„W CIENIU GÓRY” – AGNIESZKA JEŻ | Urzekający tajemniczą surową aurą, przerażający w treści zdarzeń!
Góry to idealna sceneria dla mrocznej zagadki. Monumentalny charakter samego miejsca, mglista atmosfera i mało przystępni mieszkańcy – to właśnie te elementy najczęściej tworzą klimat dobrej intrygi kryminalnej. Nie inaczej jest w przypadku powieści Agnieszki Jeż – W cieniu góry to książka otulona smakiem niedopowiedzianego zła, bezsprzecznie frapująca, nieprzejrzysta i budząca regularnie jawną grozę. A przy tym świetnie oddająca głębię górskiego krajobrazu.
Ta historia to przede wszystkim piękna rekonstrukcja górskiego otoczenia. Autorka przenosi odbiorcę do małej wsi w Beskidzie Niskim, gdzie zamordowana zostaje kochanka dziennikarza Stryjkowskiego. Czytelnik towarzyszy bohaterce w ostatnich chwilach jej życia, okazuje się wręcz jedynym świadkiem morderczego w skutkach zdarzenia, dostrzega ogarniający Karolinę strach, czuje zbliżającą się do niej bezradność i wreszcie widzi, że koniec jej życia to brutalny początek zaproponowanej tu zagadki kryminalnej. Ten wstęp jest wizualnie naprawdę imponujący. Intryga w odczuciu jest gęsta i złożona, nieustanie pojawiają się nowe podejrzenia, ale jednocześnie poszerza się zakres możliwych rozwiązań. Tym samym odbiorca uważnie przygląda się poszczególnym scenom, szuka w nich ewentualnych korelacji, zachłannie odkrywa też lokalne fakty historyczne, które fenomenalnie wzbogacają wizerunek całej powieści.
Dzika natura, srogość górskiego otoczenia, przenikliwa aura mglistego lasu i wreszcie szczelnie zamknięta społeczność – tak zarysowana atmosfera doskonale zgrywa się z kryminalnym podłożem prowadzonej sprawy, nadaje jej tajemniczości i znacząco wpływa na wzrost napięcia. Czytelnik nieśpiesznie nasyca się miejscem, szuka też pewności w wypowiedziach bohaterów, wyraźnie chce wiedzieć, komu tak naprawdę może tu zaufać. Ta niepewność to jeden z największych atutów tej historii. Samo zakończenie zdaje się być natomiast aż nadto otwarte, pozostawia odbiorcę z trudną do zidentyfikowania dezorganizacją myśli, nie dostarcza też wyjaśnienia dla użytej w zbrodniach symboliki – autorka odpowiada zatem na pytanie „kto?”, nie odpowiada natomiast „dlaczego?”, ewidentnie zachęcając odbiorcę do samodzielnej interpretacji zaistniałych zdarzeń.
Urzekający tajemniczą surową aurą, przerażający w treści zdarzeń fabularnych – dokładnie takie wrażenia pozostawia po sobie kryminał Agnieszki Jeż. Otulona górską scenerią zbrodnia, zaszyte w kanwie niedopowiedzenia śledztwo i wreszcie przeszywający grozą klimat zamkniętej społeczności – W cieniu góry to świetnie zlokalizowana intryga, niewątpliwie wciągająca, mroczna i zatrważająca. Świadomie prowadząca do finalnego chaosu myśli. Chociaż samo zakończenie nie dostarcza wszystkich odpowiedzi, zagadka zachęca do drapieżnego pochłaniania kolejnych stron. Książka idealna dla miłośników mglistych powieści kryminalnych.
_____
Recenzja we współpracy z Wydawnictwem LUNA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.