SPOTKANIE AUTORSKIE Z ALKIEM ROGOZIŃSKIM | RELACJA

Niezastąpiony książę komedii kryminalnej właśnie rozpoczyna trasę promującą drugi tom serii z szaloną Różą Krull na czele. Pierwszym punkcie na mapie okazała się Warszawa, a gościem specjalnym Mister Polski 2014 i jednocześnie bohater najnowszej powieści autora, Rafał Maślak. Tytuł książki Lustereczko, powiedz przecie sam w sobie jest niezwykle wymowny, ale co kryje się w jego treści? Zobaczcie, jak Alek Rogoziński zaprezentował swoją książkę podczas warszawskiego spotkania. 

Spotkanie autorskie z Alkiem Rogozińskim odbyło się 30 września, w warszawskim Empiku Nowy Świat, a poprowadziła je Justyna Dżbik-Kluge. Prowadząca zaczęła od gościa specjalnego, który z niegasnącym uśmiechem opowiedział o swojej reakcji na nietypową propozycję autora. Jakie to uczucie, zostać bohaterem kryminału? Rafał Maślak przyznał, że był bardzo pozytywnie zaskoczony taką propozycją i od razu zadzwonił do mamy, miłośniczki kryminałów, aby pochwalić się swoją „nową rolą”. Mister Polski przyznał też, że książkę czytał z dużym zaciekawieniem i była to pozycja, którą prawdopodobnie przeczytał w najszybszym czasie.

Alek Rogoziński rozpoczął natomiast od odpowiedzi na pytanie, co słychać u Róży? Bohaterka w drugiej części przeprowadza się do centrum Warszawy, zaopatruje w lornetkę i podpatruje pewnego przystojniaka, który na jej oczach wyskakuje przez okno i popełnia samobójstwo. Po krótkim czasie okazuje się, że mężczyzna wcale nie miał powodu, aby targnąć się na własne życie. Róża Krull ma zatem świetny powód, aby rozpocząć kolejne prywatne śledztwo…

Autor na potrzeby książki wymyślił imprezę, której w rzeczywistości nie ma. Dlaczego posłużył się nazwą Mister Polonia, a nie Mister Polski? Przede wszystkim dlatego, że już poprzednia książka autora okazała się... pozwogenna. W fabule nie ma opisu wykreowanej imprezy, dlaczego? Alek Rogoziński stwierdził, że podobne wybory najlepiej ogląda się na żywo i opisywanie tego nie byłoby dla niego żadną przyjemnością.

Co najbardziej zafascynowało autora w środowisku przystojnych facetów? Alek Rogoziński przyznał, że w ramach researchu mocno wsiąkł w Instagrama i regularnie obserwował profile panów, którzy byli, są lub dopiero pragną stać się tymi najprzystojniejszymi. Publikowane zdjęcia typu „Ja i mój bicek” uświadomiły mu, że mężczyźni są o wiele większymi narcyzami niż kobiety. Właśnie tak narodził się pomysł na Lustereczko, powiedz przecie.

Na spotkaniu z Alkiem Rogozińskim nie mogło też zabraknąć wtrętów dotyczących Remigiusza Mroza. Przytoczę tylko jeden, gdyż w ustach autora zabrzmiał niemal jak życiowe wyzwanie. Książę komedii kryminalnej przyznał bowiem, że jego największym celem jest upicie Remigiusza Mroza, żeby wspólnie chodzić po rynku dowolnego miasta, zataczać się i razem śpiewać piosenki Tomasza Niecika. Dopóki tego nie osiągnie, dopóty będzie trwała jego kariera pisarska. :)

Uczestnicy wydarzenia posiedli też wiedzę tajemną, gdyż dowiedzieli się, jaka trucizna działa najszybciej. Autor wspomniał też nieco o trzeciej części z Różą Krull, w której główna bohaterka wybierze się na wieś.

***

To było moje kolejne spotkanie autorskie z Alkiem Rogozińskim i przyznaję, że nadal nie mam dość! Książę komedii kryminalnej to człowiek niezwykle pogodny, charyzmatyczny i przede wszystkim mocno doceniający ironiczne poczucie humoru. Życzę autorowi, aby każdy jego dzień wypełniał się uśmiechem, a kolejne książki niech będą pozwogenne jedynie w teorii! Na koniec przedstawiam gorący i nadzwyczaj wymowny apel Alka Rogozińskiego: Odpowiadajcie na smsy!

***

Jeżeli nie posiadacie jeszcze powieści Lustereczko, powiedz przecie, poniżej podpowiadam, gdzie możecie ją szybko nabyć.