„SZTUKA FANTAZJOWANIA” – MARTA MOTYL | Rarytas dla miłośników dogłębnych interpretacji artystycznych!

Sztuka nieustannie szuka własnej tożsamości. Notorycznie uwielbia być komentowana, także poddawana rzeczowym dyskusjom, niejednokrotnie podlega też szerokim diagnozom, jawnie otwierającym horyzonty jej wizualnej interpretacji. Marta Motyl doskonale zna przestronne możliwości definiowania ekstraktu zamierzonego przez artystów, ponowie zatem przybliża starannie dobrane dzieła, aby skupiając się na nierzadko mocno zaskakujących szczegółach, przybliżyć odbiorcy spectrum ich prawdopodobnego przesłania. Sztuka fantazjowania porywa zatem niezwykłą dokładnością, wiedzą oraz zachwycającą wielostronnością.

Autorka w swych esejach pochyla się nad znanymi artystami, intencjonalnie wybierając dzieła idealnie adaptujące się do pojęcia tytułowej fantazji. Caravaggio, Goya, Dalí, Beksiński – to jedne z nazwisk, których obrazom otwarcie przygląda się czytelnik. I trzeba przyznać, że czyni to z dostrzegalnym zaangażowaniem – przypatrując się nie tylko poddawanym dogłębnej interpretacji detalom, ale przede wszystkim zachłannie wyobrażając sobie towarzyszące ich powstawaniu okoliczności, także obudowy społeczno-historyczne, niejednokrotnie też hipotetyczne stany emocjonalne, podziwiając zarówno finezyjną i bezsprzecznie wieloaspektową pracę obranych artystów, jak również dociekliwość i sumienność Marty Motyl.

Sama z przyjemnością pogłębiłam swoją wiedzę na temat życia fenomenalnego indywidualisty – Zdzisława Beksińskiego, namacalnie przesiąkniętego tworzeniem optycznie apokaliptycznych wizji, tu zarysowanego opracowaniem enigmatycznego obrazu bez tytułu, przedstawiającego Erosa w uścisku z Tanatosem. Ogromne wrażenie wywiera również esej rozpoczynający ten cenny zbiór – to niesamowicie wciągająca rozprawa nad obrazem Ogród rozkoszy ziemskich Hieronima Boscha, zgodnie ze słowami autorki, ukazującego „ogród miłości z największą wyobraźnią i z największym rozmachem w całej historii sztuki”. Przekaz tego dzieła zdaje się być wieloznaczny, aczkolwiek świadomie utorowany w atmosferze rozkoszy, także naocznej seksualności – artysta ewidentnie wspiął się na wyżyny kreatywnej symboliki, aby w ten metaforyczny sposób, zaprezentować przyjętą we własnych przemyśleniach wizję.

Kolejny raz jestem absolutnie oczarowana wirtuozerią zbioru Marty Motyl! Niesamowity warsztat pisarski, historyczna optymalność merytoryczna oraz zauważalna harmonia skrupulatnie wyselekcjonowanych dzieł sprawiają, że oprawiona fragmentem obrazu Boscha Sztuka fantazjowania, okazuje się zdumiewającym rarytasem dla miłośników dogłębnych interpretacji artystycznych. Autorka z odczuwalną namiętnością eksploruje najbardziej enigmatyczne fragmenty przytoczonych obrazów, dostrzega nietuzinkowe kompozycje przestrzenne, wsłuchuje się w sugestywnie oferowane dźwięki – ze śmiałością każe doszukiwać się niewidocznego. I właśnie ten element odkrywczy, tak fachowo uzależnia czytelnika – fascynująca książka!
_____ 
Współpraca płatna z Wydawnictwem LIRA.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.

PATRONAT MEDIALNY

Copyright © 2016 Mozaika Literacka , Blogger