„KRZYK” – BLAKE CROUCH | Małomiasteczkowa aura staje się pułapką stworzoną przez szaleńca

Fenomenalny thriller kryminalny z mrożącymi krew w żyłach elementami science fiction. Historia osadzona czasem w dalekiej przyszłości, scenerią natomiast przytulona do gór spowitych niebezpiecznym lasem, w odczuciu gęsta i niepokojąca, momentami wręcz nieobliczalna. Blake Crouch nieprzypadkowo wieńczy swój intrygujący cykl tytułem Krzyk – czyhające za ogrodzeniem Wayward Pines stwory wdzierają się bowiem do mglistego miasta, powodując wrzaski i bezdusznie rozszarpując życiorysy. Ten tom przybiera szalenie gniewną i bezwzględną postać.

Nie ma już śladu po cudownym spokoju utopijnej doliny, w powietrzu zawieszony zostaje przenikliwy strach, w myślach zaczyna czaić się bezradność, w sercach mieszkańców natomiast tworzy się tęsknota za bezwiednie odebraną normalnością. Czytelnik wyczuwa emocje niemal namacalnie, z trwogą przygląda się drastycznym scenom, niejednokrotnie definiuje ich apokaliptyczny kształt. Upiorne aberracje wpełzają na ulice wypełnione niepewnością – stukające o beton potwornymi pazurami, przerażające, niosące boleśnie wizualizowaną śmierć, w oczach odbiorcy stają się sprawcą najgorszego zła. Społeczność stworzona przez szaleńca, zmuszona zostaje do zaszycia się w ciemnościach jaskiń, w mrokach piwnic oraz w ciszy ciasnych cel dających namiastkę kruchego bezpieczeństwa – każdy epizod może okazać się tym ostatnim, każdy ekscytuje swoim dramatycznym charakterem. Autor zauważalnie dba o zawiesisty klimat tej przestrzeni, przywołuje chłód i złowieszcze wizje, nie zapomina także o uczuciach pięknych, tu skrojonych na miarę mocno burzliwego trójkąta miłosnego. Naukowa idylla domaga się ofiar, wymaga też czujności i zmierzenia się z ponurą prawdą o realnych szansach przetrwania. Każda część przynosi coś nieoczekiwanego, każda zaskakuje podekscytowaną wyobraźnię, każda okazuje się kreacją groźną i alarmującą. 

Małomiasteczkowa aura staje się pułapką stworzoną przez szaleńca – więzieniem, do którego bezdusznie wnikają przerażająco wygłodniałe aberracje. Strach przygniata duszę, do serca wkrada się niepokój, w myślach natomiast gnieżdżą się fatalistyczne wizje. Blake Crouch nie szczędzi swoich bohaterów, odziera zmysły z ułudy beztroskiej codzienności, każe słuchać wrzasków z wyszarpywanych ludziom żyć i walczyć o przetrwanie w świecie zbliżającym się do klęski, wydziera piękno romantycznych doznań. Krzyk to ostatni już tom rewelacyjnej serii Wayward Pines – thriller nasiąknięty złem oraz panoszącą się w uczuciach bezradnością, fascynujący, dramatyczny i nieobliczalny zarazem, idealnie wzmocniony mrokiem sci-fi.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Oddechy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger