„CO CIĘ ZABIJE” – NATASHA PRESTON | Groza przeżarta strachem i pomroką zagęszczającej się niepewności…

Strach lubi drażnić się z człowiekiem – zmyślnie wdziera się do wyobraźni, osacza naruszone zmysły, budzi niepokoje i ożywia mroczne scenariusze. Nieoczekiwanie staje się kasandrycznym bohaterem. Natasha Preston kolejny raz wkrada się w jego niewrażliwą definicję, ponownie burzy też harmonię niewielkiego miasteczka – intencjonalnie przywołuje śmierć, aby w jej oparach zakorzenić makabryczne zbrodnie. Co cię zabije to świetnie sportretowany thriller młodzieżowy – nasączony kryminalną tajemnicą, intrygujący i nieprzewidywalny.

Ta przestrzeń zostaje skondensowana do niezbędnego minimum – autorce wyraźnie zależy na tym, aby przeszyć tą aurę duszącą niepewnością, aby wzniecić przerażenie i zatuszować najważniejsze odpowiedzi. Mocno hermetyczna atmosfera optycznie komponuje się z zagadkowym morderstwem, każe zachować czujność i gorliwie przeglądać podsuwane twarze, pozwala zaufać jedynie dobranej świadomie narracji – tym samym wymusza koncentrację na osobistej wypowiedzi Penny, na jej poczuciu uczuciowej straty i wyczerpujących spostrzeżeniach. To jej głos towarzyszy odbiorcy i to jej dociekliwość nadaje kierunek poszczególnym epizodom – to bardzo młoda bohaterka, jeszcze nastoletnia, a jednak naznaczona wymuszoną rok wcześniej sceną rozstania. Bo przecież zainicjowany właśnie horror to powielenie mrożącej krew w żyłach sprawy, jaką mieszkańcom zafundował wówczas ojciec jej chłopaka. Ktoś metodycznie naśladuje parszywe zło, ktoś powiela najgorsze instynkty, ktoś żmudnie przecina niedorosłe jeszcze życiorysy. A wszystko w duchu zainscenizowanego tu fotograficznie wieczoru Halloween – w zwodniczo przybieranych maskach i w fatalistycznie osądzanych manekinach, w natężeniu ludzkich wątpliwości i przeraźliwie padających podejrzeniach. Ten scenariusz brutalnie domaga się wrażliwego widza, staje się bowiem niecodzienną lekcją psychologii, pozwala spojrzeć na drastyczne żniwo społecznej separacji, wkrada się w pokłosie narzuconej samotności.

Groza przeżarta strachem i pomroką zagęszczającej się niepewności – odczuwalnie duszna, złowieszcza, niepokojąca. Natasha Preston ponownie wdziera się do przenikliwej zuchwałości i tym samym nierozwagi nastoletniej narracji, z premedytacją aranżuje akty morderczego naśladowcy, umyślnie zawiesza scenę w zacienionej fasadzie Halloween, wreszcie adaptuje zbrodnię do fabularnego utrwalenia konsekwencji społecznego odrzucenia. Niejednokrotnie zacieśnia wydarzenia jeszcze bardziej, kondensuje myśli i osacza naruszone zmysły, każe ograniczyć zaufanie i dyskretnie przemierzać kolejne szokujące epizody – z pewnością filmowo wypełnia przestrzeń pochłoniętej wyobraźni.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Feeria

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger