„PRAGNIENIA SERC” – VICTORIA BLACK | Fabularna głębia niespodziewanych emocji!

Najpiękniejsze uczucia często są nieobliczalne, lubią wręcz pojawiać się tam, gdzie zdają się być zupełnie nieoczekiwane. Czasami potrzebują też szczypty burzliwego szaleństwa, aby w całości dojrzeć do sedna swojej definicji. I właśnie taką relację buduje Victoria Black w niezwykle emocjonującej powieści Pragnienia serc. Na jednej fabularnej scenie mieszają się różne walory życia – od niesionego przyjaźnią zauroczenia, poprzez rodzinne awantury i przejmujące tragedie, aż po dotkliwą walkę z parszywymi demonami przeszłości.

Tu fabularnie nic nie jest oczywiste, choć początek jawnie wskazuje na łagodny, w odczuciu niemal czysto romantyczny kierunek tej historii. A jednak to pierwotne wrażenie szybko okazuje się mylne. Odbiorca poznaje uroczą bohaterkę, Evelyn Hudson – zakochaną w książkach bibliotekarkę i jednocześnie autorkę bestsellera, pracującą właśnie nad swoją drugą powieścią. Kreacja Evie w odczuciu jest nadzwyczaj przekonująca – czytelnik z łatwością interpretuje jej słabości, dostrzega przygnębiający brak weny pisarskiej, wyczuwa też w niej osobliwy dystans do płci przeciwnej. Nie wie natomiast, czym ta swoista ostrożność może być podyktowana. Równolegle wgryza się w poruszającą relację szarmanckiego mężczyzny, jak się okazuje, spadkobiercy jednej z najbogatszych rodzin w Stanach. To właśnie Jace O’Connell proponuje kobiecie układ, który diametralnie zmienia rzeczywistość tej dwójki. I właśnie tak zaczyna się niecodzienny romans w świetle przeżartego pieniędzmi rodzinnego skandalu.

Zastosowana przez autorkę naprzemienna narracja pierwszoosobowa sprawdza się tu idealnie. Czytelnik z zaciekawieniem pochłania smak głębokich przemyśleń, świadomie zatrzymuje wzrok na bolesnych traumach, momentami nie potrafi wręcz zapanować nad siłą własnego wzruszenia – ta historia bowiem, pod świetnie dobraną humorystyczną nutą, obrazuje niełatwą walkę z wewnętrznymi strapieniami, każe patrzeć na przejmujący proces samoakceptacji, szczególnie w aspekcie kobiecości i fizycznych niedoskonałości ciała. Fabularnie natomiast mocno szokuje swoim kryminalnym charakterem – niektóre wydarzenia zaskakują i przybierają niebezpieczny ton, niełatwo jest przewidzieć ich finalny kształt. Jedno jest pewne – w szczelnie przemyślanym amoku zdarzeń, rodzi się piękno intrygującego uczucia – nie brakuje tu zatem upojnych scen bliskości oraz chwil gorącej pikanterii, szczęśliwie potraktowanych z odczuwalną delikatnością.

Pragnienia serc to fabularna głębia niespodziewanych emocji! Rozdzierająca walka z demonami traumatycznej przeszłości, zaskakująco zmysłowa eksploracja ludzkich niedoskonałości i wreszcie rozczulająca próba pozostania człowiekiem w nieobliczalnym świecie wielkich pieniędzy – ta historia efektownie akcentuje najpiękniejsze wartości! Jednocześnie otwiera zmysły na soczysty i esencjonalny, a przy tym niezwykle subtelny pokaz intymności, nie zapominając o naturalnie rodzącym się pożądaniu. Zaskakuje też wymownym kryminalnym wydźwiękiem – w odczuciu książka staje się zatem nie tylko euforyczna, ekspresyjna i poruszająca, ale też burzliwa, intrygująca i nietuzinkowa.
_____ 
Recenzja we współpracy z Wydawnictwem AMARE.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger