“I LOVE YOU CHERRY!” – KINGA STOJEK | Namiętność zamknięta w otchłani pogubionej kobiecej intymności.

Niektórzy pojawiają się w naszym życiu jedynie na krótką chwilę. Znamiennie wkradają się do wnętrza naruszonej wrażliwości, dotykają czułych strun, nie pozwalają o sobie zapomnieć. Zapisują się tym samym na kartach ludzkiego życiorysu, nieuchronnie stając się jego wymowną częścią – z pewnością nadają też potrzebnej wyjątkowości. I love you Cherry! to historia pięknego, wręcz niesamowitego uczucia – urocza i niezwykle refleksyjna, ale też poruszająca i niespodziewana.

Autorka intencjonalnie wkrada się w intymność głównej bohaterki, dając odbiorcy możliwość wgryzienia się w przejmującą narrację pierwszoosobową. Florence to kreacja bardzo nieśmiała i jednocześnie mocno roztrzepana, zachłyśnięta własną życiową biernością. Bo przecież stoi w miejscu i wyraźnie boi się kroczyć ścieżką tuszowanych marzeń, wyczuwa się w niej samotność i poczucie odrzucenia. Nawet jej chłopak sprawia wrażenie nieobecnego – pochłoniętego popularnością w social mediach, skupionego na cielesnej przyjemności. Narzucony przez rodziców wypad do domu zmarłej babci to dla kobiety niemal udręka, a jednak okazuje się wyjazdem życia – nie mija bowiem nawet kilka godzin, a już zaczyna się dziać coś niepokojącego. Dziwne dźwięki z piwnicy nieustannie zagęszczają powietrze, przez co atmosfera staje się delikatnie dusząca w odczuciu. I jeszcze on – tajemniczy gość w domku rekreacyjnym. Mężczyzna przystojny, intrygujący i w zamiarze trudno dostępny, a jednak pozwala się do siebie zbliżyć. Razem mierzą się z własnym przerażeniem, strachem, słabościami, wspólnie muskają najbardziej subtelnych scen z przywoływanych regularnie wspomnień. Ta znajomość dostrzegalnie ucieka ramom ideału, on nie zawsze odpowiednio dobiera słowa, ona nie potrafi właściwie zdefiniować jego świata – nasączonego muzyką i medialną sławą, koreańskiego, znacznie bardziej nieobliczalnego. Niektóre sceny rozbrajają – nasycone spontanicznością i stricte komediowym charakterem, inne poruszają, pozostawiając po sobie chęć porządnej refleksji, jeszcze inne zapewniają rozkosz zmysłowych doznań. Ta przygoda to prawdziwa emocjonalna karuzela.

Namiętność zamknięta w otchłani pogubionej kobiecej intymności. Historia rozczulająca i zabawna, jednocześnie refleksyjna i mocno poruszająca. Kinga Stojek tworzy nie tylko sielską, ale też odczuwalnie komfortową przestrzeń sceniczną, wrażeniowo natomiast skupia się na pielęgnowaniu najpiękniejszych wspomnień – szczególnie tych ulotnych, subtelnych, eterycznych. I love you Cherry! to powieść uroczo zaakcentowana muzyką K-popu, pełna nieoczekiwanych słów, zmyślnie nasączona gwałtownością życia, intensywna w gestach ludzkiego pożądania.
_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Jaguar

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger