NICHOLAS SPARKS, CAMILLA LÄCKBERG I INNI GOŚCIE MIĘDZYNARODOWYCH TARGÓW KSIĄŻKI W KRAKOWIE

Krakowska hala EXPO właśnie zatrzęsła się w posadach. Sprawcą był nie tylko grasujący po Polsce orkan Grzegorz, ale przede wszystkim ogromne tłumy, jakie w dniach 26-29 października przybyły na 21. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie. Setki wydawnictw i autorów, tysiące czytelników i wreszcie miliony książek spotkały się w jednym miejscu. Gościem honorowym tegorocznej imprezy literackiej była Francja, a wśród zaproszonych gości znalazły się takie nazwiska, jak: Eric-Emmanuel Schmitt, Camilla Läckberg, Nicholas Sparks, Brittainy C. Cherry, Remigiusz Mróz, Szczepan Twardoch i Olga Tokarczuk. Poniżej znajdziecie moją relację z wybranych spotkań.

PIOTR TYMIŃSKI

Pana Piotra Tymińskiego, autora bardzo przekonującej powieści Wołyń. Bez litości, poznałam na tegorocznych Warszawskich Targach Książki. Przechodząc po krakowskiej hali EXPO, również udało nam się przywitać i zamienić kilka słów.

NICHOLAS SPARKS

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Albatros, miałam okazję uczestniczyć w piątkowym ekskluzywnym spotkaniu z Nicholasem Sparksem. Amerykański pisarz opowiedział o nowej książce We dwoje, której głównym przesłaniem jest myśl, że przez życie nie powinno się iść w pojedynkę. Autorowi zależało również na tym, aby napisać o relacji ojca z córką. Na pytanie o zakończenia swoich powieści, Nicholas Sparks potwierdził, że zdecydowanie preferuje pisać te słodko-gorzkie, gdyż takie czytelnik dłużej pamięta. Jaki natomiast powinien być bohater? Przede wszystkim interesujący, oryginalny i uniwersalny, aby powieść można było uznać za naprawdę dobrą. Autor jasno też stwierdził, że nie zamierza pisać o niczym innym, niż miłość, ale jednocześnie każdą ze swoich książek stara się urozmaicić o dodatkowe wątki, często kryminalne. Na koniec spotkania, ze śmiechem skwitował, że jego kolejna powieść z pewnością będzie świetna. Jak widać, amerykański pisarz to człowiek z ogromnym poczuciem humoru, po którym od razu widać, że kocha to, co robi.

AGNIESZKA LIS

To było moje pierwsze spotkanie z Agnieszką lis. Cieszę się, że mogłam poznać autorkę, tym bardziej, że kilka dni temu swoją premierę miały wznowienia dwóch jej powieści, Jutro będzie normalnie oraz Samotność we dwoje – obie pod patronatem medialnym bloga Mozaika Literacka.

PRZEMYSŁAW GARCZYŃSKI

Tegoroczny debiutant, a jednocześnie kolega po blogowym fachu (3telnik), podpisywał swoją pierwszą powieść Kelner na stoisku wydawnictwa Novae Res. Książka została wydana pod patronatem medialnym bloga Mozaika Literacka.

SPOTKANIE "CZYTAM PIERWSZY"

Najgorętszy targowy dzień rozpoczęłam od udziału w przypadkowym spotkaniu „Czytam pierwszy”. Pod tą nazwą kryje się pierwszy innowacyjny portal, oferujący czytelnikom książki za recenzje. Jest to miejsce stworzone przede wszystkim z myślą o początkujących blogerach, którzy jeszcze nie współpracują z wydawnictwami, ale też o zwykłych czytelnikach, chcących dzielić się swoją opinią. Wystarczy zarejestrować się na portalu, przeczytać otrzymaną książkę, a następnie napisać jej recenzję. Najważniejsze, aby była to naprawdę szczera opinia.

CAMILLA LÄCKBERG 

To, co działo się przed salą, w której miało odbyć się zamknięte spotkanie z Camillą Läckberg, lepiej pozostawić bez komentarza. Napierające tłumy zaskoczyły nie tylko ochronę oraz oczekujących z przodu, ale też samą autorkę, która tuż po rozpoczęciu spotkania, stwierdziła, że czuje się tutaj niemal jak gwiazda rocka. Szwedzka pisarka opowiedziała o nowej powieści Czarownica, która podczas MTK w Krakowie miała swoją prapremierę. Nawiązując do fabuły książki, która częściowo przenosi czytelnika do czasów palenia czarownic na stosach, autorka stwierdziła, że każdy z nas potrzebuje znaleźć sobie jakiegoś wroga. Camilla Läckberg czerpie inspiracje ze swojego życia, często nawet imiona oraz cechy bliskich jej osób mają odzwierciedlenie w jej powieściach. Główni bohaterowie słynnej szwedzkiej serii kryminalnej, Erika oraz Patrik, to najlepsi przyjaciele autorki. Pisarka opowiedziała też o tym, że pisanie pomaga jej w życiu prywatnym. Gdy napisze bowiem już zaplanowaną na dany dzień liczbę stron, automatycznie staje się bardziej obecna w życiu swojej rodziny, ma również bardziej analityczne podejście do wielu spraw, dzięki któremu wnosi do powieści więcej emocji. W końcu płacz i smutek czytelnika to dla niej ogromny sukces.

MAGDALENA WITKIEWICZ I ALEK ROGOZIŃSKI

Po niesamowitym spotkaniu z Camillą Läckberg, w towarzystwie dwójki znajomych blogerów, Diany oraz Przemka, miałam okazję poznać autorkę, Martę Matyszczak, a także przywitać się i zrobić pamiątkowe zdjęcie z najbardziej roześmianym pisarskim duetem. Magdalena Witkiewicz oraz Alek Rogoziński, jak zwykle w cudownych nastrojach, gościli na stanowisku księgarni Gandalf.

MAGDALENA KNEDLER

Ostatnim punktem w sobotnim grafiku było spotkanie z Magdaleną Knedler, której najnowszą powieść, Historia Adeli, polecam z całego serca. Niebawem ukaże się także świąteczny kryminał autorki, Nie całkiem białe Boże Narodzenie, do którego miałam okazję napisać rekomendację. W tym samym dniu, swoją premierę będzie miała antologia Pensjonat pod Świerkiem, w której znajdą się dwa opowiadania młodej pisarki. Wydawcą wszystkich wymienionych tytułów jest Novae Res. 

MAX CZORNYJ

Niedziela stała pod znakiem grasującego po całej Polsce orkanu Grzegorz, ale na szczęście udało mi się dotrzeć do hali EXPO. Plan na ostatni dzień Targów był krótki, gdyż obejmował tylko jedno spotkanie. Na stoisku wydawnictwa Filia zamieniłam kilka słów ze świeżym debiutantem, Maxem Czornyjem, którego Grzech aktualnie czytam. Do młodego autora ustawiła się wyjątkowo długa kolejka i nie ma w tym nic zaskakującego, gdyż wydawnictwo, w ramach świetnie przygotowanej akcji promocyjnej, przygotowało darmowe egzemplarze Grzechu dla pierwszych pięćdziesięciu osób. 

TARGOWA GALERIA

***

Cieszę się, że ponownie wzięłam udział w MTK w Krakowie. To był niesamowity weekend, w którym poznałam nowych autorów, spotkałam tych dobrze mi znanych, porozmawiałam z wieloma wydawcami, a także spędziłam czas w towarzystwie przemiłych blogerów. W tym miejscu dziękuję Dianie, która towarzyszyła mi przez większość czasu, a także Wioli – za przemiłe towarzystwo podczas spotkania z Nicholasem Sparksem. Marta, Tomek, Przemek – świetnie było Was znów zobaczyć, Dominika – Ciebie natomiast, miło było poznać. :) Do następnego!