„DZIEWCZYNA Z OGRODU” – PARNAZ FOROUTAN | JAK NIE STRACIĆ GODNOŚCI?

Kobieta w literaturze często kojarzona jest z subtelnością, zmysłowością i gracją. Rzeczywistość jest jednak bardziej brutalna i niejednokrotnie o kobiecości decydują możliwości rozrodcze kobiety, a długotrwały brak dziecka oznacza hańbę dla niej i całej rodziny. Parnaz Foroutan w swoim debiucie przedstawia dawną historię własnej rodziny, lecz nie jest to opowieść o ucieczce do lepszego świata, czy wyzwoleniu się ze sztywnych ram tradycji. Jest to szczery obraz walki o status pierwszej żony i próba uargumentowania sensu własnego istnienia.

Autorka przenosi nas do wczesnych lat XX wieku i lokalizuje nasze myśli w irańskim miasteczku Kermanszah. Czytelnik towarzyszy członkom zamożnej rodziny perskich Żydów, poznaje ich codzienne zwyczaje i wchodzi w progi mało znanej mieszanki kulturowej. Głowa rodziny, Aszer Malakuti, pragnie zapewnić sobie potomka, lecz mimo wielu starań, jego żona nie zachodzi w ciążę. Nieudane próby rodzą w głowie Rachel wiele obaw, z którymi młoda żona nie potrafi sobie poradzić. Kobieta wie, że tylko dając mężowi dziecko, będzie godna, aby mieszkać w jego domu. Czy Rachel obroni własną godność, czy może będzie zmuszona zadbać o honor Aszera, ustępując miejsca nowej żonie?

Bezradność dziewczyny jest wręcz namacalna i czytelnik chce wierzyć, że los odsunie od niej hańbę, która zbliża się wielkimi krokami. Żona, która nie może zajść w ciążę, jest bowiem tylko zbędnym zjadaczem chleba i świadczy o społecznej porażce mężczyzny. Powieść kipi skrajnymi emocjami, czym wprowadza odbiorcę w stan zadumy nad trudnym losem kobiet Bliskiego Wschodu. Nie jest to jednak świat typowych muzułmańskich obrządków, a mieszanka dwóch wielkich kultur, które ścierają się mimowolnie na łamach powieści. Zwyczaje żydowskie pokrywają się z bliskowschodnimi i niejednokrotnie wyprowadzają czytelnika w pole, jednocześnie przedstawiając członków rodziny Aszera w niezbyt jasnych barwach.

Autorka nie bawi się w słodkości i zdziera powłokę dobra z głównej bohaterki. Rachel jest postacią tragiczną, wymagającą olbrzymich pokładów współczucia, a jej szalone zachowania i nieprzemyślane decyzje targają sercem czytelnika. Wewnętrzna szamotanina uczuć popycha dziewczynę wprost w drzwi fanatycznej zazdrości, która odsłania najgorsze cechy młodej bohaterki. Nie ma tu miejsca na dawne przyjaźnie i poszanowanie tradycyjnych zasad. Pozostaje jedynie obsesyjna i wyjątkowo egoistyczna walka o zatrzymanie męża przy sobie. Presja otoczenia sprawia, że kobieta może śmiało konkurować z bohaterami szekspirowskich tragedii.

Mężczyźni w podobnych historiach często utożsamiani są z tyranami, którym nieznane jest pojęcie poszanowania praw kobiet. Aszer wyróżnia się na tle takich postaci i chociaż ma świadomość władzy nad swoją żoną, w ostatecznym rozrachunku potrafi pokazać także miękki fragment własnego serca. Jest to bohater zniewolony przez ramy otaczającej go zewsząd kultury, a ta wymaga od niego konkretnych zachowań. Poważanie wśród pobliskich mieszkańców jest dla niego sprawą honoru, a brak męskiego potomka to hańba zarówno dla niego, jak i całej rodziny. Jako pan domu i szanowany inwestor, nie pozwala sobie na wykraczanie poza ustalone normy i to jego decyzje stają się podłożem szaleńczych zachowań żony.

Chociaż debiutancka powieść Parnaz Foroutan potrafi dogłębnie poruszyć, to sposób jej przekazu woła o pomstę do nieba. Liczne retrospekcje powodują chaos, a to znacznie obniża wartość estetyczną historii. Cała opowieść przedstawiona jest w formie wspomnień starszej pani o imieniu Mahbube, o której czytelnik ma jedynie zdawkowe informacje, a jej znaczenie poznaje dopiero na ostatniej stronie. Zabieg ten ma na celu urozmaicenie opowieści i wprowadzenie odbiorcy w nastrój tajemniczości, a docelowo powoduje zbędne zamieszanie i wpływa tylko na trudność w odbiorze ogólnego przesłania. Autorka nie pokusiła się także o charakterystykę tła społeczno-gospodarczego, które byłoby zbawienne dla czytelnika i mogłoby znacząco wpłynąć na całokształt powieści.

Parnaz Foroutan porusza w swoim debiucie niełatwy temat utrzymania statusu kobiecej godności i pokazuje trudną walkę z presją otoczenia. Nie ma tu miejsca na radość życia, jest to rozczulająca historia, która boli od wewnątrz i każe rozmyślać. Chociaż forma przekazu pozostawia wiele do życzenia, to żal nie poznać tak tragicznych i wyjątkowych postaci, jakimi obdarzyła nas autorka.

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję portalowi Sztukater.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger