KATARZYNA MAJEWSKA-ZIEMBA | Rozdzierająca serce fotografia żydowskiej rodziny

„DOTYK MARCEPANOWYCH MARZEŃ” – KATARZYNA MAJEWSKA-ZIEMBA | Rozdzierająca serce fotografia żydowskiej rodziny

Niezaprzeczalnie piękny i jednocześnie mocno wciągający wstęp do serii nasyconej kobiecymi emocjami, pełnej wzruszeń, życiowej i absorbującej. Katarzyna Majewska-Ziemba za pomocą czułości odtwarza pocztówkę przedwojennej codzienności Lwowa, z wrażliwością zakrada się w pracowite dni tradycyjnej żydowskiej rodziny i utrwala słowem radykalne zachowania religijne, pozwala poczuć ból tęsknoty oraz gorzki smak rozczarowania, równolegle inspiruje do odważnych poszukiwań własnej tożsamości, przywołuje siłę i zadziorność w walce o marzenia.

Odbiorca poznaje Rebę w chwili życiowego zagubienia. Młoda dziewczyna zdaje się być uwięziona w sidłach szarej, pobożnej i konserwatywnej prozy dnia żydowskiej rodziny, niewidoczna w oczach bliskich, wrażeniowo wręcz przeźroczysta wśród nieustających potrzeb braci, przytłoczona nijakością domowych obowiązków, wyraźnie zniechęcona wizją powtórzenia zbyt bladego życiorysu własnej matki. A przecież w duchu skrywa cudowne marzenia i rozkosznie rozchodzącą się po wyobraźni kulinarną wizję, zachwyca się smakami i niepodważalnie może pochwalić się talentem, który dostrzega po sąsiedzku mieszkająca twarz. Przeszywające duszę pożegnanie z domem okazuje się szansą na rozwinięcie skrzydeł, to właśnie w tej ucieczce autorka zaszywa najważniejsze zdarzenia fabularne. Gdzieś wśród szyderstwa elegancko ubranych i jakże butnych w oczach czytelnika panien, w brudzie rozczarowań oraz nieprzyjemnych spojrzeń, w bezwzględności nieczułego ojca, w goryczy zaznanego wielokrotnie wstydu, w boleśnie wrzynającej się tęsknocie, w smutku i rozgoryczeniu, przede wszystkim jednak w zgodzie z własnym sercem, zaczyna eksplorować fascynującą otchłań cukiernictwa. To historia niesiona kobiecą wytrwałością, siłą i odwagą – to niestrudzona walka o dotknięcie marzeń, to naturalne gesty czarującego zadurzenia oraz pierwsze myśli o zbliżającej się nienawiści do żydowskiej społeczności. 

Mocno poruszająca opowieść o kobiecej odwadze i determinacji w domagającej się poświęceń próbie doścignięcia kulinarnych marzeń. Historia nasączona wrzawą krnąbrnych gestów i pogardą widoczną w radykalnym spojrzeniu surowego ojca, to podróż po wrzynającej się w nozdrza tęsknocie za zmęczoną matką i ukochanymi braćmi, to zderzenie z niesprawiedliwością żydowskiego losu, to kruchość życia i bolesne pożegnania, to rozdzierająca serce fotografia bogobojnej rodziny. Gdzieś w przenikliwym smutku wyraźnie zagubionej wrażliwości, usnuta zostaje fascynacja piękną pasją, w powietrzu unosi się głos lwowskiego radia i zapach słodkiego marcepanu, do serca szeptem zakrada się miłość i potrzeba dbałości o wyjątkowy talent.
_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Replika

„JAK CIEŃ” – MARZENA HRYNISZAK | Przygniatająca odczuwalnie duszną aurą

„JAK CIEŃ” – MARZENA HRYNISZAK | Przygniatająca odczuwalnie duszną aurą

To jedna z tych angażujących kreacji kryminalnych, w których nie ma miejsca nawet na spoufalenie. Każda postać owiana zostaje aurą niedopowiedzenia, każda intryguje tajemniczym zachowaniem. Marzena Hryniszak zmyślnie manipuluje wyobraźnią odbiorcy, skupia uwagę na nieoczywistej działalności zakładu usług pogrzebowych, równolegle wkrada się w szczeliny zagadkowych zbrodni. Jak cień to powieść nasycona dusznym i niejednoznacznym charakterem, wielowątkowa, dramatyczna i ekscytująca.

