„WSZYSCY UMARLI” – ANNA ROZENBERG | Kawał solidnego kryminału!

Kłamstwo wielokrotnie okazuje się najlepszym budulcem intrygi kryminalnej. Przemyślane zatajenie prawdy, zmowa milczenia, manipulacja i świadoma obojętność – te elementy często utrudniają pracę śledczą i wyraźnie nie dają spokoju, ale przede wszystkim przeradzają się w trudną do rozwiązania zagadkę. To w nich tkwi bowiem tajemnica zbrodni. I właśnie tak misterna sieć niedopowiedzeń tworzy ogniwa powieści Wszyscy umarli – najnowszej książki Anny Rozenberg, stanowiącej trzeci już tom serii kryminalnej z inspektorem Davidem Redfernem.

Ta historia szybko przybiera kształt rasowego kryminału. Niepokojące morderstwo lokalnego hodowcy koni, zabytkowy cmentarz jako enigmatyczne miejsce zbrodni i wreszcie wieloaspektowe śledztwo, prowadzone zaułkami ludzkiej obojętności. A w tym wszystkim on – wyraźnie struchlały inspektor, który mimo walki z demonami niedalekiej przeszłości i tym samym jawnej potrzeby odseparowania się od pracy w policji, mimowolnie podejmuje się kolejnego zadania. David Redfern to silna i naprawdę przekonująca kreacja. Autorka uzbraja bohatera w cały wachlarz ludzkich emocji, nie zapomina też o smutkach i słabych stronach – to, co najbardziej boli, ukryte jest głęboko i drastycznie gryzie każdego dnia. Ale jednocześnie staje się najlepszym motywatorem do dalszych działań. Nie ma bowiem wątpliwości, że w obliczu parszywego zła, Redfern potrafi świetnie wykorzystać swoje umiejętności – to zauważalnie analityczny tok myślenia, logika wiązania faktów oraz celna dedukcja, prowadzą go do ułożenia ostatniego fragmentu tej zagadkowej układanki.

Ta zbrodnia dostrzegalnie obarczona jest lokalną zmową milczenia. Autorce bezbłędnie udało się wykreować ducha zamkniętej społeczności, dzięki czemu śledztwo nieustannie zmienia tory, ewoluuje i sprawia wrażenie jeszcze bardziej tajemniczego oraz pełnego niedomówień. Zabierając się za ten tytuł, warto pamiętać o dwóch pierwszych częściach cyklu – nie znając wcześniejszych wydarzeń, czytelnik ewidentnie dużo traci, szczególnie w zakresie prowadzonej równolegle prywatnej sprawy inspektora. Pojawiają się tu liczne nawiązania do poprzednich tomów, które wymagają od nowego odbiorcy nie tylko większego skupienia, ale też umiejętnego rozeznania się w akcji.

Świetnie zaplanowana intryga, rzetelnie poprowadzona akcja i niezwykle klimatyczna historia - to naprawdę kawał solidnego kryminału! Zagłębiona w pozorach nieśmiałości angielska prowincja, zabytkowy cmentarz jako miejsce tajemniczej zbrodni, wielowątkowe śledztwo i obarczony chorobą inspektor, który walcząc z demonami niedawnej przeszłości, świadomie narusza mury szczelnie zamkniętej społeczności – tu każdy element układanki ma swoje miejsce. Drobna uwaga dla osób, które nie czytały poprzednich części cyklu – znajomość wcześniejszych zdarzeń, może znacząco powiększyć komfort czytania.
_____
Recenzja we współpracy z wydawnictwem Czwarta Strona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger