„UKRAIŃSKIE SERCA” – J. HARROW | Przerażająco ekspresyjny portret miłości zakazanej!
Nie każdy z łatwością dysponuje własnym życiem. Niektórzy wręcz skrajnie uzależnieni są od bliskiego otoczenia. Rodzina, znajomi, utarty status społeczny – te czynniki niejednokrotnie mają ogromny wpływ na decyzje człowieka. Szczególnie młodego i nieufnego, wyraźnie podatnego na bezwzględne opinie innych. Bohaterka Ukraińskich serc jest tego najlepszym przykładem, odczuwalnie dusi się w założonej przez wymagających rodziców masce, niewątpliwie potrzebuje złapać oddech, szczególnie po ponownym spojrzeniu w oczy tego konkretnego mężczyzny.
Tu początkowo wszystko wydaje się oczywiste – fabuła zdaje się otwarcie prowadzić w stronę gorącego romansu, a jednak sukcesywnie eksponowane wątki poboczne każą zachować dziwną czujność. J. Harrow ewidentnie chce, aby czytelnik poczuł wszechobecny tu zapach tajemnicy. Tu każdy skrywa jakieś sekrety, każdy jest zatem zagadką żądającą rozwikłania. Szczególnie postać pewnej kobiety, której kreacja zdaje się być najbardziej enigmatyczna i niejednoznaczna. Z pewnością frapuje i skłania do uważnej obserwacji. Podobnie jak namiętna relacja Soni i Nazara, dostrzegalnie nasączona pięknem wzajemnej bliskości, lecz uczucie tej dwójki niespodziewanie musi sprostać trudnym wyzwaniom. Bo przecież pieniądze oraz brudy przeszłości lubią stać na drodze do szczęścia. Ta para ma też przewidziane niezwykle ważne zadanie – ma uczyć tolerancji i zachęcać do poważnych przemyśleń, ma też podnosić świadomość w temacie niepełnosprawności. Jak się zatem okazuje, żarliwe sceny to jedynie zmysłowa przykrywka dla znacznie bardziej fundamentalnych treści. Ten mocno pouczający charakter powieści to bezsprzecznie jej największy atut. Nie brakuje też zatrważająco brutalnych scen, które optycznie zwyczajnie nie chcą opuścić wyobraźni.
Przerażająco ekspresyjny portret miłości zakazanej! Tu nie ma przestrzeni na delikatne sceny – J. Harrow intencjonalnie zatruwa charaktery, przebiegle napełniając je goryczą życiowego brudu, celowo też tworzy aurę dziwnego niedopowiedzenia, czym perfidnie drażni wrażliwe zmysły czytelnika. Ukraińskie serca to historia fabularnie nieoczywista, w odczuciu nadzwyczaj intymna i sumiennie podkręcana fizyczną namiętnością, momentami przeżarta niespodziewaną brutalną scenicznością. Jednocześnie intrygująca, mroczna i niebezpieczna, w kreatywności zdarzeń wręcz nieobliczalna. I zaskakująco dojrzała – stanowiąca surową, dotkliwą i niecodzienną, aczkolwiek niezwykle cenną lekcję.
_____
Współpraca płatna z Wydawnictwem Imagine Books.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie wartościowy i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.