„DRUGA ZWROTKA” – MAŁGORZATA WŁODARSKA | To niepodważalnie historia wielu przenikliwych wzruszeń
Niezwykle wzruszająca, dramatyczna, refleksyjna, ale też pełna ważnych życiowych inspiracji. Małgorzata Włodarska z wyczuciem zakrada się do nastoletniej codzienności, aby w smutnych oczach niespełnionej młodej duszy, doszukać się pasjonującej chęci do realizacji upragnionych marzeń. Druga zwrotka to literatura młodzieżowa – historia otulona miłością do muzyki, emocjonalnie trudna, naznaczona bolesną przeszłością, piękna, tak bardzo potrzebna.
Dla czytelnika to niezaprzeczalnie przejmująca podróż. To wspomnienie dzieciństwa wyzutego z rodzinnej bliskości, to powietrze wypełnione fetorem alkoholu, to życie w cieniu matczynej ułomności, to bezradność w oczach uzdolnionej młodej twarzy. Kreacja Andy z pewnością zatrważa, przywołuje też myśl o paskudnej niesprawiedliwości losu, każe pochylić się nad niemocą wobec rodzicielskich uzależnień. Ta młoda dziewczyna ma w sobie niebywałą siłę – przygnieciona strachem, skrzywdzona, pozbawiona wsparcia i perspektyw, szuka ukojenia w pięknie nakreślonej tu pasji do muzycznych wzniesień, tworzy własne teksty, śpiewa uchwytną nieśmiałością serca, zamyka się w dźwiękach roznoszonych na gitarze, delikatnie znika, odsuwając nasączone doświadczaną traumą myśli. Muzyka staje się gwarancją bezpieczeństwa, podobnie jak szeroko zdefiniowana tu przyjaźń – tak bardzo ważna i nieoceniona, wielokrotnie ratująca z domowych opresji, to prawdziwa rodzina, która nie domaga się wspólnej krwi. Odbiorca niewątpliwie mocno przeżywa tę historię, zatrzymuje się w zadumie nad pokłosiem zaznanych przykrości, dostrzega konsekwencje braku odpowiedzialności za wychowanie dziecka, braku troskliwej czułości, braku rozmów, braku miłości. Dla bohaterki to walka o samą siebie – to talent rzucony w przepaść suchej prozy dnia, to rozpisana na dwie ramy czasowe konfrontacja z demonami przeszłości, to portret nadziei, która wyzwala pamięć o życiowych pragnieniach.
To niepodważalnie historia wielu przenikliwych wzruszeń. Niesione gitarowym brzmieniem nuty unoszą nadzieję na realizację siebie – dla owianej bezradnością młodej bohaterki, okazują się formą najpiękniejszej terapii, stanowią ucieczkę od przeżartej matczynym nałogiem codzienności, stają się filarem potrzebnego bezpieczeństwa. Małgorzata Włodarska z czułością wkrada się do nastoletniej wrażliwości, przedziera się przez traumatyczną przeszłość, przecina powietrze zamroczone procentami, każe dostrzec konsekwencje życia w strachu oraz w braku dbałości o rodzinną bliskość, definiuje znaczenie szczerej przyjaźni, zachęca do szukania lepszej wersji siebie, do kojenia przenikliwych smutków i walki o marzenia.
_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.