„LUCKY” – MARISSA STAPLEY | To intryga narzucona fartem zagubionej kobiecej wrażliwości!

Niby kłamstwo ma krótkie nogi, a jednak nieprzerwanie kusi swoim osobliwym potencjałem. W swej nieujawnionej przebiegłości, pozwala wręcz sięgać tam, gdzie nie dociera racjonalność przyziemnego życia. Pozwala mieć więcej i żyć bardziej – nawet, jeśli ceną okazuje się przeszywająca niepewność jutra. Lucky to powieść o rzęsistym charakterze – intrygująca i mocno tajemnicza, jednocześnie niepokojąca, smutna i dosadna, ewidentnie domagająca się uczciwych słów.

Tu od początku wyczuwa się aurę filmowego szaleństwa. Bo przecież kreacja Lucky Armstrong umyka ramom literackiej przeciętności – to lawirantka i zahartowana naciągaczka, błyskotliwa i utalentowana, zauważalnie zaprawiona w narzuconym przez równie nieprawego ojca fachu. Czytelnik wdziera się w jej wrażliwość mocno zafascynowany – dostrzega nie tylko oczywisty kunszt wieloletniej podstępności, ale też gesty szczerego altruizmu oraz naturalne pragnienie zmiany. A przecież zjawia się w tym zagadkowym kadrze w ważnej chwili, wchodzi bowiem w rzeczywistość bohaterki w dniu absolutnie dla niej unikalnym – w momencie kupna szczęśliwego losu, który może doszczętnie odmienić znikczemniały portret dotychczasowego życia. Może stać się drzwiami do zachwycającej codzienności, ale też bramą do utraconej wolności. Niewątpliwie okazuje się niesłychaną zagwozdką – wyrażoną refleksją i wątpliwościami, w swym przebiegu nieśpieszną, choć wyraźnie spontaniczną, do ostatnich stron frapującą i nieprzewidywalną. Angażującą intrygę przełamują dodatkowo regularnie podsuwane retrospekcje – to one sukcesywnie utrwalają akcenty fabularne, pozwalają zajrzeć w rodzinną przeszłość, zdefiniować wyjątkową więź, podejrzeć początki niechlubnych kompetencji. To w nich czają się także najważniejsze odpowiedzi.

Niepowtarzalna, szalona i ekscytująca, jednocześnie smutna, dramatyczna i mocno przejmująca – powieść naznaczona charakterną filmową ekspozycją. Marissa Stapley nie szczędzi bohaterce fabularnych zawiłości – każe jej brnąć po grząskim gruncie oszustw i manipulacji, naciekać ryzykowną fotografią wygranego szczęścia, tarzać się w niepewności szemranego dnia i nieustannie trawić fragmenty tajemnicy, która ewidentnie domaga się emocjonalnej szczerości. To intryga narzucona fartem zagubionej kobiecej wrażliwości, zamknięta natomiast w szczelinach znamiennie obnażanej przeszłości – historia refleksyjna i uzależniająca.
_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Świat Książki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger