„KOBIETY” – KRISTIN HANNAH | Powieść przepełniona niewyobrażalnym bólem
Tak bardzo smutna, dramatyczna i poruszająca. To kolejna bolesna książka Kristin Hannah, która tak prawdziwie wrzyna się w naruszoną wyobraźnię – historia stanowiąca hołd wobec niezwykle odważnych kobiet służących w Wietnamie. Kobiet niezauważanych, odartych ze słów bohaterstwa, ignorancko wrzuconych w szczeliny ludzkiego zapomnienia, a przecież tak niestrudzonych, dzielnych, potrzebnych w przytłumieniu wojennego bólu, nierzadko też w drodze ukojenia ostatnich minut życia. To powieść absolutnie ważna i rozdzierająca serce.
To nie miłość kształtuje przekaz tej pamiętnej historii, choć w doznaniach okazuje się znamienna i porażająca. Tak niesamowicie wyrazista, mimo niechcianego wojennego tła – tła narzuconego ofensywną polityczną władzą, autentycznego, przywołującego makabryczną rozpacz i epizody skrajnej bezradności, utrwalającego pamięć o poległych na służbie w Wietnamie. Dla czytelnika to niewątpliwie trudna i przeszywająca podróż – uformowana słowami kobiecej wrażliwości, w szpitalnej bezsilności drastyczna i niejednokrotnie ostateczna, z pewnością wywołująca łzy i jawne poczucie niesprawiedliwości, tak mocno przygnębiająca… Autorka fabularnie skupia się na odwadze pielęgniarek ochotniczo wstępujących do ram wojennego piekła – przeżywających na miejscu realny wstrząs, a jednak zawziętych i niezmordowanych w pomocy rannym, dotrzymujących towarzystwa w scenach ostatniego tchnienia, jednocześnie odrzucanych i lekceważonych po powrocie do domu, często wręcz pogardzanych i opluwanych, naznaczonych wstydem nawet przez najbliższych. To powieść wielkich emocji, a jednak napisana z wyczuwalną przystępnością, spisana z zacięciem fotografa wojennego, pozwalająca namacalnie wgryźć się w alarmującą gorycz, zrozumieć brutalność polityki, niepozbawiona też namiętności oraz siły kobiecej przyjaźni, upamiętniająca wyczerpanie oraz nienazwany jeszcze wówczas zespół stresu pourazowego, także niechęć oburzonego społeczeństwa.
Powieść przepełniona niewyobrażalnym bólem. Tak niesamowicie wstrząsająca, smutna, przeszywająca poranioną duszę, z pewnością piękna i fascynująca. Historia młodej Frankie to tak naprawdę świadectwo wielu zapomnianych, a przecież niestrudzonych, silnych i jakże heroicznych kobiet, odbywających służbę w brudzie wojennej codzienności szpitalnej w Wietnamie, w cieniu męskiego bohaterstwa, w agonii przerywanych okrutnie życiorysów. Kristin Hannah snuje tę poruszającą nić z fotograficzną dokładnością, z wyczuwalną nutą wrażliwości, z potrzebą utrwalenia politycznej bezwzględności, z namiętnością serca, wreszcie z afirmacją wyjątkowej kobiecej przyjaźni.
_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Świat Książki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.