„GŁUSZA” – MARK EDWARS | Szalenie niepokojąca historia!
To miejsce zdaje się być idealną zapowiedzią rodzinnych wakacji. Malowniczo położone, oddalone od cywilizacji, pięknie otulone zaciszem gęstego lasu. A jednak atmosfera szybko oddala myśl o upragnionym wypoczynku. Z pozornie niewinnych gęstwin, wyłania się bowiem niespodziewany strach, który w obliczu dawnej śmierci, zaczyna przerażać jeszcze bardziej. Ewidentnie chce dobrać się do zatrwożonych gości ośrodka wypoczynkowego. Właśnie tak mroczny klimat buduje Mark Edwards w przeszywającym thrillerze Głusza.
Rytualne morderstwo sprzed lat, złe duchy czające się w lesie i wreszcie skrywający się w leśnym mroku morderca. Tu nie ma miejsca na delikatne wątki fabularne. Opisy są wizualnie świetnie dopracowane, bardzo obrazowe, z pewnością mocno działają na wyobraźnię. Dzięki nim naprawdę wyczuwa się tu zapach lasu i rozpoznaje ponury smak odludzia, ale też dostrzega trudną do wyjaśnienia niechęć ze strony mieszkańców pobliskiej miejscowości. Tajemnice się szerzą, a początkowy beztroski klimat, błyskawicznie zamienia się w coraz bardziej niepokojący, mroczny i niebezpieczny. Czytelnik zatem stara się zachować ostrożność, momentalnie ogranicza zaufanie i mimowolnie zaczyna obserwować wszystkich bohaterów.
A trzeba przyznać, że kreacja postaci, szczególnie tych drugoplanowych, to jedna z najmocniejszych stron powieści. Tu nie ma przypadkowych osób, każda zdaje się być obarczona nutą tajemnicy i tym samym, każda może mieć wkład w mrożące krew w żyłach wydarzenia. Do fabuły zaangażowani są głównie młodzi bohaterowie, a tym samym książka, w odczuciu zdaje się być bardziej thrillerem młodzieżowym niż tradycyjnym. Zaproponowana akcja wyraźnie jest zróżnicowana, raczej nieśpieszna, ale są też momenty, w których mknie jak szalona i wymaga nie lada skupienia. Nie każdy może polubi się tu wątkiem rytualnych mordów, ale nie zmienia to faktu, że to właśnie on dostarcza niekonwencjonalnych wrażeń.
Szalenie niepokojąca historia! Zaszyta na leśnym odludziu, otulona przeszywająco mętnym klimatem, fabularnie nadzwyczaj tajemnicza. Głusza to świetnie poprowadzony thriller, w odczuciu nieco młodzieżowy, ale przede wszystkim mroczny, przerażający i skrajnie niebezpieczny. Zadziwiające rytualne mordy, duchy czyhające w gęstwinach i ukrywający się w gąszczu lasu morderca – tu nie ma miejsca na nudę, trzeba zachować najwyższą ostrożność i uważnie obserwować każdą scenę. W tej książce wszystko się może zdarzyć.
_____
Recenzja we współpracy z wydawnictwem MUZA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.