„ZEMSTA” – DARIA KASZUBOWSKA | Nadzwyczaj dramatyczna, wzruszająca i nieodgadniona…
Niezwykle przejmująca powieść. Naznaczona goryczą pożegnania i boleśnie wrzynającą się tęsknotą za utraconym tatą, przetarta usilną potrzebą zemsty. Daria Kaszubowska ponownie przenosi wzrok do minionych strużyn czasu, przegląda wielobarwność kaszubskich charakterów, burzy namiętności i scala niespokojne dusze. Zemsta to świetnie sportretowana kontynuacja Sagi Kaszubskiej – piękna i poruszająca, ale też pełna intrygujących w swym przebiegu zdarzeń.
Tu miłość wystawiona zostaje na emocjonalną próbę – wielokrotnie ociera się o nieprzychylność i budzi wewnętrzne posępności, rozpacza fetorem bezsilności, upada z rezygnacji, poddaje się najgorszym aktom, nie widzi już nadziei. Innym razem dociera w odpowiednim czasie, bawi się szczerością zmysłów, pozwala na intymność subtelnie nakreślonych scen. Impulsywne gesty, rodzinne kłótnie, zmiany w zapisie testamentu – ten scenariusz zdaje się być nasączony międzyludzką cierpkością, zaciekle wdziera się w wyobraźnię, przywołując konieczność bacznej obserwacji. Bo przecież pada tu mocny akcent na dokonaną zbrodnię – na zagadkową intrygę, na intencjonalnie zadaną śmierć, na niewiadomą, która wyraźnie domaga się odpowiedzi. Czytelnik detalicznie przegląda napotkane twarze, uważnie słucha narratora, chce wyłapać podejrzenia i możliwe sposobności. Najbardziej jednak skupia się na dramacie najtrudniejszej chwili – na żałobie i poruszającej bezradności, na optycznie przygaszonych minach. Tym samym podgląda starodawne obyczaje, oswaja się z uprzedzeniami, podziwia rekonstrukcję językową. Tu nieustannie trwają waleczne nastroje oraz chęć wydarcia się niemieckim szponom, wyczuwa się zatem powstańcze aspiracje i rozterki niejednego serca. Wszystko w oparach zakończonej niedawno wojny, w scenerii polskiej niepodległości, w skruszonym obrazie kaszubskiego dnia.
Nadzwyczaj dramatyczna, wzruszająca i nieodgadniona – naznaczona nie tylko bezwzględnością życia, ale także niezłomnością powstańczych pragnień i szczerą namiętnością wyraźnie stęsknionych uczuć. Daria Kaszubowska ponownie wkrada się w spectrum kaszubskiej historii, odtwarza powojenne zgrzyty, przybliża obrzędy i tradycje ówczesnej codzienności, dostrzega rozdrażnione charaktery i definiuje obsesyjne instynkty zemsty. Najbardziej skupia się jednak na ludzkiej wrażliwości – na bolesnym pożegnaniu, na rozdzierającym poczuciu straty i rozgoryczeniu, to właśnie w żałobie zaczepia rodzinne waśnie i nieporozumienia, tam też osadza tajemniczą intrygę kryminalną.
_____
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Flow
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.