„NAUCZYCIELKA Z GETTA. WCIĄŻ POD WIATR” – ANETA KRASIŃSKA | Wymowny pokaz brutalnej niesprawiedliwości!
Wyraźnie naznaczona okrucieństwem przerażającej wojny. Świadomie zanurzona w smutku, bolesnej trwodze i głębi ludzkiej bezradności. Niesiona śladem fabularnej miłości, determinacją, walecznością i tak oczywistą potrzebą przetrwania. Ten kto poznał już Nauczycielkę z getta, ten doskonale wie, że jej historia dźwiga potężny bagaż emocjonalny, momentami chwyta za serce i jawnie wywołuje łzy. Powrót do najbardziej izolowanego getta nie mógł być łatwy. I nie był. Kontynuacja powieści Anety Krasińskiej okazuje się bowiem równie trudnym i wstrząsającym przeżyciem.
Aneta Krasińska ponownie zakrada się za bramę łódzkiej dzielnicy zamkniętej, aby nader dobitnie, konstruktywnie i esencjonalnie wyeksponować najbardziej traumatyczne obrazy. Tym samym otwiera odbiorcę na zatrważające doznania, każe otwarcie patrzeć na rozdzierającą serce niesprawiedliwość wojennej codzienności, niejednokrotnie przywołuje dramatyczne przeżycia i domaga się wejścia w uderzającą rozpacz żydowskiej społeczności. Czytelnik nieuchronnie staje się świadkiem druzgocących scen, patrzy na ludzi wyniszczonych głodem i rozprzestrzeniającymi się chorobami, z przerażeniem eksploruje bezradność wielu mieszkańców getta, podgląda okupione bólem rozstania, nierzadko zmuszony jest też patrzeć na śmierć... Ta historia z pewnością utwierdza w przekonaniu, jak bardzo wstrząsająca i bezdusznie odarta z człowieczeństwa była rzeczywistość wojny.
Czytelnik powtórnie towarzyszy Laurze, która w narzuconej sytuacją goryczy, zdaje się być dziwnie i boleśnie pogodzona z otaczającym ją koszmarem. Nadal wyczuwa się tlącą w niej miłość i trudną do ukrycia tęsknotę, czuje się też oczywistą potrzebę bliskości, ale także wyuczoną doświadczeniem ostrożność oraz dostosowane do tego bestialstwa umiejętności – pozwalające nie tylko przetrwać i utrzymać najbliższych, ale też pomagać innym potrzebującym. Kobieta nadal dzieli się swoją wiedzą, choć w zupełnie innych okolicznościach. Pojawiają się też nowi bohaterowie oraz nowe sytuacje, często narracja przechyla wagę fabularną w ich stronę, pozwalając poczuć skalę trudnych emocji oraz zrozumieć pustkę w dostrzegalnie struchlałych sercach. I kolejny raz autorka zostawia odbiorcę z tuzinem pytań, zakończenie bowiem zdaje się być jeszcze bardziej otwarte niż w pierwszym tomie – wszystko wskazuje na to, że historia ta będzie miała ciąg dalszy.
Przejmujący, dobitny i jakże wiarygodny portret ludzkiego okrucieństwa! Aneta Krasińska nie pozostawia złudzeń, z uchwytną wrażliwością odzwierciedla druzgocącą codzienność mieszkańców łódzkiego getta, świadomie nasączając wyobraźnię dramatyczną wojenną goryczą. Kontynuacja Nauczycielki z getta napawa przerażeniem i dotkliwą rozpaczą, w oczach czytelnika przybiera postać niezwykle wstrząsającej historii, która zatrważa i boleśnie rozdziera serce. Mimowolnie staje się wymownym pokazem brutalnej niesprawiedliwości, esencjonalnie połączonej z tak naturalną dla człowieka potrzebą przetrwania.
_____
Recenzja we współpracy z Wydawnictwem JAGUAR.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.