Makabryczne odkrycie w opuszczonej willi okazuje się zalążkiem zauważalnie złożonego śledztwa. Ktoś brutalnie przerywa ludzkie życiorysy, przywołując mocno niepokojące podejrzenia. Czytelnik detalicznie śledzi podsuwane wyobraźni wydarzenia, bacznie przygląda się też fabularnie mijanym twarzom, najwięcej czasu poświęca jednak tej konkretnej bohaterce – doświadczonej tanatopraktorce, której profesjonalizm w obrazowo spisanym przygotowaniu zwłok do pochówku, intryguje i budzi zrozumiały podziw, ale też napawa dziwnie panoszącym się lękiem, wynikającym z narzuconej bliskości ze zmarłymi. Przykuwająca wzrok misterność pogrzebowa spleciona zostaje z seryjną sprawą kryminalną, gdzieś równolegle autorka przybliża portrety psychologiczne swoich kreacji, akcentuje traumatyczną przeszłość i poruszający motyw wielokrotnej straty, utrwala niebezpieczną siłę uczuć oraz próbę doścignięcia marzeń, umyślnie dotyka tematu samobójstwa, wkrada się nawet w obszar handlu narkotykami wśród młodzieży, tym samym tworzy fundamenty dla intrygi pełnej nieoczywistości, frapującej i nieodkładalnej.

Fenomenalna zagadka kryminalna – mocno rozgałęziona, niepokojąca, przygniatająca odczuwalnie duszną aurą. Zbrodnie przesiąknięte mroczną tajemnicą, chłód panujący w zakładzie pogrzebowym, intrygująca profesja tanatopraktorki i fascynująca bliskość zmarłych, wreszcie atmosfera gęsta od niedopowiedzeń i niebezpieczeństwo świeżych doznań – w tej aranżacji nie ma miejsca na strzępy zaufania, nie ma też przestrzeni na oczywistość zdarzeń. Marzena Hryniszak nieśpiesznie obnaża sekrety swoich bohaterów, przywołuje dramatyczną przeszłość i nieprzeniknione zachowania, nieprzerwanie prowokuje do szukania właściwych odpowiedzi.

_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Zysk i S-ka

„NIEZNAJOMA Z PORTRETU” – CAMILLE DE PERETTI | Niepodważalnie piękna podróż po nieznanych szczelinach historii malarstwa

„NIEZNAJOMA Z PORTRETU” – CAMILLE DE PERETTI | Niepodważalnie piękna podróż po nieznanych szczelinach historii malarstwa

To wieloletnia tajemnica scala osobliwe twarze tej niepowtarzalnej opowieści. Książka Camille de Peretti okazuje się podróżą przez faktyczne wydarzenia powiązane z niesamowicie zagadkową historią „Portretu damy”, dopieszczoną fabularnie i emocjonalnie tam, gdzie brakuje autentycznych wspomnień, artykułów i zapisków. To niezaprzeczalnie wielka powieść – mocno sentymentalna i pobudzająca wyobraźnię, piękna, dotykająca ludzkich wzruszeń, urzekająca także w aspekcie artystycznym, z pewnością barwnie napisana.

To jedna z tych zachwycających aranżacji, w których niepewność rozciągnięta zostaje dosłownie na dekady. Tym bardziej przejmująca, swoista i absorbująca, iż stworzona w oparciu o prawdziwe uniesienia. Jedno z najbardziej nieoczywistych dzieł sztuki, portret frywolnej kobiety, przemalowany w słynny „Portret damy”, skradziony po kilkudziesięciu burzliwie nakreślonych latach, wreszcie odnaleziony w ogrodowym schowku – to właśnie enigmatyczny obraz Gustava Klimta, okazuje się fundamentem wysublimowanej opowieści. Tę wyjątkową podróż determinuje wyczuwalna miłość do malarstwa, z łatwością można w niej też dostrzec ogrom pracy, jaki wykonała autorka w trakcie przygotowań do nagrodzonego wielokrotnie tekstu. Realne zdarzenia doszlifowane zostają pod kątem fabularnym, sumiennie utrwalając przybliżoną prawdę. Miłość, sztuka, zróżnicowane statusy społeczne, przenikliwe kłamstwa, bolesna strata, zagadkowa kobieta, sekrety rodzinne, zniknięcie i wyraźnie niepokojące epizody – to właśnie tak wymowne i jednocześnie intrygujące elementy składają się na powieść osnutą gestem niedopowiedzenia, uzależniającą swoim zagadkowym charakterem, muśniętą ponadczasowymi emocjami. To historia rozciągnięta w czasie, ale też w przestrzeni, Camille de Peretti detalicznie odtwarza scenerię wiedeńską z początku XX wieku, zakrada się na ulice Manhattanu roku 1929, przemierza Teksas późnych lat osiemdziesiątych, w wakacyjnej włoskiej misji dociera także do malowniczej Piacenzy roku 2019 – naprzemiennie stosując retrospekcje, absorbuje myśli, dotyka tajemnicy z wielu stron, pozwala wyobraźni działać, uwalnia odczuwalnie nostalgiczny klimat. 

Wyśmienita, hipnotyzująca i niepodważalnie piękna podróż po nieznanych szczelinach historii malarstwa. Opowieść zasnuta uczuciami wokół absolutnie zagadkowego „Portretu damy” Gustava Klimta – oparta na filarze faktów, finezyjnie wzbogacona fikcyjnymi niuansami, fascynująca i enigmatyczna, domagająca się wrażliwego oka. Camille de Peretti, niczym wirtuozka słowa i wyrafinowana miłośniczka sztuki, oprowadza czytelnika po potencjalnym scenariuszu życia, odtwarza burzliwe losy znamiennych dla obrazu twarzy, utrwala namiętności, kłamstwa, sekrety i niepokojące kadry, tworzy tym samym dzieło uzależniające emocjami, imponujące smakiem prawdopodobieństwa.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Albatros

„WSZYSTKO JESZCZE PRZED NAMI” – WIOLETTA SAWICKA | Rozdział przesiąknięty niegasnącą tęsknotą

„WSZYSTKO JESZCZE PRZED NAMI” – WIOLETTA SAWICKA | Rozdział przesiąknięty niegasnącą tęsknotą

To niesamowite, jak mocno uzależniająca i jednocześnie przejmująca okazuje się ta wielka podróż. Historia niesiona żywymi emocjami, wiarygodna i pięknie napisana. Piąty tom Opowieści warmińskiej zaraża bliskością przyjacielskich doznań, przygniata skalą doświadczanych wzruszeń, przede wszystkim jednak zaskakuje swoim szokującym scenariuszem. Wioletta Sawicka nie szczędzi swoim bohaterom kolejnych przenikliwych wrażeń, każe ponownie tęsknić za miłością i ścierać się z niewiedzą, realistycznie utrwalając przy tym powojenną rzeczywistość.

Niełatwo przytoczyć tytuł jakiejkolwiek innej sagi, której fabularny przebieg byłby aż tak niespodziewany i zdumiewający. Tu nie ma przestrzeni na oczywistość zdarzeń, a plot twisty okazują się rozdzierającą serce codziennością smutnych, często wręcz struchlałych twarzy. Zwieńczona wojna przynosi wiele zmian, nie pozwala jednak zaczerpnąć spokoju - podniszczone ojcowizny przejmują wschodni repatrianci, odczuwalna bieda nadal doskwiera znajomym bohaterom. Autorka wiernie zakrada się w trudną scenerię powojenną, przecierając opisami nie tylko okolice warmińskiego Bartąga, ale także szwedzkie epizody oraz niemiecką Norymbergę, której mocno zrujnowany i raczej nieprzychylny wizerunek, tworzy tło dla wyczekiwanych odpowiedzi. Historia zakazanej miłości, w swej piątej już części, okazuje się przeprawą przez znamienne przyjacielskie uniesienia, staje się też kadrem wzruszających rozstań i boleśnie rozpisanych scen, wreszcie fotografią wymownego spotkania po ośmiu dramatycznie długich latach. To powieść niewątpliwie smutna, poruszająca i niespodziewana, ale też kobieca, podkreślająca dokonane poświęcenia, wreszcie przynosząca odrobinę potrzebnej nadziei.

To już piąty tom niewyobrażalnie dramatycznej Opowieści Warmińskiej. Rozdział przesiąknięty niegasnącą tęsknotą, przygnieciony sceną niewyjaśnionego pożegnania, spowity aurą duszącej niepewności, dotknięty także wolą kobiecego poświęcenia. Wioletta Sawicka ze wzruszeniem zakrada się w otchłań powojennej codzienności, akcentuje biedę i zajęcia gospodarskie przez wschodnich repatriantów, równolegle kieruje wzrok ku zrujnowanej Norymberdze, przygląda się przyjaźni i wierności serca, przynosi nadzieję i to jedno najważniejsze wydarzenie... Tak bardzo wyczekiwane. Tak przejmujące. Tak dramatyczne i zdumiewające. To niepodważalnie szokujące przedstawienie.

_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Prószyński.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger