„NAUCZYCIELKA Z GETTA” – ANETA KRASIŃSKA | Książka, która nie pozwala o sobie zapomnieć!
Getto łódzkie. Niezwykle rzadko obrazowane w literaturze, powszechnie też mało znane, a przecież było najdłużej istniejącym gettem na terenie okupowanych ziem polskich. I to właśnie w archiwalnych granicach najbardziej izolowanego getta, zwanego również łódzką dzielnicą zamkniętą, osadzona zostaje fabuła powieści Nauczycielka z getta – wyjątkowo poruszającej historii, w której Aneta Krasińska, korzystając z dawnej scenerii i przywołując na scenę realne postaci historyczne, podejmuje się zachowania najważniejszych ludzkich uczuć w obliczu niewyobrażalnie trudnej sytuacji.
Autorka nie szczędzi bohaterom trudnych emocji, od początku angażuje ich do mocno poruszających scen, nie daje właściwie chwili, aby realnie mogli nacieszyć się pięknem wzajemnego uczucia. A to właśnie miłość młodej nauczycielki do świeżo poślubionego męża żydowskiego pochodzenia sprawia, że fabuła tej książki przybiera właśnie tak traumatyczną formę. To właśnie miłość skłania Laurę do przekroczenia bramy łódzkiego getta. I chociaż bohaterka nie ma pojęcia, jak bardzo smutne, często zatrważające i nieludzkie sceny przyjdzie jej oglądać, to jest świadoma jednego – chce żyć u boku ukochanego. I chce dalej uczyć w szkole, aby dać młodym ludziom choć namiastkę potrzebnej normalności.
To właśnie ta nauczycielska misja Laury sprawia, że mimo toczącego się wokół bestialstwa, mimo utrwalanych codziennie portretów śmierci, obrazów głodu, wycieńczenia i bezradności, brutalna i niezrozumiała rzeczywistość, chwilami przybiera formę kojącej ucieczki od przeżartych bolesną trwogą myśli. Taką ucieczką z pewnością jest też miłość, ale tu trzeba napisać jasno – to nie jest historia pełna romantycznych uniesień, nie ma w niej wielu miłych doznań, właściwie nie ma też nadziei na lepsze jutro. Jest za to wyraźna próba przetrwania, niesiona determinacją i chowanymi w głębi uczuciami. Konstrukcyjnie pojawia się też kilka specyficznych uskoków, niektóre sceny zdają się być jakby przerwane – ten zabieg może początkowo zaskakiwać, ale finalnie każdy taki uskok, znajduje swoje fabularne ujście.
Ta historia dosłownie krzyczy głosem tych, którzy otuleni bezradnością, musieli zginąć w imię obłąkańczego zła. Nauczycielka z getta autentycznie przeraża, napełnia niewymownym smutkiem i zwyczajnie boli, szczególnie teraz, gdy za sprawą toczącej się wojny, codziennie oglądamy sceny porównywanego okrucieństwa. Tu nie ma łatwych emocji, nie ma też upojnych romantycznych scen. Jest za to odważna wola przetrwania, niesiona miłością, determinacją, siłą dziecięcych spojrzeń i próbą pozostania człowiekiem w tych jakże nieludzkich czasach. Ta książka łamie serce, a przez to staje się jeszcze bardziej dobitna i wiarygodna. Z pewnością nie pozwala o sobie zapomnieć!
_____
Recenzja we współpracy z wydawnictwem Jaguar.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.