„OSTATNIE PIĘTRO” – LOUISE CANDLISH | Obsesyjna potrzeba zemsty wraca…

Strata dziecka jest czymś niewyobrażalnie trudnym. Przejmująca rozpacz, duszące poczucie niesprawiedliwości, naturalna rodzicielska tęsknota i wreszcie niemoc, która dodatkowo potęguje poniesioną stratę. Właśnie tak traumatyczne doświadczenia ma za sobą bohaterka książki Ostatnie piętro, lecz w przypadku Ellen Saint strata nie ogranicza się do bolesnych przeżyć, tylko wchodzi na znacznie wyższy i przede wszystkim bardzo niebezpieczny poziom – obsesyjnej potrzeby zemsty na młodym człowieku, który w jej przekonaniu, zabił jej ukochanego syna Lucasa.

To właśnie obraz paranoicznej postawy Ellen zdaje się być największym atutem powieści Louise Candlish. Kobieta od początku nienawidzi kolegi Lucasa, wciąż patrzy na niego przez pryzmat szyderczego przestępcy, który celowo sprowadza jej syna na złą drogę. I to właśnie Karen zostaje przez nią posądzony o tragiczną śmierć Lucasa… Zdeterminowana kobieta nie widzi innego rozwiązania, jak pozbyć się chłopaka raz na zawsze. Gdy po latach przypadkiem dostrzega Karena żywego, jej obsesyjna potrzeba zemsty wraca ze zdwojoną siłą.

Rewelacyjnie zarysowany portret psychologiczny głównej bohaterki! Nie ma wątpliwości, że Ellen to postać naprawdę złożona, emocjonalnie trudna, z pewnością mocno tajemnicza i nieobliczalna, a przy tym przerażająco konsekwentna. Oddając jej głos, Louise Candlish wyświadcza odbiorcy niesamowitą przysługę – pozwala mu bowiem wejść w skórę głównej bohaterki, przejrzeć jej obłąkańcze myśli, zrozumieć nieracjonalny przesyt miłości i wreszcie wyczuć realną obsesję, jaka niewątpliwie ogarnęła jej matczyny umysł. To właśnie szaleństwo przesiąkniętej chorą potrzebą zemsty matki, okazuje się nicią łączącą wątki w jedną fabularną całość. W zmyślną intrygę, którą wieńczy efektowna i bezsprzecznie szokująca scena.

Złudny okazuje się tylko napis na okładce. Można się tu oczywiście doszukiwać elementów thrillera, ale z pewnością nie jest to właściwe określenie. W mojej opinii jest to świetnie zobrazowany dramat psychologiczny, stonowany, momentami nieco przeciągnięty i wyraźnie opisowy, a jednak tak bardzo wciągający, intensywny, mocny w przekazie i przede wszystkim niezwykle wiarygodny. Autorka zauważalnie skupia się na poszerzaniu warstwy emocjonalnej, głęboko analizuje przodujący tu motyw zemsty i pokazuje, jak bardzo ludzka tragedia może namieszać w głowie. 

Niepokojąco dobra książka! Fenomenalnie opracowany portret psychologiczny kobiety, która trudną żałobę po zmarłym synu, przekuwa w obezwładniającą, obsesyjnie wręcz chorą potrzebę zemsty. Ostatnie piętro to w moim odczuciu rasowy dramat psychologiczny, niezaprzeczalnie mocny, intrygujący, nietuzinkowy i szalenie wciągający, a przy tym emocjonalnie gorzki i finalnie naprawdę szokujący. Ta historia wyzwala niespodziewane poczucie bezradności, niejednokrotnie prowokuje i skłania do myślenia, a jej zauważalnie nieśpieszna akcja, daje tak potrzebną przestrzeń do szerokiej obserwacji. Ten tytuł naprawdę uzależnia!
_____
Recenzja we współpracy z wydawnictwem Muza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger