„RUBINOWA AKWARELA” – AGNIESZKA ZAKRZEWSKA | Te uczucia pragną nieprzeciętnej fotografii.

Kwiaty dopełniają piękno codzienności, tworzą też atrybut wielu artystycznych dzieł. Agnieszka Zakrzewska dostrzega w nich jeszcze więcej – przedzierając się przez ekspozycję holenderskich pól, podziwiając odcienie, kształty i trwałości różnobarwnych tulipanów, podglądając nadane empiryczną ścieżką właściwości, formułuje historię fabularnie unikalną, z pewnością malowniczą, zajmującą i charyzmatyczną. Właśnie tak niesamowitych wrażeń dostarcza powieść Rubinowa akwarela.

Ta historia dosłownie kwitnie w oczach czytelnika – wszystko za sprawą zjawiskowej scenerii, wypełnionej świeżymi kwiatowymi zapachami, nasączonej kolorami, tętniącej wieloletnią tradycją. Autorce nieustannie udaje się tu przemycać tulipanowe ciekawostki, pozwala też spoglądać na eksperymentalne próby ujarzmienia nowych odmian, spacerować po palecie niecodziennych barw i zachwycać się miłością do estetycznego charakteru branży. Tu kwiaty okazują trzonem rodzinnych sekretów, tu kwiaty stają się bodźcem dla wielu egzystencjalnych zmian. Bo przecież młode kobiece serce pragnie odważnie zmierzyć się z kadrami wysublimowanych marzeń, natomiast męskie śmiało podąża za uśmiechem stricte florystycznej duszy. Tu uczucia przebijają się przez rozpaczliwą gorycz, czują też posmak parszywego przygnębienia, ewidentnie muszą znaleźć odpowiednią drogę i zanurzyć się w ramionach figlarnego przeznaczenia. Gdzieś mimochodem zawieszony zostaje tu fetor siarczystych niezgodności sąsiedzkich – niespodziewanych, osadzonych bowiem na solidnym przyjacielskim fundamencie, a jednak dokuczliwych i ogłuszających. Fabularnie równie wstrząsających i wymownych. Tak nakreślona zostaje rywalizacja, tak zaakcentowane zostają charakterne kobiece twarze, tak ujawnione zostają dawne tajemnice – tu prawda szuka swojego ujścia.

Te uczucia pragną nieprzeciętnej fotografii. Agnieszka Zakrzewska aranżuje kadr za pomocą zakochanych w sztuce serc i soczystych florystycznych barw, wkrada się w otchłań odważnej kobiecości i podąża za śmiałością jej pasjonujących marzeń, wdziera się także w słodycz przyjemnych uszczypliwych złośliwości. Rubinowa akwarela to nie tylko impresja zadziornie zapisanej miłości, to rumor nadszarpniętej sąsiedzkiej przyjaźni, pokłosie rozczarowań i niespodziewanych zadr, to także subtelność unikalnych tulipanów i ofensywny gwar rodzinnych tajemnic – historia pełna fabularnych zakrętów i grząskich w swym przebiegu zdarzeń.
_____ 
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Flow

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger