„ZAMKNIĘTY POKÓJ” – LUCINDA BERRY | Prawda zanurzona w najczarniejszych zaułkach kobiecych urojeń
Lucinda Berry ponownie miażdży przestrzeń roztrzęsionej wyobraźni. Po mrocznym, wręcz przerażającym i z pewnością dobitym Idealnym dziecku, otwiera drzwi do nasyconej traumą niepewności – przedziera się przez zgubną i niepokojącą otchłań kobiecego obłędu, przywołuje fobie, lawiruje między prawdą i zmyślnie wplecionymi złudzeniami, doszukuje się szczerości tam, gdzie zdaje się nie docierać nawet szczypta zachowanych wspomnień. Zamknięty pokój to zatrważająco mocny thriller psychologiczny – trzymający w szalonym napięciu, wybudzający wewnętrzną złość, porywający i niejednoznaczny.
To niewiarygodne, jak wyraźnie działa tutaj naruszona emocjami wyobraźnia. Narzucona bezdusznością pozbawionej instynktownej czułości matki, wypełniona dramatem traumatycznych scen przeszłości i tym samym dziecięcą bezradnością w obliczu wymuszonej intymności, przepełniona boleśnie upominającym się strachem, zdumiewająca dosłownie każdą szokującą stroną. Autorka intencjonalnie oddaje głos jednej z bliźniaczych kreacji, pozwalając odbiorcy przemierzać ten grząski i poruszający teren z wiarygodnej, choć przecież drastycznie zaburzonej perspektywy. Narracja pierwszoosobowa Elizabeth obezwładnia dosadną intymnością, przeraża bezsilnością wobec otaczającej ją niewiedzy, zaskakuje otumaniającym charakterem zaduszonych w smutku zdarzeń. W pokłosiu koszmarnego dzieciństwa, bezinteresowna miłość sióstr, zdaje się być priorytetem także w ich dorosłej codzienności, w konfrontacji z nowym uczuciem, okazuje się jednak niespodziewaną trucizną. Bo chociaż to ważna dla obu kobiet relacja, nie pozwala otworzyć się na świeżość romantycznych doznań, staje się toksyczna i nieobliczalna. Właśnie tak zainaugurowana zostaje wieloznaczna intryga – zanurzona w mroku poplamionej krwią, nieodgadnionej śmierci, scenerią wrzucona w szare szpitalne korytarze, w dialogach muśnięta szaleństwem zamkniętych na oddziale psychiatrycznym chorych, faktami wepchnięta w urojenia umysłu wypierającego prawdę. Tu nieustannie splatają się ze sobą smutek oraz przerażenie, rozpacz wypełnia szczeliny bezradności, fantazja podsuwa zbyt prawdziwe fotografie, niepokój wytrzeszcza zrozpaczone oczy.
Prawda zanurzona w najczarniejszych zaułkach kobiecych urojeń. To intryga owładnięta mrokiem wypartej podświadomie tajemnicy – fabułą zagnieżdżona w obłędzie podsuwanych wspomnień, traumą w brzemieniu dzieciństwa zniszczonego matczynym zwyrodnieniem, emocjami w ścieśnionym charakterze destrukcyjnej, choć przecież znamiennej miłości siostrzanej. Lucinda Berry zwodniczo przeciera szczeliny znękanej uczuciowo narracji, wypełnia serce smutkiem, duszę natomiast gnuśniejącym z odrętwienia strachem, wyobraźnię obezwładnia niepewnością. Zamknięty pokój to wstrząsający thriller psychologiczny – pełen złudzeń, enigmatyczny i niejednoznaczny, ogłuszający szaleństwem ludzkiego umysłu.
_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Filia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.